Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

Gosiu, jak jutro nie uda mi się tego srebra kupić, to Cię poproszę o odlanie.
Tatianko, Kaszmir banerku nie ma. Jeśli byś mogła nas w tej kwestii wspomóc, będę wdzięczna.
Jak widzicie oczka kotek ma żałosne. Długo domu szukać nie będzie, bo w takim stanie nikomu go nie dam.
magaaa ma rację, że tego B..... już nie ma, bo nie ma go w obecnym spisie leków weterynaryjnych. Trochę kopałam w internecie, bo jak zaliczę kolejną wpadkę w aptece jak w wypadku Zylexisu, to przyjdzie mi aptekę zmienić. :wink:

A poza tym wszystkim, Kaszmirek to jest słoneczko kochane. :1luvu:

Już mi nie pamięta, że kłujki robiłam. I tak mnie kocha.
Pierwszy raz jestem nieposłuszna zaleceniom weta. Oczy zakraplam nadal, choć może to bez sensu. :roll:

Roi mi się, że może przy trafionym antybiotyku, te krople zaczną działać. :roll:

Jeszcze się nie poddałam.

magaaaa pisze:Ja ostatnio w temacie;
Baypamune to poprzednik Zylexisu. Już go nie ma.
Nigdy nie stsowałam srebra koloidalnego.
Na zmiany w oczach spowodowane kk dziala?
Trzeba zakraplac?

ja nie miałam nigdy do czynienia z takim powaznym stanem oczek,
ale srebro jest bezpieczne, a bakterie się nie uodporniają na nie
a tu widzę, ze antybiotyki nie dzialają za bardzo, a też i długotrwała podawanie
nie dobre jest, bo z kolei grzybica...
wiec myśle sobie, że warto spróbowac
jest jak woda- nie będzie nieprzyjemnego doznania

zrobię banerek :ok:

Ja teraz za Zylexis dla Niki płacę 45 zł i to było najtaniej spośród różnych hurtowni weterynaryjnych (na naszym terenie).
Matko, straszne ma te oczka, taki bidulek słodki...
Zbiórka na wsparcie Selene to dobry pomysł, sama doznałam tej dobroci i wiem jakie to cenne.
Za maluszka :ok:

Banerek:

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/hw7hz][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/7121/kaszmir.jpg[/IMG][/URL]

Dzięki Tatianko za śliczny banerek :1luvu:

już wklejam.

ups, tylko selene00 to jedno a nie dwa "e" :oops:

Ojej!! Jaki ładny! :mrgreen:

Dziękuję Tatianko. :1luvu:

Jak już wspominałam grzebię dziś w necie, szukając cudownego lekarstwa! Taaaa :roll:

tu by się Graal, chyba przydał.
Znalazłam coś co się nazywa FLOXAL /opis mi się podoba/. Zaintrygował mnie i muszę porozmawiać o nim z CC.
Ktoś miał do czynienia z tym specyfikiem? Jakieś doświadczenia?

Ooooo... Asia używała!!!
Poproszę o ocenę. Działa to to???

Iwonko Kochana, ale się porobiło

Krople Floxal to bardzo dobry antybiotyk, który stosowałam u Bąbla prawie cały czas do dużego oka, a do małego do momentu aż ustąpił stan zapalny. To bardzo dobry lek! Kosztuje 25zł. Myślę, że warto spróbować, bo oczęta Kaszmirka wyglądają brzydko i wydaje się, że stan zapalny niestety trwa

Jeśli chodzi o Zylexis to niestety za dawkę zawsze płacę 50 zł (raz wyszło troszkę mniej, ale nie wiem czy wet się nie pomylił). Przydałby się i Kaszmirkowi i Noisikowi, a to strasznie dużo pieniędzy :roll:

Przydałaby się też wizyta u Garncarza, a to kolejny wydatek

W tym miesiącu wybieram się do niego z Bąbelkiem, ale nie wiem jeszcze ile kosztuje wizyta (już się boję :oops:

).

Spróbuję wygrzebać coś na bazarek dla Was, bo finansowo sama niestety leżę :oops:

Będzie dobrze, zobaczysz, Kochana :ok:

Póki co, przesyłam najcieplejsze myśli i lawinę całusków :1luvu:

Iwonko, ja stosowalam floxal u mojej Celinki. Jej niestety nie pomógł, ale jeśli lekarz uzna że Kaszmirkowi ta masc się przyda, to Ci ją po prostu odstąpię. Na pewno jest ważna bo otwarta tubka dopiero niedawno. Mnie nie potrzebne a. moze Wam się przyda

Dziewczyny, nie wiem jak się mają rogówni malca, jeśli są jakoś zmienione (np. owrzodzone) to wtedy nie można stosować żadnych maści. Ale jeśli rogówki są ok., to jak najbardziej :ok:

Ale wszystkie posunięcia trzeba konsultować z wetem, jak zawsze :oops:

Ja niestety Floxalu już nie mam, bo to co zostało zostawiłam w schronie.

Pozwoliłam sobie zgłosić kandydaturę Kaszmirka do Funduszu Immunologicznego im. Kotki Rozalki.

Niezawodna Bazyliszkowa :1luvu:

już zgłosiła kandydaturę Kaszmirka do Klubu Ślepczków.

Dziękuję Wszystkim za przekazaną wiedzę i wsparcie. :1luvu:

Kaszmirowi oczy paprzą się cały czas z małymi przerwami, kiedy wydawało mi się że jest lepiej.
Przed zabiegiem udało nam się pozbyć wrzodów i oczka nie były czerwone. Kilka dni po zabiegu, też byłam zadowolona.
A teraz

, same widzicie.

Zapraszam na bazarek dla Kaszmirka
viewtopic.php?f=20&t=119297

Licytowanie, podbijanie, bicie się o te piękne rzeczy - jak najmilej widziane

Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

Kto przegląda forum