Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

Oj, tam "nie mów". Lata całe pływałam żaglówkami. A potem jakoś ekipa się rozlazła, a mój TŻ bardziej kajakowo-rowerowy, to ... się przesiadłam (sama się boję pływać, zresztą mam tylko żeglarza, a mój patent sternika leży gdzieś w Gdyni w Wyższej Szkole Morskiej. Nieodebrany od lat 80. :oops:

)

Lezy tam juz od 1930 roku? :spin2:

zabers pisze:Oj, tam "nie mów". Lata całe pływałam żaglówkami. A potem jakoś ekipa się rozlazła, a mój TŻ bardziej kajakowo-rowerowy, to ... się przesiadłam (sama się boję pływać, zresztą mam tylko żeglarza, a mój patent sternika leży gdzieś w Gdyni w Wyższej Szkole Morskiej. Nieodebrany od lat 80. )

A mówiłaś, że nie lubisz wody...
(to ja bym mogła powiedzieć, że nie lubię - nawet na molo mam chorobę morską :roll:

)

Birfanka pisze:Lezy tam juz od 1930 roku?

Przeterminowany, jak nic!

Birfanka pisze:Lezy tam juz od 1930 roku?

Od lat osiemdziesiątych :spin2:

(tak się teraz podobno pisze, no przynajmniej mnie w artykułach wytykano, to poprawiałam. Zamiast: 80-tych.)

Rany, serio? Nie wiedzialam... dziwnie to wyglada :roll:

Dobrze wiedziec, dzieki-bede pisac od teraz "lat osiemdziesiatych" zamiast "80-tych", bo jakos mi to 80. nie pasi optycznie, a blednie pisac nie chce

A Zabers mnie nie widzi, widac we wrogach ma, teraz to modne na miau :roll:

moś pisze:A Zabers mnie nie widzi, widac we wrogach ma, teraz to modne na miau

Zacytowalam, to Cie teraz zobaczy Obrazek

Dzieki ci o pani :mrgreen:

moś pisze:A Zabers mnie nie widzi, widac we wrogach ma, teraz to modne na miau

Widzę. WSZYSTKO WIDZĘ. :twisted:

(mam nawet nowe okulary :mrgreen:

), ale po pierwsze, miotam się, po drugie, akurat musiałam odejść i dać Kredce antybiotyk, po trzecie (i prawdopodobnie najważniejsze), Internet mi świruje - raz wskakuje szybciutko, a za chwilę przerywa i muli.
Nikogo nie mam we wrogach - to jakaś dziwna (?) opcja "niewiedziećczemutaknaprawdęsłużąca".

moś pisze:A Zabers mnie nie widzi, widac we wrogach ma, teraz to modne na miau

A ja Cie widze ,bo nie mam wrogow

No, Zabers sie miotnęla w moim kierunku, Anulka mnie widzi teraz moge isc spac :mrgreen:

Birfanka pisze:8O Rany, serio? Nie wiedzialam... dziwnie to wyglada
Dobrze wiedziec, dzieki-bede pisac od teraz "lat osiemdziesiatych" zamiast "80-tych", bo jakos mi to 80. nie pasi optycznie, a blednie pisac nie chce

No wiesz, spotkałam się w artykułach (nawet Bardzo Utytułowanych Starych Profesorów) z pisownią "lat 80-tych", ale ponoć (o czym mnie Oficjalnie

poinformowano

aktualna jest pisownia "z kropką" (80.). Głowy nie dam, osobiście najczęściej omijam to i pisze jak Ty - lat osiemdziesiątych. :mrgreen:

mosiek - grabisz sobie, oj grabisz, niecnoto :twisted:

zabers pisze:Nikogo nie mam we wrogach - to jakaś dziwna (?) opcja "niewiedziećczemutaknaprawdęsłużąca".

jak to czemu? nowej idei miau. pl- wrog mojego wroga jest moim przyjacielem. Załóżmy koalicje przeciw a nawet za. Niektorym sie to piorkuje :roll:

juz ide spac

moś pisze::mrgreen: juz ide spac

To ić. Dobranoc.

Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

Kto przegląda forum