Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

Nie mam pojecia, ale wyglada bosko

na kurczaczka :mrgreen:

tudzież Janę

Ej no... przecież to oczywiste. Wystarczy prześledzić pozostałe zdjęcia

Mały jest śliczny.

Czarny dymny persik z pomarańczowymi oczyskami i całkiem przyzwoitym noskiem.

Patrzy na piórka.

MariaD pisze:Patrzy na piórka.

To wydawalo sie zbyt latwe, zeby bylo prawdziwe

Jana pisze:Ej no... przecież to oczywiste. Wystarczy prześledzić pozostałe zdjęcia

e, ja myślałam, że to podchwytliwe pytanie jest :ryk:

Było podchwytliwe i to bardzo :twisted:

Śliczne persidło!
Z pyska i z koloru.

tajdzi pisze:na kurczaczka tudzież Janę

Nie, nie - ja stałem bardziej w prawo... :mrgreen:

Cudny jest :1luvu:

, a na tym ostatnim zdjęciu to trochę jak piesek wyglada :mrgreen:

Muszę się przyznać, że coś mnie gryzie w związku z tym kotkiem...
Może to dlatego, że spałem 2 noce z pchlarzem? :mrgreen:

He, he, żartuję - swoje zwierzaki persik zachował dla siebie. Ale już go opuściły. I teraz będzie siedział sam 8 godzin, biedaczek...
Ale jak dobrze pójdzie, to po lecznicy w sobotę będziemy próbować wypuszczać malucha na pokoje - by się socjalizował (felinizował?!).

Ogromne kciuki za felinizacje

Rozumiem, ze warczenia coraz mniej?

U mnie bedzie wielkie zapoznanie we wtorek mam nadzieje (tfu, tfu, zeby sie nic nie przewrocilow planie) :kotek:

Zastanawiam sie jak to bedzie

zuza pisze:Rozumiem, ze warczenia coraz mniej?

Warczenie ciągle jest, ale to już nie jest warczenie wrogie. Kotek warczy, jak chwilę posiedzi sam i się do niego przychodzi. Wtedy często zdarza mu się warknąć - z wyrzutem, że się go zostawiło samego! :roll:

Poważnie!

To bardzo sympatyczne nawet jest.

No to teraz juz nie jest warczenie tylko sposob komunikacji :1luvu:

Super

Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

Kto przegląda forum