Nie ma ogonka, bardzo potrzebuje ciepla i glaskania Nie wiem jak sie z Bialasem pogodza na moich kolanach, ona jest dosc zaborcza. Ale beda musili sie dogadac
Jest pod opieka Ryski, ktora zgodzila sie mi go powierzyc
Bialas odkad o nim uslyszala ciagle mi lezy na kolanach. Stawiam na to, ze jest zazdrosna zaocznie
No niestety przyjazd Leosia sie opozni Nie moge wziac urlopu, zeby po niego pojechac, no i finansowo to tez spory wydatek... Sama nie wiem co robic Jak sie transport nie znajdzie, bedzie trzeba sie sprezyc i jednak wybrac