Dwie kocice tricolorki! / Ktos skrzywdzil Tri :( s 69

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2004 19:39

Bardzo mocno trzymam kciuki za obie krolowe :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88440
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lip 06, 2004 6:54

daj znac Lidka jak sobie panny wczoraj radzily na wolnosci!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 06, 2004 8:20

Koty wychodzące nie powinny miec obrozek , bo sie moga zaczepic o cos i udusic .
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lip 06, 2004 9:19

Wieksze prawdopodobienstow jest takie, ze sie zgubia, albo ktos bedzie chcial je gdzies wywalic, a dzieki obrozy widomo, ze sa czyjes. Skoro koty niewychodzace nie powinny nosic to jakie moga??? Niewychodzace ? po co?
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 06, 2004 9:33

Jak po spacerku? Bez problemu weszły z powrotem do piwnicy?
izza & Bajka + Sharky

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 06, 2004 9:38

Lidko, no i jak po wielkim dniu :?: Jak dziewczyny po spacerze?

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Wto lip 06, 2004 9:58

Co do obróżek, to chyba są takie specjalne kocie, z gumką. Jak się kot gdzieś zaczepi, to się z niej wyślizgnie. A tak w ogóle to chcę wirtualnie adoptować w miarę swoich możliwości którąś kocicę :D Czy nikt ich jeszcze nie zajął?

maga77

 
Posty: 4862
Od: Czw kwi 15, 2004 9:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 06, 2004 11:16

Wiec kocice sa juz wlasciwie po 2 spacerkach.
Wczoraj ok 23 otworzylismy im z Tz okienko i czekalismy.... Chyab z pol godziny zanim raczyly wskoczyc ... ;) My stalismy deszczyk na nas padal a one beztrosko gonily sobie cmy i inne robae, ktore zdazyly wlecic do swiatla. Wyslalam Tzta do piwnicy zeby je na okienku postawil.... Gdy to zrobil kilka razy popatrzyly wielce zdziwione i wskoczyly szybko do srodka.
Wreszcie strasza kocica wyszla bardzo powoli pod balkon. Stala i wachala sobie galazki chodzac bardzo ostroznie. Oddalial sie troche wkrzaki tuz obok balkonu. Trwalo to jakies 20 min i wrocila do piwnicy. mlodsza siedzial w tym czasie na okienku i nigdzie sie nie wybierala.
Razem z kocicami po trawniku biegala rodzinka przeslodkich jezy :lol: Robily chalas w krzakach :)

Dzis jest ladne sloneczko wiec korzystajac ze porannego osiedlowego spokoju znowu otworzylam okienko. I znow strasza kocica byla pierwsza. Tym razem usadowila sie w sloneczku i mruzac ocka wachala bluszczyk :) Potem Zwiedzala podjazd dla inwaidy ktory jest prawie nad ich piwnica i jest super porosniety krzakami, bluszczem i innymi chaszczami. Pelno kryjowek :)
Mlodsza siedziala na okienku i wolala matke cicho pomiaukujac. Gdy mama kilka razy przeparadowala jej przed nosem i udowodnila, ze nic strasznego sie nie dzieje, mloda wyszla i razem chdzily po zielonej trawce.
Na potencjale niebezpiecznstwo reagowaly ucieczka na okienko, wiec gdy po poltorej godziny czmychnely do piwnicy zamknelam je.
Moglabym je zostawic by wchdzily i wychdzily kiedy chca, ale jak juz wczesniej pisalam z obok balkonu wychdzi bardzo agresywny kot :( Gdy wypuszczam tricolorki jestem z jego wlascicielami umowiona, ze go zamykaja. Niestety tak wiecznie byc nie moze.....
I tu mam problem , bo nie mam czasy aby codziennie stac z nimi kilka godzin by zamknac za nimi okienko, nie moge ludziom glowy zawracac, a jak ten paskudny kot jakiegos innego dopada to jest wrzask na pol osiedla :(

Maga mozesz adoptowac kocice :D Byloby cudnie z Twojej strony :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 06, 2004 14:03

Bardzo dużo zrobiłaś dla tych kocic Lidko. Najważniejsze, że kociaki znalazły domek (no prawie).
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro lip 07, 2004 2:32

Dzis wieczorkiem znow wyszly na spacer. Byly juz duzo smielsze i poznawaly juz dalsze zakatki. Problem w tym , ze mi o 24 juz nie chcialo sie stac i pilnowac , a musialam je zamknac bo w nocy sasiedzi wypuszczaja tego swojego "potwora" :(
Jedna kociczka przyszla chetnie, a druga miala mnie w nosie... bo tak bardzo chciala jeszcze zostac na dworzu... eh Gdyby nie tamten kot wszsytko byloby extra...

aha chcialam najmocniej podziekowac kilku forumowiczom za wplate na konto... Podziekowalabym na pw, ale niektorzy nie podali swoich nickow i nie wiem do kogo pisac. Prosze wiec przyjac moje ogolne podziekowania!!! Jeszcze raz bardzo dziekujemy!

Ciesze sie, ze ktos jeszcze czyta ten watek bo zaczyna sie robic stary jak swiat. Dzieki Wam wiem , ze nie jestesmy sami! Dzieki WAm maluchy znlazly domki, a matki mialy co jesc, dzieki Wam czesto czuje sie lepiej psychicznie i mam wiecej sil :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 07, 2004 6:14

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 07, 2004 6:27

Bardzo sie ciesze :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88440
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lip 07, 2004 8:04

Czytamy, czytamy Liduś, :D tylko nie zawsze mamy jak pomóc. :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lip 07, 2004 8:39

Losy dzielnych kocic i ich dzieci śledzę od samego początku. Lidka, tak dużo dla nich zrobiłaś...wszystkie maluchy maja dobre domy, kocice mają dom w pięknie wyszykowanej piwnicy, no i Was. Wszystko dobrze się układa i oby tak dalej :ok:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Śro lip 07, 2004 8:51

lidiya pisze:Maga mozesz adoptowac kocice :D Byloby cudnie z Twojej strony :D


No to załatwione, reszta na pw. :D
Fajnie, że mogę pomóc mamom mojego Celusia :lol:

maga77

 
Posty: 4862
Od: Czw kwi 15, 2004 9:46
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 145 gości