Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 29, 2010 19:54 Re: Hospicjum 'J&j'.

PearlRain pisze:a mnie dzisiaj postawiła na nogi walka kocurów na parkingu, to była wojna, walka na pogróżki, łapoczyny, kulanie się w kłębku kotów, wrzaski bluzgi trwało to koło 15 minut, w końcu wojownicze kocury rozdzieliła taka niewielka kałuża :ryk: przeturlały się przez nią i koniec bójki :lol: osobniki wielkie wypasione pewno wychodzące...


Woda łagodzi obyczaje.... :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt paź 29, 2010 20:52 Re: Hospicjum 'J&j'.

Nie było mnie pół dnia i teraz mam stado kotów kręcących mi się po kolanach i klawiaturze. Efektem był wykasowany dość długi post.

Do `pocerowanych`, które się kroplówkują, dołączył pieluchowy Noel, któremu wróciła infekcja pęcherza.
Przemysiowi niestety biegunka nie chce ustąpić mimo antybiotyku. Pupę ma już odparzoną, a za cholerę nie pozwoli jej sobie ani porządnie umyć, ani też posmarować czymkolwiek.
Goopek patentowany.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 30, 2010 7:57 Re: Hospicjum 'J&j'.

Z racji tego, że dziś muszę znowu wyjść z domu na dłużej, wstałam wcześnie i usiłowałam się dobudzić z poranną kawą przed kompem.
Tak naprawdę dobudziły mnie dwie rzeczy, którymi się wnerwiłam - po doładowaniu telefonu okazało się, ze wczorajsze kłopoty z dodzwonieniem się i wysłaniem sms-ów wcale nie były spowodowane brakiem kasy na koncie telefonu. Nie wiem, czym były spowodowane, ale wczoraj nie mogłam ani zadzwonić, ani nic wysłać. Drugą rzeczą, która mnie wnerwiła był durny tekst na Onecie o dwubiegunówce. Niby `edukacyjny`, ale po jego przeczytaniu, każdy, kto podejrzewał u siebie lekką wersję tej choroby na pewno zbagatelizuje swoje objawy, bo w niczym nie przypominają mu `wariactwa` opisywanego w artykule.
Poza tym lekko wnerwia mnie Grey, której upierdliwość sięga szczytów - na szczęście udało mi się ją zainteresować majtającym się ogonem Pity. Poprawka - na krótko zainteresować. Znowu siedzi mi na kolanach, włazi z wąsami do buzi lub pod ręce na klawiaturę skutecznie komplikując mi używanie jednego i drugiego.

Poprawka kolejna - nie muszę wyjść dziś z domu na dłużej tylko na krócej. Też dobrze.

PS. A gdzie jest Theodora????
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 30, 2010 8:01 Re: Hospicjum 'J&j'.

na szafie :lol:
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Sob paź 30, 2010 8:06 Re: Hospicjum 'J&j'.

olamichalska pisze:na szafie :lol:


Niestety, nie na mojej... :(
Martwię się, bo zwykle wychynęła zza drzwi lub zza kanapy [albo z komina] zawsze, gdy uruchamiałam kolejną edycję wątku. W tym się jeszcze nie pokazała... :(
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 30, 2010 12:30 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:PS. A gdzie jest Theodora????

Nie znam jej, ale zauważyłem taki wątek: viewtopic.php?f=8&t=119301
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Sob paź 30, 2010 13:14 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ufff. Theodora się znalazła. :D :D
[I wcale nie na szafie była. :mrgreen: ]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 30, 2010 13:33 Re: Hospicjum 'J&j'.

O jak rany, jestem sławna 8O
Obrazek
I już sobie pójdę na razie.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob paź 30, 2010 16:08 Re: Hospicjum 'J&j'.

znalazła się :D
siedziała na szafie, na pewno...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Sob paź 30, 2010 19:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Na mojej na pewno nie. :wink:
Ale - znalazła się. :dance2:
[I ma wątek o sobie na KŁ. :mrgreen: ]

A u nas to tak sobie jest.
To znaczy - w sumie - nie najgorzej. Przemyś tylko rzyga od czasu do czasu. Biegunkę ma nadal.
Noel też słabiutko. Cinias wygląda, jak wyglądał - czyli koszmarnie, ale przynajmniej, nie rzyga, nie ma biegunki i ma apetyt.

Z upierdliwości dodatkowych, którymi szafuje Grey - mamy grzyba. Mała ma łyse na głowie, jak pisklę perkoza dwuczubego przed opierzeniem. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 30, 2010 22:22 Re: Hospicjum 'J&j'.

Biedne chłopy kociaste...Za Przemysia, Noela i Ciniasa :ok: :ok: :ok:



Agnieszko - byłam dziś u ciotki TZ - ma od 2 dni kota i łysieje mu brzuszek. Obstawiać grzyba? Skóra czysta nie licząc dredów na policzkach (ma jakąś dłuższą ciutkę sierść i się sfilcował ). młody jest jakieś 7-8 tyg. znajda przydrożna. A! Łysieje tez plackowo na łapie i policzku aż sierść po głaskaniu fruwa...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob paź 30, 2010 23:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Asiu, jeśli dwumiesięczny kociak od głaskania łysieje - to ja bym obstawiła grzyba. Zwłaszcza, że świeżo znaleziony, więc żadne tam alergie, czy linienie, bo włączyli ogrzewanie. No i zmiany są rozsiane.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 31, 2010 11:24 Re: Hospicjum 'J&j'.

Chciałabym coś napisać, ale jakoś tak jest...
Chciałabym napisać, że jesień, choć zimna, to jednak ładna jest, że u nas jakoś to wszystko się kręci, że nikt nie szcza po kątach i nie tłucze się, że boli mnie biodro i że to mnie wnerwia, że...
Ale to wszystko mniej więcej wiadomo.

Napiszę zatem, że w piątek przyjeżdża moja przyjaciółka i już się cieszę, że zostanie na kilka dni, że w związku z tym już rozpoczęłam procedurę obcinania kosmicznej ilości kocich pazurów, by koty nie podziurawiły dmuchanego materaca, na którym gość będzie spał, a na pewno większość kotów, będzie chciała spać z gościem, bo to atrakcja nie lada.

Przemyś znowu mnie obudził rzyganiem. :roll:
Grey dostała szczepionkę na grzyba.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 31, 2010 12:24 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn, jak dobrze, że będziesz miała taką miłą wizytę :D . Trochę sobie odetchniesz od codzienności.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 31, 2010 13:49 Re: Hospicjum 'J&j'.

Aniu, ja bardzo lubię swoją `codzienność`. 8)

Ale z wizyty bardzo się cieszę - ileż można na telefonie wisieć... :roll:
:lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości