Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

[WarKotka]

Asiu, tak po 19 już na 100% powinnam być w domu

[jerzykowka]

Asiu, tak po 19 już na 100% powinnam być w domu

Oki. Obiecuję Cię przesadnie nie męczyć

[WarKotka]

Asiu, tak po 19 już na 100% powinnam być w domu

Oki. Obiecuję Cię przesadnie nie męczyć

Nigdy mnie nie męczysz

[Szura-najmysi mama]

Witamy Duzych i wszystkie kocie ogony i ogonki

Księżniczko za ciebie trzymamy kciuki

[WarKotka]

trzymajcie kciuki bardziej za jej talię, bo apetyt ma taki, że żarta Tazzy zaczyna się przy niej chować

[round-eyes]

Zazdroszcze zwierzynca i trzymam ckiuki za talie Ksiezniczki... (my z krakersa nadwaga walczymy juz 2,5 roku plus nieciekawe nerki i alergie pokarmowe - jest ciezko...).

Piekna masz gromadke (lacznie z krolisiami!)

[WarKotka]

round-eyes witaj

Księżniczka osłuchowo super, oczko nadal nieciekawie - dostałą większą dawkę antybiotyku

Samopoczucie ma takie, że tylko jej pozazdrościć. Próbowała mi ukraść kawałeczek wędzonego boczku (czego wcześniej nigdy nie robiła)

[kropkaXL]

Marciu-gdzies mi się obiło o oczy,że metronidazol jest bardzo na to paskudztwo skuteczny,ale chyba weci go znają i wiedzą co robią

[WarKotka]

no mam nadzieję jak ten obecny nie pomoże to zasugerujemy metronidazol....

Ksieżniczka wcześniej miała mniejszą dawkę, bo to jakiś lek z rodziny unidoxu, a było podejrzenie, że źle takie znosi. Ale póki co nie czuje się po nim źle (wręcz przeciwnie)

[kropkaXL]

Leczenie choroby polega na prowadzeniu skojarzonej terapii antybiotykowej tj. zarówno drogą ogólną (tabletki, zastrzyki), jak i miejscową (krople i maści do oczu). Terapia oparta na tetracyklinach i tylozynie oraz na maściach tetracyklinowych lub oksytetracyklinowych przynosi efekty po czterech-sześciu tygodniach. Pamiętając jednak, że kot może być potem nosicielem choroby, terapię powinniśmy kontynuować jeszcze przez około dwa tygodnie od chwili całkowitego ustąpienia objawów choroby.

Takie cos znalazłam,może Ci sie przyda?

[WarKotka]

ło matko , to ja już się nie dziwię, że ona tak długo choruje, bo sama choroba długo trwa
Krzysiek będzie lepiej wiedział co dostaje, bo on jest pielęgniarką kocią. Wiem, że antybiotyk w tabletkach i maść do oczu, czyli tak jak jest napisane, leczenie ogólne i miejscowe
Dziękuję Kasiu

[kropkaXL]

Nie ma za co Martuś!
Tak bym chciała by maleńka wreszcie sie wyleczyła!
Jak cos jeszcze znajdę,to Ci przekopiuję!

[WarKotka]

[kropkaXL]

Tu co prawda o leczeniu chlamydiozy u ludzi,ale tez sobie możesz poczytać,może coś wetom zasugerujesz?:
http://forum.chlamydioza.pl/portal.php?show=4

Ale śliczny gifek -dziekuję!!!

[WarKotka]

przyda się