[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2010 15:17 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

połamane łapki - znaczy się kotki sierotki ...
moje dwie perły dzis jadą do domków DS :dance:
jedzie najmniejszy kiciuś ten który był taki słabiutki i jasna koteczka. Po rozmowie z Panią która chce kiciusia jestem pewna w 100 % ze domek super. Tym bardziej jestem pewna tego ze ktos z kotkowa podpowiedział jej o perełkach. Domek drugi to para narzeczonych , bardzo przejetych nowa rolą . zwróciłam uwagę na pytania kierowane do mnie jak mi podpowiedziałyście i tez jestem na tak . kiciusia wiozę dziś około 18 a po koteczkę przyjedzie Pan i Pani do mnie po 20 . ( z jednej strony sie cieszę a z drugiej juz mi jest smutno - tez tak macie? )
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Wto paź 26, 2010 17:13 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Mam RUDE PUCHATE (no, prawie puchate..)... Mniejsza o to, że gryzące i z mordem w oczach :twisted: Ciekawe czy telefony będą się urywały jak po Tadeusza z Wesołej Kompanii 8)

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Wto paź 26, 2010 18:29 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Bakteria pisze:Mam RUDE PUCHATE (no, prawie puchate..)... Mniejsza o to, że gryzące i z mordem w oczach :twisted: Ciekawe czy telefony będą się urywały jak po Tadeusza z Wesołej Kompanii 8)

Rudy się nazywał Tadeusz ? Ah Bakterio.. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 26, 2010 22:17 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Dziś było u mnie dziewczę, które niby wzięłoby kotka - gdyby był kotką - no to ja, rezolutnie, że kotów obojga płci ci u nas dostatek i polecam kotkowo.pl
Dziewczę miało pooglądać i pogadać z mamą :)

do mnie jutro przyjeżdża pan, żeby poznać Franka. Pan się nie przedstawił i wiem tylko, że jest spoza Białegostoku :P
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 26, 2010 22:19 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

ach i gdyby ktoś się po klatkę wybierał, to paczkę friskies dorzucam gratis ;)
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 27, 2010 11:24 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Franek oddany. Pojedzie do Narewki. Sympatyczna (chyba) mama z synem :) Mieli kocura przez 9 lat, ale nie był kastrowany, łaził na baby i tłukł się z innymi aż któregoś dnia trafił na silniejszego :(
Tak więc sami wiedzą, że tego nie będą z domu wypuszczać póki nie wykastrują. :twisted:
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 27, 2010 12:53 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Mam rudo-białego ok.rocznego, bardzo pięknie obfutrzonego /z mniejszych wzrostem/ ma na imię Mitunik, pani która obiecała wziąć, nie widząc kota, zrezygnowała bo jedzie do... nie, załatwia sobie wyjazd do... słowem kicha. Może to i lepiej, pani jest chyba nieodpowiedzialna, umówiła się i po prostu nie przyjechała.

Bakterio - może chętni od Ciebie coś zdziałają?
Domek ma być pojedynczy, bo kić po prostu leje konkurencję. :) no ma charakter, nie lubi obcych wokół siebie.
Mam wyprawkę dla niego - dwa posłanka i miski-dwojaki. Posiada książeczkę zdrowia, a jakże! Jest wykastrowany, odrobaczony, zaszczepiony pko kk i pp.
pozdrawiam

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 27, 2010 16:13 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Luspa, imię Tadeusz ci się nie podoba :twisted: ? Tak w ogóle to biedak troszkę choruje w nowym domku... Nadżerki w pyszczku i zapalenie pęcherza... :( Dzisiaj pojechał na ostatni antybiotyk, mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje i nic więcej się do niego nie przyplącze.

bozennak polecam ogłoszenie płatne ze zdjęciem na BiałystokOnline. Zawsze mam z takich ogłoszeń parę telefonów, większość odpada od razu, ale w końcu ktoś fajny się trafia. Nie mam niestety zapisanych numerów osób, które dzwoniły po Tadeusza, jak już nieaktualne zawsze odsyłam na Kotkowo, ale jakoś nie pomyślałam, żeby zapisywać. Generalnie ogłoszenia bardzo przyspieszają adopcje :)

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Śro paź 27, 2010 18:11 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Bakteria pisze:Luspa, imię Tadeusz ci się nie podoba :twisted: ? Tak w ogóle to biedak troszkę choruje w nowym domku... Nadżerki w pyszczku i zapalenie pęcherza... :( Dzisiaj pojechał na ostatni antybiotyk, mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje i nic więcej się do niego nie przyplącze.

Bakterio imię przepiękne. Idealnie pasuje do jego wyglądu :mrgreen: Mam nadzieję, że wyzdrowieje... :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 27, 2010 20:50 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Bakteria pisze:
bozennak polecam ogłoszenie płatne ze zdjęciem na BiałystokOnline. Zawsze mam z takich ogłoszeń parę telefonów, większość odpada od razu, ale w końcu ktoś fajny się trafia. Nie mam niestety zapisanych numerów osób, które dzwoniły po Tadeusza, jak już nieaktualne zawsze odsyłam na Kotkowo, ale jakoś nie pomyślałam, żeby zapisywać. Generalnie ogłoszenia bardzo przyspieszają adopcje :)

Dzięki serdeczne - drogo to kosztuje? No i zdjęcia na razie nie mam ...ale jest nadzieja, że będzie.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 28, 2010 2:13 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Chciałam tylko napisać, że się melduję i że żyjemy. :mrgreen:

Najnowsze zdjęcia Ceres są w jej albumie (te na zielonym tle), można je dowolnie edytować:

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... ery/Ceres/

Obrazek Obrazek Obrazek

Ceres rośnie i kształtuje się jej charakter. ;) Jest spokojna i bardzo ułożona, lubi z nami spać i daje się głaskać, ale nie lubi nachalnych pieszczot. ;)
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Czw paź 28, 2010 7:23 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Wypuszczam Mitunika "na pokoje" stopniowo, obserwuję reakcję rezydentów. Zaciekawienie i próby siłowe, dochodzi do łapoczynów. Ojojoj, na razie nie jest przyjemnie.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 28, 2010 8:27 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Bozennak - żeby wystawić ogłoszenie ze zdjeciem trzeba wysłać sms z chyba 2 zł i coś....
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw paź 28, 2010 8:31 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

MalgorzataJ pisze:Bozennak - żeby wystawić ogłoszenie ze zdjeciem trzeba wysłać sms z chyba 2 zł i coś....

no ładnie a jak nie mam komórki? dam radę :) może uda się z cudzej :).
Na razie trzeba zrobić zdjęcia - Mitunik jest po prostu rewelacyjny no i ma wygląd takiego mocnego kocura, choć już nie mężczyzna, niestety.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 28, 2010 14:17 Re: [Białystok9] czy wszyscy mają połamane łapy? :( s.44

Nakasha, a co z Małą Kawką? Jak się miewa? Bardzo jestem ciekawa wieści o kici...
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek i 1386 gości