Nawiązując do łapki Twojego Heniutka - to kudłaty miał podobne problemy, nie łaciata Zanim w jego futrze dopatrzyłam się obcierki paluszka, już się zdążyło zaognić. Ale mam w domu maść antybiotykową, więc w parę dni wyleczyłam.
Maść była przez weta przepisana, ale "ludzka" na receptę i niespecjalnie droga. Dla Henia, w razie potrzeby, z pewnością wet by zaordynował jednak inną, bo to dzieciak jest
Cześć Inka! Od paru dni pitaszki na gałęziach o niczym innym nie pitoliły. Czekałam na ten moment. Bardzo się cieszę, że Twoje szanse na Domek wzrosły Ruda
Ta nowa Duża to mówi, że jak nie wylezę spod wanny, to z normalnym domem ciężko będzie Ale w gruncie rzeczy w Wariatkowie, to chyba można być kotem podwannowym, nie?
On MIAU takie wielkie oczyska Nie było jak za łepek przytrzymać przy pielęgnacji, bo wszędzie trafiało się paluchami na ślepko Teraz czaszka już duża i gały mają się gdzie pomieścić Bardzo dużo śmiesznych wielkich oczysków jest tutaj: shttp://simonscat.com/films.html . Uwielbiam te kreskówki
RrRrrruda chciałbym bardzo żebyście Ty i Tenia były moimi kocicami. Będę się Wami zachwycał i wogóle...ach, juz się zachwycam. Przesyłam Ci najbardzij mruczacego motrrrrrrka jaki może być. Buziaki slicznotko Henio