ooo tak, mówisz i masz
a tak wogóle czyta jeszcze ten wątek ktoś oprócz nas?
Tak to już jest jak kot zdrowieje to już przestaje kogokolwiek
obchodzić

Czy może mi ktoś zdradzić jak robi się miniaturki zjęć? na pw. będe
wdzięcznaInfo od Pani Renaty:
"Z dnia na dzień, Gwiazdka coraz lepiej się czuje.
Robale już się nie pojawiają. Czyszczenie ustało,
ale jej kupki jeszcze nie takie jak powinny być.
Apetyt wzrasta, je po troszku, małymi porcjami ale
częściej niż inne koty. Zaczęła się sama dopominać o jedzenie.
Mruczy sobie, gdy je, warczy i przegania łapką gdy któryś kot
próbuje się zbliżyć do jej miski. Jeszcze słaba ale jest dużo, dużo lepiej.
Nie bawi się z innymi kotami, chociaż one stale ją zaczepiają i zapraszają do zabawy.
Gwiazdka jeszcze za słabiutka na brykanie, ale bacznie im się przygląda.
Za parę dni, zostanie odpchlona.
Wszystko idzie ku lepszemu
W imieniu Gwiazdki i swoim pragnę podziękować wszystkim ludziom
o wielkim sercu za wpłaty, za trzymanie kciuków, za podnoszenie
wątku, za życzenia i podtrzymywanie na duchu. Wielkie dzięki KOCHANI !
Każde wsparcie się liczy, a WY takie daliście mnie i przede wszystkim Gwiazdce!"

