K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 29, 2010 11:13 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

terenia1 pisze:Byłam z samego rana w kociarni zabrałam Rudą do weta, przywiozę po południu.
Czndra coś tam zjadła jednak kolezanka nie urobiła żadnego kupala... nie wiem więc co z tym będzie. Natomiast Tola niestety raczej nie je, kupię dziś u weta convalescensa w proszku i chyba trzeba zacząć ją karmić strzykawką, tez nadaje się super troszkę rozcieńczony Gerberek, albojeszcze ricovery. Strasznie bidusia chudziutka :(
A może spróbować jej dawać jakieś domowe jedzonko kurczaka albo coś może się na coś skusi. Może jeszcze tuńczyka super zapach niejeden kot się skusił.


Dzwoniłam do dr Gierka, więc najpierw kotkę trzeba 'wyprowadzić na prostą" czyli unormowac jedzenie, kupanie itp. Bo nie moze byc oslabiona do operacji. W przyszłym tygodniu jak jej stan sie poprawi mamy sie umowic z nią na czczo na badania i konsultację dłuższą co mozna zrobić i w jakim zakresie to pomoze.
Tak wiec na razie się trzeba przylożyć do poprawienia jej apetytu. Przydalby się tymczas dla pięknookiej.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 29, 2010 11:39 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Filomen pisze:
terenia1 pisze:Byłam z samego rana w kociarni zabrałam Rudą do weta, przywiozę po południu.
Czndra coś tam zjadła jednak kolezanka nie urobiła żadnego kupala... nie wiem więc co z tym będzie. Natomiast Tola niestety raczej nie je, kupię dziś u weta convalescensa w proszku i chyba trzeba zacząć ją karmić strzykawką, tez nadaje się super troszkę rozcieńczony Gerberek, albojeszcze ricovery. Strasznie bidusia chudziutka :(
A może spróbować jej dawać jakieś domowe jedzonko kurczaka albo coś może się na coś skusi. Może jeszcze tuńczyka super zapach niejeden kot się skusił.


Dzwoniłam do dr Gierka, więc najpierw kotkę trzeba 'wyprowadzić na prostą" czyli unormowac jedzenie, kupanie itp. Bo nie moze byc oslabiona do operacji. W przyszłym tygodniu jak jej stan sie poprawi mamy sie umowic z nią na czczo na badania i konsultację dłuższą co mozna zrobić i w jakim zakresie to pomoze.
Tak wiec na razie się trzeba przylożyć do poprawienia jej apetytu. Przydalby się tymczas dla pięknookiej.

Jak jutro przyjadę do chatki to przywiozę dla kotków kurczaka z jarzynami ostatni zjadły , kupię też trochę tuńczyka .Może Tola coś podziamie ? Wybieram sie też dziś do sklepiku weterynaryjnego kupiłabym troche lepszej mokrej karmy może takiej dla jelitowych albo wrażliwych kotków , karma będzie dla Toli i Czandry - obie tylko siusiają :( Czandra przy mnie zjadła odrobinkę whiskasa z saszetki , ale tylko troszkę , raczej lizała sos...
Oba te kotki są okropnie biedne :(

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt paź 29, 2010 11:46 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Gosiu jakbyś mogła to kup ricovery w puszeczce przyda się Toli to dla takich chudziaków jak ona :( Też się zastanawiam nad tym żeby je w czasie dyzurów w kociarni wypuszczać żeby sobie połazikowały, Tola to bardzo ciekawska koteczka u mnie w pracy zwidziła wszystkie kąty, i całkiem sobie sprawnie chodziła pomimo tych biednych nóżek.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 12:45 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

terenia1 pisze:Gosiu jakbyś mogła to kup ricovery w puszeczce przyda się Toli to dla takich chudziaków jak ona :( Też się zastanawiam nad tym żeby je w czasie dyzurów w kociarni wypuszczać żeby sobie połazikowały, Tola to bardzo ciekawska koteczka u mnie w pracy zwidziła wszystkie kąty, i całkiem sobie sprawnie chodziła pomimo tych biednych nóżek.

Jasne , kupię . Tereniu, a czy w szafce z jedzeniem już nie ma recovery ? było chyba kilka puszek...może już są zjedzone ? ja dziś nie zaglądałam dokładnie , bo musiałam lecieć szybko do pracy.
Natomiast wczoraj byłam 3 godziny , ja chyba jestem jakaś baaardzo powolna.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt paź 29, 2010 12:50 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Teresa wpłaciłam dychę za kocyk ale chciałam też wpłacić składkę comiesięczną - czy ona też ma się nazywać na cele statutowe czy może być po prostu składka członkowska za okres... :?:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 12:57 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Teresa wpłaciłam dychę za kocyk ale chciałam też wpłacić składkę comiesięczną - czy ona też ma się nazywać na cele statutowe czy może być po prostu składka członkowska za okres... :?:

Dzięki kocyk zostawię na kociarni, jeśli chodzi oskładki to z tego co rozmawiałam z Beatką musi być tytuł składka członkowska z podaniem miesiąca i roku, ale muszę się u Beatki upewnić.
I tak poza tym dobra wiadomość mamy już dwie piewrsze wpłaty na nasze stowarzyszeniowe konto :P

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 15:54 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Wpiszcie Kasię na 06.11 wieczór.
Pędzel na dniach jedzie do nowego domu :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 16:03 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

mar_tika pisze:Wpiszcie Kasię na 06.11 wieczór.
Pędzel na dniach jedzie do nowego domu :ok:


Marta idziesz jak burza z adopcjami - za chwilę nam kotów braknie :wink:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 29, 2010 16:04 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

gosiakot pisze:
majencja pisze:Kolega zakładał fundacje i twierdzi że tak go prawnicy poinformowali. Ze jeżeli prowadzi się działalność gospodarczą w ramach fundacji czy stowarzyszenia to wymagana jet pełna ksiegowość, jeżeli nie to uproszczona.

Po konsultacji z kolejnym biurem podatkowym , które prowadzi masę firm , m.in. kilka stowarzyszeń- potwierdzam dotychczasowe informacje. Stowarzyszenia rejestrowe nie prowadzące działalności gospodarczej muszą prowadzić pełną księgowość. Uproszczenia dotyczą jedynie zwolnienia z niektórych obowiązków na mocy stosownego rozporządzenia, ale to nie oznacza, że stowarzyszenie może prowadzić uproszczoną księgowość w formie księgi przychodów i rozchodów.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt paź 29, 2010 16:10 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

terenia1 pisze:Uzupełniłam dyżury
DYŻURY NA TYDZIEŃ 01.11.10R.-07.10.10R.
01.11. rano Bona wie. Dorotka
02.11. rano Gosia wie. Teresa
03.11. rano Asia i Bogusia wie. Mara
04.11. rano brak wie. brak
05.11. rano Gosia wie. Mara
06.11. rano brak wie. brak
07.11. rano Dorotka wie. Mara


Tereniu mam prośbę o wprowadzenie zmiany :
Na rano w dniach 2 oraz 3 listopada oferują się Bogusia i Asia. Dobrze się złożyło , bo we wtorek rano wypadła mi sprawa prywatna i musiałaby dyżur odwołać. Ja mogłabym objąć dyżury 5 i 6 listopada rano.
W czwartek niestety nie mogę

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt paź 29, 2010 16:19 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

kochani przymierzam się do dyskusji na temat współpracy z kliniką z Brackiej Almavet
http://www.almavet.pl
czy macie jakieś opinie?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 29, 2010 16:58 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Filomen pisze:
mar_tika pisze:Wpiszcie Kasię na 06.11 wieczór.
Pędzel na dniach jedzie do nowego domu :ok:


Marta idziesz jak burza z adopcjami - za chwilę nam kotów braknie :wink:


Ewa jak domy dobre się trafiają:)A ten dla Pędzelka jest dobry na 100% bo to dom Kasi od Filipa darciucha :mrgreen: Zobaczymy tylko jak Filip przyjmie nowego domownika

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 17:08 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Wygląda, że to same młódki :D - to do tego weta na Brackiej ;)

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 29, 2010 17:18 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Wygląda, że to same młódki :D - to do tego weta na Brackiej ;)


no wiem ale bardzo blisko i mają dobry sprzęt mogłabym probowac ponegocjować ceny, są chetni po kosztach ciachać schroniskowe

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 29, 2010 17:46 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Almavet powali Nas na łopaty. Nawet jeśli będą to ceny tzw. po kosztach, to gdzie indziej za ich cenę możemy spokojnie leczyć 2-3 koty.
Metody może i dobre ale cholernie drogo. Nie zapomnę jak za eutanazję mojego Balu zapłaciłam 80 zł i Pani chciała jeszcze 150 zł za utylizację, bo zakopywać nie wolno i musi mieć specjalne pudełeczko "trumienkę" :roll: Zaznaczam że Balu ważył raptem 1,5 kg. I p. Ela zutylizowała go łącznie z sekcją zwłok za jedyne 10 zł.

Przypuszczam że nie stać na to Kociej Chatki.
Wielu znajomych tam chciało próbować chodzić - każdy rezygnuje po jednej kuracji.

Prędzej spróbowałabym z lecznicą na Będzińskiej. Pani dosyć fajna. Badania robią, STERYLIZUJĄ I DO WSPÓŁPRACY SĄ CHĘTNI. Już pytałam. Ostatnio za darmo wypisała mi receptę na Unidox i Proverę.
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 232 gości