Behemot IV

[AYO]

Tak myślisz ?
Moja Mam nie może sie nadziwić co ja w nim widzę bo tylko syczy i drapie i prawie wcale nie mruczy

[jozefina1970]

Oj, co tam widzisz - wiadomo - Księcia Pana

[JoasiaS]

Moja Mam nie może sie nadziwić co ja w nim widzę bo tylko syczy i drapie i prawie wcale nie mruczy

A Ty go po prostu kochasz takiego jakim jest

[AYO]

Nom

[shira3]

To jeszcze raz bo nie zjarzyłam.... Naprawdę są takie kropelki, żeby kot mnie pokochał? To ja bym kupiła dla Rudiego....

[pomponmama]

Iź ty gupia babo - on cię przecież kocha, tylko jest mało wylewny

[shira3]

Iź ty gupia babo - on cię przecież kocha, tylko jest mało wylewny

A do S. może być wylewny? Jakby mnie kochał tak jak jego, nie musiałabym się z zazdrością przyglądać wieczornym i porannym i południowym miziankom A tak to muszę się zadowalać resztkami....z pańskiego stołu....

[pomponmama]

Oj Shira - Rudi to całkiem tak jak ja; ja też cię kocham... ale pomiziać to bym sie ze Stasiem mogła nawet chętnie....

[shira3]

[AYO]

Nie kuś losu Shira - sa kropelki na poprawe nastroju co w Twoim wypadku skutkowałoby zwielokrotnieniem miłosci do S. a Tobie by zaś nic nie wpadło

[AYO]

A poza tym pomponmama ma rację- Rudi Cię kocha ale inaczej co nie znaczy, że mniej
A że jestes zazdrosna to akurat rozumiem

[AYO]

Z frontu walk i męczeństwa

Wieczorem przymilny i delikatny Kotek-B. przywitał mnie w progu serią gruchań i ocierań
Z własnej inicjatywy wskoczył na kolana i zastygł w oczekiwaniu na tarmoszenie wpychając mi przy tym łepek pod lewy łokieć
Za TAKIE przywitanie został uhonorowany świeżutką nereczką
Później w idealnej zgodzie i harmonii poszliśmy lulu

[pomponmama]

A kiey obudziłaś się rano okryłaś świeże rany na karku, gdyż okazało się, że kocio się w nocy posilał?

[AYO]

O dziwo nie
Odkryłam 4 kg kota w miejscu gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę

[pomponmama]

O dziwo nie
Odkryłam 4 kg kota w miejscu gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę

leć do weta! coś mu jest!