wania71 pisze:Proszę o numer konta na pw. Dzisiaj kończy się bazarek.

#MAGDA# pisze:no to dobrze, ze Pani pilnuje z ta karmą
noo Madzia to cudeńko czarne![]()
o Boziu następna nieszczęśliwa kotka![]()
![]()
Pytałam. Figa ma swój kącik do jedzenia, pani Elżbieta stoi przy niej i pilnuje, aż Figa skończy jeść. Inne koty w tym czasie są zajęte swoim własnym jedzeniem.
Tak, Madzia to cudeńko

Kruszynka, o ile znam jej losy, jako młodziutka koteczka została wyciągnięta spod jakichś schodów na kastrację i potem trafiła do pani Elżbiety. Kryjówkę na pawlaczu sama sobie znalazła i siedzi tam już z 6 lat. Jest bardzo nieśmiała i delikatna, unika kontaktów z pozostałymi kotami, trzyma się na uboczu

przyjaciel_koni pisze:Trzymam kciuki za jutrzejsze USG. Oby nic poważnego. Czekam na info.



Tak, przyjacielu_koni, niektórym ludziom nie trzeba dziękować, bo trzeba ozłocić

Mam takie same odczucia odnośnie Kruszynki... że wybawieniem dla niej byłby spokojny dom bez hałasów, bez innych zwierząt, za to z bardzo miła i cierpliwą osobą. Wtedy po jakimś czasie wyszłaby Kruszynka z ukrycia.
A Józek to już w ogóle kosmos

