Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

ale u Bigiego problem nie leży w katarze tylko jadłowstręcie, tak mi powiedział lekarz
dzwonił ktoś?

Tunisia pisze:ale u Bigiego problem nie leży w katarze tylko jadłowstręcie, tak mi powiedział lekarz
dzwonił ktoś?

Jedna osoba, z GUCIEM było identycznie , dostawał pastylki w schronie żeby jadł i jego nowa Pani miała mu podawać.
Zaraz jak go wypuściłam z przenoski poszedł do kuwety i do michy,
Jego Pan poszedł po tuńczyka i od tej pory nic innego nie chce jeść.

A ostatnio jak byś widziała jakie miały jedzenie na mag,3 to wcale się nie dziwię że nie chciał jeść/
Jak mu daję paszteciki alko puszki z galaretką, to prawie wszystko zjada.

Bo on po prostu pokazuje jak bardzo chce do wlasnego domu

ok już nie wnikam
po prostu powiedziano mi że jest w nim dużo gorzej niż z Guciem, co zresztą widzę

Tunisia pisze:ok już nie wnikam
po prostu powiedziano mi że jest w nim dużo gorzej niż z Guciem, co zresztą widzę

Dlatego trzeba go jak najszybciej wydać, może znajdzie się dom kociarzy i zadba o niego. BIGI ma dopiera 8 lat.

tek kocurek ma na imię Lowelas (ID: 90/09/10), wykastrowany, w kwiecie wieku, zrzeczony przez właściciela, uwielbia zagrzebywać się w poduchach, mg5

Kotka około1-roczna, bardzo sympatyczna i nakolankowa ID:13/09/10 ma na imię chyba Fantoma, jest już na mg4

Kotka Almera(ID:42/10/10), około 2-letnia, już wysterylizowana znaleziona w Nowej Hucie z kociętami, które będąc rudymi, biało-rudymi i trikolorowymi puchatkami "rozeszły się jak ciepłe bułeczki"
Almera wykarmiła potem jeszcze 2 maleńkie czarne brzdące, które też znalazły domy
a Almera czeka na swój dzień

jeszcze przypominamy się ze znajomymi kotkami i wracam do "chorowania"
Mita - w tym tygodniu gwiazda Magicznego Krakowa
ziewająca gwiazdeczka

Buby dwie

Mira, której do twarzy w różu :twisted:

łypie okiem

Tunisia będziesz w sobotę w schronisku,

Miałam kilka telefonów o BIGIEGO ale wszyscy chcą miziaste i zdrowe.
Odsyłam wszystkim na stronę schroniska bo tam jest teraz dużo zdjęć i same śliczności.
Zapraszam ich na niedzielę i sobotę do odwiedziń w schronie, ma być ładnie .
Zapomniałam dodać że na naszą stronę też.

na plakat wchodzą Malwinka i Mars
wyslalam takie zdjecia

Obrazek

i takie

Fajnie bo może szybko pójdą do domu. Są miziaste.
A kotów ocean.

mk999 pisze:Tunisia będziesz w sobotę w schronisku,

Miałam kilka telefonów o BIGIEGO ale wszyscy chcą miziaste i zdrowe.
Odsyłam wszystkim na stronę schroniska bo tam jest teraz dużo zdjęć i same śliczności.
Zapraszam ich na niedzielę i sobotę do odwiedziń w schronie, ma być ładnie .
Zapomniałam dodać że na naszą stronę też.

Pogoda ładna, ale ludzie na groby jeżdżą.
Może nie być dużo odwiedzin.

Zaznaczam sobie wątek.

Wczoraj pod budynek gdzie pracuję znowu ktoś podrzucił kota :evil:

(ciągle się to zdarza, po kolegach z pracy rozdysponowałam już całkiem pokaźną gromadkę, o reszcie podrzutków już nie wspominając).
Maluch był przerażony, chodził i darł się rozpaczliwie, ale nie dawał się złapać.
Ponieważ jestem na L4 próbowałam jakoś zdalnie pomóc koleżankom, które usiłowały znaleźć mu miejsce. Zanim się jednak udało, ktoś zadzwonił do schroniska i przyjechali po niego.
Taką mamy fotkę:

Tunisiu, moje koleżanki chcą jakoś mu pomóc, jak znajdą mu jakieś lokum to go zabiorą, póki co pozwoliłam sobie podać im namiar do Ciebie :oops:

nie mam nic w pierwszym poscie o tej kici chyba

Mira

Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Kto przegląda forum