Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 29, 2010 15:25 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

żadnej adopcji tak nie przeżywałam, jak tej. chyba dlatego, że tak bardzo chcę, żeby wszystko było dobrze :oops:
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 15:49 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

trzymaj się galos3max :ok: trzymaj się brunek :ok: trzymajcie się rezydenci wszystkich gatunków :ok: :wink:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 16:27 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Dziewczyny, trzymamy kciuki z całych sił, żeby wszystko było dobrze!! :ok: :ok: :ok:
Ja też się strasznie denerwuję, tak jakbym sama miała adoptować Brunka :roll:
A główny Bohater pewnie nawet nie wie, jaki to dziś wielki dzień dla Niego!! :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt paź 29, 2010 17:59 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Chyba nie wie ;) smacznie sobie drzemie, na kocyku na klateczce. Włączyłam ogrzewanie, to moje koty przytulają się do kaloryfera, więc Brunem się na razie nie interesują.
Chociaż dziś już zdążył oberwać od Banshki, która za karę została zamknięta w karcerze (WC) :(
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Pt paź 29, 2010 18:07 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Bruno, duże kciuki za ciebie !

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Pt paź 29, 2010 18:14 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Uwaga, domek właśnie wyjeżdża od siebie. O rany, ale stres :oops:
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Pt paź 29, 2010 18:27 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Bast spokojnie! :D :ok:
Będzie dobrze, zobaczysz! A Brun, po tylu latach tułaczki, będzie wreszcie miał swoje miejsce na ziemi :ok: :D :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt paź 29, 2010 19:06 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

trzymam mocno :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 19:21 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Wzięłam Bruna na ręce 8O 8O 8O i spokojnie włożyłam do transportera. On naprawdę byłby już zupełnie domowy gdyby nie nasze france.
Pojechał. Teraz trzymajcie kciuki za niego, za nowy dom i żeby się wszystko udało. Błagam. mam nadzieję, ze własnie znalazł swój dom, w którym mu będzie cudownie.

Oczywiście pobeczałam się jak Bruno już pojechał :oops: Naprawdę pokochaliśmy tego kotucha :1luvu:
Ostatnio edytowano Pt paź 29, 2010 19:36 przez Bast, łącznie edytowano 1 raz
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Pt paź 29, 2010 19:35 Re: Bruno rozpaczliwie potrzebuje DT - bity przez rezydenta!s.15

Trzymamy. :D
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt paź 29, 2010 20:01 Re: Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

Trzymamy mocno!! :ok:
Może nowy domek jeszcze dziś się odezwie :D :ok:
Bast, ja też ryczę, chociaż nie poznałam Bruna :oops:
Z pewnością nie mogłabym być DT, bo serce by mi pękło, gdybym musiała oddać kota. który spędziłby u mnie chociaż kilka dni :roll: :cry:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt paź 29, 2010 20:14 Re: Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

JESTEŚMY JUŻ W DOMKU :D :D :D :D
JEZU, JAK SIĘ CIESZE :D :D :D
NAJWAŻNIEJSZE, ZE PSA SIĘ NIE BOI :D :D :D :D
na razie Brunek siedzi w swoim kontenerku, ma w klatce swój kocyk i kuwetkę. Najbardziej zainteresowany Brunkiem i klatka jest Figo, siedzi kolo niego cały czas.
Bruno na razie zupełnie spokojny, tak samo w samochodzie.
Ostatnio edytowano Pt paź 29, 2010 20:27 przez galos3max, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 20:25 Re: Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

właśnie przed chwila przespacerował się po pokoju, ale szybciutko wrócił do klatki :D
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 20:30 Re: Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

Zaglądałam kilkakrotnie na wątek Bruna.
Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, a Bruno znalazł spokojną przystań.
Bast, dziekuję za tymczasowanie mimo problemów :).

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pt paź 29, 2010 20:41 Re: Bruno już w nowym domu. Trzymamy za Niego kciuki!

Super wieści! :D :ok:
Galos3max, szczere gratulacje!! :D
Obie jesteście WIELKIE! - i Ty i Bast :1luvu:
Oby rezydenci szybciutko pokochali Bruna i szybciutko się u Was zaaklimatyzował :ok: :1luvu:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, elmas, Madmil, Szymkowa, Tutul123 i 73 gości