Pewnie, że mięso dobre ale ona nie lubi. No i nie przemrożone? Już pal diabli to, że można dodatki do mięsa dodawać ale jak ona nie chce. Ja, pewno, mogę jej od czasu do czasu mięso dać, byle tylko chciała jeść

Ale na prawdę nie ma złej karmy, ma RC kitten na zmianę z TOW, saszetki Animondy (je bardzo niechętnie) dla kociaków, od czasu do czasu dla dorosłych Gourmeta. Żółtka nie lubi

biały serek czasami i odrobinę, niejadek jest. Dziwi mnie, że zaczęła chętniej jeść po zabiegu.
Co do odrobaczania to tez się kłócić nie będę, tylko czemu jeden wet mówi tak a drugi tak? A człowiek się nie zna i głupieje

O kaftaniku już mówić nie będę
