FAN - Wyczaruj im nadzieję - Pumek(')

[passa]

CoToMa - genialny Szerlok Holmes w spódnicy i w dodatku szafujący odpowiedziami w formie wizualnej
No tak,to jest końcówka Tygryska

[CoToMa]

Ale nagrody się zrzekam na wszelki wypadek

[passa]

i to jest bardzo dobry wybór

[Kalinna]

A dziś o 20.00 malutka bez ogonka zmienia adres w Opolu
Bardzo jestem ciekawa relacji z domku,mam nadzieję,że się tu ujawni

Nieśmiało ujawnia się domek ślicznej - jeszcze bezimiennej - koteczki, która po przyjeździe do nowego domku:
1. od razu dzielnie wyszła z kontenerka i zaczęła rozrabiać,
2. biega i skacze non stop od dwóch godzin, można się zmęczyć od samego patrzenia - WULKAN ENERGII
3. nie boi się ludzi, chętnie obgryza im palce u stóp,
4. boi się kotów - puszy się, warczy i syczy na zastanego w domu kota,
5. pobiła się z drugim kotem, takim małym, którego zauważyła w lustrze w przedpokoju, a nadto na niego nasyczała (no dwa inne koty w domu to już przesada),
6. zjadła kolację z warkotem godnym zdezelowanego traktora,
7. grzecznie załatwiła się w kuwecie,

co za emocje.

[Ja-Ba]

A dziś o 20.00 malutka bez ogonka zmienia adres w Opolu
Bardzo jestem ciekawa relacji z domku,mam nadzieję,że się tu ujawni

Nieśmiało ujawnia się domek ślicznej - jeszcze bezimiennej - koteczki, która po przyjeździe do nowego domku:
1. od razu dzielnie wyszła z kontenerka i zaczęła rozrabiać,
2. biega i skacze non stop od dwóch godzin, można się zmęczyć od samego patrzenia - WULKAN ENERGII
3. nie boi się ludzi, chętnie obgryza im palce u stóp,
4. boi się kotów - puszy się, warczy i syczy na zastanego w domu kota,
5. pobiła się z drugim kotem, takim małym, którego zauważyła w lustrze w przedpokoju, a nadto na niego nasyczała (no dwa inne koty w domu to już przesada),
6. zjadła kolację z warkotem godnym zdezelowanego traktora,
7. grzecznie załatwiła się w kuwecie,

co za emocje.

[CoToMa]

Ja od samego początku wiedziałam, że właśnie ją weźmiecie.
Obejrzenie reszty kotów to była tylko formalność

[passa]

Strasznie się cieszę. Dobrze,że mała jest oswojona - mniej frustracji przy przenosinach (o ile w ogóle jakakolwiek - ona miała swojej króliczej klateczki już po dziurki w nosie )


Niestety w nocy odszedł Molier. Bardzo miły,cichy i mruczący kotek z niego był.

[passa]

Tygrysek zrobił olbrzymie postępy i z dnia na dzień coraz mniej przypomnina piwnicznego dziczka,a coraz bardziej prawdziwego domowego (mas)kota.
Pomieszkuje w kwiatku,na ramieniu,na łóżku,na komputerze,na kolanach,dziś pomagał w jesiennych porządkach w ciuchach
Wolałabym,żeby trafił do domu,w którym jest inny kot,z którym mógłby się bawić.

[borosia]

cudny, taki popielaty..

Całuski dla Atika

[Femka]

Witam Domek bezogonkiej koteczki. Relacja bardzo mi się podobała
Pozdrawiam Domek bardzo, bardzo ciepło.

A to małe bure powyżej jest przepiękne

[sarra]

alez on jest cudny ten Tygrysek a jakie zainteresowanie ludzkim uchem-padlam

[Femka]

mnie się najbardziej podoba na pierwszym (jak śpi), na laptopie i w kwiatku

[CoToMa]

Masza

Niki

Irenka

Hassan

Miłka

[passa]

Jak tylko znajdzie się transport,Tygrysek pojedzie do domku we Wrocławiu

[passa]

Nie żyje Facecik,dobrze będzie,jeśli z kartonowców zostanie przynajmniej Landrynka,która też nie je.
Biedronka dostała diagnozę - żółtaczka. Nawet zielone oczy jej się zrobiły żółte.
Uśpiona została też Lukrecja.
Podobno te same objawy mają koty w schronisku - innymi słowy "na mieście" hula nowa zaraza,która nie idzie na żadne leki i błyskawicznie kosi koty...