Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 27, 2010 12:48 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

skarbonka pisze:
iza71koty pisze:
skarbonka pisze:z tego co widac to bardzo porzadne :)
w zeszlym roku miasto dalo na moje osiedle 2 drewniane dwupietrowe budki, wygladaja pieknie lecz nawet nie ma sie tam jak do srodka dostac i wcale nie sa ocieplone to jaks masakra i wyrzucone w bloto pieniadze :(


Też mamy takie budki. Ofiarowane z Tozu. Cóż, ten kto je robi na zamówienie, trochę mało wie o kotach. :roll: Fakt maja wyglad. Estetyczne.Właściwie dobre tylko w tereny miejskie. Gdzie jest cieplej miedzy blokami i nie czuc wilgoci, do szpiku kosci. Teren gdzie mieszkam, charakteryzuje się potworna wilgocia. To sprawia ze temperatuta odczuwalna, jest czesto nizsza, niż faktyczna.Jak dla mnie pomieszczenia są troche zbyt małe. Kot nie ma mozliwosci schowac się głębiej, bo nerki i pupę zostawia w otworze wlotowym. Snieg i deszcz dosć mocno wlatują do środka.Temperatura w srodku takiej budki, a budki styropianowej, to juz diametralna różnica.


i to mnie wlasnie boli bo ciezko taka budke ocieplic, a tyle walki bylo o nie.. byly prowizorki to mieszkancy robili afery,z e to szpeci osiedle-masakra jakas!
na osiedlu to ciezki temat gdyz mieszkancy ledwo co na nie sie zgodzili, najdziwniejsze jest dla mnie to, ze najwiecej mieli przeciw ci ktorzy maj w domu koty-paranoja!



A wiesz ja sobie postanowiłam, ze zrobie inaczej. Co prawda mam zgodę Administracji na budki w tym miejscu, ale pomyślałam sobie że wymienię ta czwórkę na dwójkę i dam cieplutka podwójna sypialnie do tego.Wtedy kociaki same zadecyduja. Mam tam bardzo starego Bogusia, staruszke Stelcię. Niech mają cieplutko na tą swoją kocia starość i wygrzeja stare kosteczki. :D Wyjściowo wyjdzie na to samo, a przy okazji zamontuję tam dach osłaniajacy. Moze to uchroni przed zacinajacym śniegiem i deszczem :roll: . Wiesz co, zeby w tej budce było w miare ciepło, musisz dać do środka koniecznie polarki.Nie kocyki. Moga być nawet ścinki ale polarki. Ja tak zrobiłam i jest spora różnica. .
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 27, 2010 13:03 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Chciałam ostatnio budkę przy Orlenie przestawić w bardziej zaciszne miejsce ,ale pracownicy przymocowali ją do ziemi ...bardzo mocno ( i tak jestem im wdzięczna ,ze pozwolili ją postawić,bo jak były całkiem małe to brudziły i sikały gdzie popadnie.)Ta budka jest zrobiona przez pana Baneckiego i jest to wersja ocieplona styropianem w środku ,ale drewnem przykryte.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Śro paź 27, 2010 13:51 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

serum pisze:Chciałam ostatnio budkę przy Orlenie przestawić w bardziej zaciszne miejsce ,ale pracownicy przymocowali ją do ziemi ...bardzo mocno ( i tak jestem im wdzięczna ,ze pozwolili ją postawić,bo jak były całkiem małe to brudziły i sikały gdzie popadnie.)Ta budka jest zrobiona przez pana Baneckiego i jest to wersja ocieplona styropianem w środku ,ale drewnem przykryte.


Rozumiem. Chodziło mi bardziej o to ,czy zadaszenie jest standardowe?. Bo jeśli tak, to moze nie wystarczyc.

Nie wiem czy Twoja budka jest taka sama, ale myślę ze główny problem stanowi zbyt mały dach. Gdyby ten dach nachodził więcej zarówno w przodu i po bokach, wtedy nawiew śniegu, deszczu czy wiartu , byłby duzo mniejszy. Taki drobny szczegół a ma ogromne znaczenie.

Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 27, 2010 18:42 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Niestety Iza ....zadaszenie jest ,że tak powiem mizerne.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Czw paź 28, 2010 9:10 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

serum pisze:Niestety Iza ....zadaszenie jest ,że tak powiem mizerne.


Kurcze, tak przypuszczałam.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 28, 2010 9:15 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Normalnie jestem podłamana. :| Nie ma ryby. :| W poniedziałek powiedzieli ,ze w czwartek coś będzie. I nie ma..... :| Nie wytrzymamy tych kosztów. Jeszcze nigdy tak nie było, zebym musiała juz w pazdzierniku kupować korpusy. :| To nas wykończy..... :| Myślałam że choć dzisiaj będzie. Przed nami długi wekend, bo jeszcze poniedziałek. Myślałam ze odłoze trochę ryby. Dokupię korpusów. Normalnie ręce mi opadły.... :|.Za korpusy płacę dwa razy drozej. Musze je jeszcze przytaszczyć ze sklepu. A to dziennie 12 kilko idzie. :| Po rybę mam blizej. Mogę przywieżć wózkiem.Totalna załamka. Wekend 3 dniowy to 36 kilo....Gdzie ja tyle kupię....10 kilo czasem cieżko dostać i trzeba latac po kilku sklepach.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 28, 2010 9:58 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

iza71koty pisze:Normalnie jestem podłamana. :| Nie ma ryby. :| W poniedziałek powiedzieli ,ze w czwartek coś będzie. I nie ma..... :| Nie wytrzymamy tych kosztów. Jeszcze nigdy tak nie było, zebym musiała juz w pazdzierniku kupować korpusy. :| To nas wykończy..... :| Myślałam że choć dzisiaj będzie. Przed nami długi wekend, bo jeszcze poniedziałek. Myślałam ze odłoze trochę ryby. Dokupię korpusów. Normalnie ręce mi opadły.... :|.Za korpusy płacę dwa razy drozej. Musze je jeszcze przytaszczyć ze sklepu. A to dziennie 12 kilko idzie. :| Po rybę mam blizej. Mogę przywieżć wózkiem.Totalna załamka. Wekend 3 dniowy to 36 kilo....Gdzie ja tyle kupię....10 kilo czasem cieżko dostać i trzeba latac po kilku sklepach.... :|


Iza, a ja myslę, że powinnaś zacząć kupować udka zamiast korpusy. Udka oczywiście sa droższe, ale na nich jest dużo więcej miesa więc kupujesz co najmniej o połowe mniej zamiast 12 kg to 6 czy nawet mniej w zaleznowści jakie udka sa duże. Na korpusach mięsa jest minimalnie ,większość to skóra, na udkach masz i mięso i skóre.

Piszesz, ze za 10 kg korpusów płacisz 22,70 zł czyli za kilogram płacisz 2,27, nie wiem po ile u Was są udka ale przypuszczam ,że ok 4-4,50 zł ( u mnie w tej chwili 3, 85 zł)

Przemysl to, wyjdzie Ci prawie ta sama cena a mniej dźwigania, mniejsze ilosci do gotowania, szybsze przygotowanie posiłku i mniej miejsca w zamrażalce do zrobienia zapasów. A do tego oszczędzasz gaz do gotowania.

Moim zdaniem powinnaś spróbować i kupic chociaż raz 5 kg udek i zobaczyć ile Ci wyjdzie jedzenia. Mogłoby to solidnie Cie odciązyć i fizycznie i czasowo. Kupując tańsze korpusy tylko pozornie oszczędzasz.

Co Wy na to dziewczyny?
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 28, 2010 10:06 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

W ostatni weekend tak zrobiłam Iwetko.Tylko dlatego, ze nie było korpusów, a udka były w promocji. Ale ta promocja nie trwa wiecznie. Wtedy akurat były po 3.99. Normalnie są po 6.99.Korpusy w zależności gdzie uda mi sie kupić i ile, wachaja sie od 1.50 do 2.50.
5 kilo udek niestety nie zastapi 12 kilo korpusów. Wiem bo sprawdzałam.Mięsa fakt jest wiecej i krócej się gotują. Na stałe jednak nie mam dojscia do tanich udek.Generalnie jeszcze lepiej od udek sprawdzaja sie kurczaki.Ale masz rację dzwigania jest wtedy sporo mniej. Tylko czy finansowo damy rade....tak czy inaczej wiem, ze mój kregosłup tego nie wytrzyma. Nie dam rady. Juz teraz cieżko mi przynieść zakupy dla kociaków i muszę leciec dwa razy do sklepu.
Ostatnio edytowano Czw paź 28, 2010 10:12 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 28, 2010 10:10 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Hmm, nie mam takich doświadczeń, zwłaszcza z korpusami, ale to co piszesz, Iwetko, brzmi rozsądnie ... myślę, że Iza powinna raz spróbować i zobaczyć, wtedy będzie czarno na białym i się okaże co się bardziej opłaca
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 28, 2010 10:12 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

iza71koty pisze:W ostatni weekend tak zrobiłam Iwetko.Tylko dlatego, ze nie było korpusów, a udka były w promocji. Ale ta promocja nie trwa wiecznie. Wtedy akurat były po 3.99. Normalnie są po 6.99.Korpusy w zależności gdzie uda mi sie kupić i ile, wachaja sie od 1.50 do 2.50.
5 kilo udek niestety nie zastapi 12 kilo korpusów. Wiem bo sprawdzałam.Mięsa fakt jest wiecej i krócej się gotują. Na stałe jednak nie mam dojscia do tanich udek.generalnie jeszcze lepiej od udek sprawdzaja sie kurczaki.


Nie wiem , mnie sie wydaje, ze to bardziej opłacalne i uważam, ze wtedy gdy sa promocje powinnas robic zapasy i kurczaków i udek, bo to bardziej opłacalne moim zdaniem i mniej roboty dla Ciebie, a o to przeciez tez chodzi. Albo robic pól na pół udka i korpusy.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 28, 2010 10:16 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Tańsze od udek są tzw. ćwiartki, przynajmniej u nas, to udko z otoczeniem, w tym z tłuszczem, u mnie są o złotówkę tańsze, a dzikuski potrzebują zima tłuszczu
Iza, czy używaśz albo rozważasz użycie szybkowaru? Na dłuższą metę to się może opłacać... a wspólnie szybkowar dałoby się pewnie kupić
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw paź 28, 2010 10:22 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Zorientuję sie i popytam. Znam dwóch właścicieli sklepow mięsnych na Ryneczku. Zobaczę jaką cene mi zaproponują przy wiekszej ilości.

Zapasy ... Tu raczej nie ma mozliwosci zrobienia duzych zapasów, bo dziennie idzie tego, zbyt duzo niestety.Taki zapas mozna zrobić na 3 góra 4 dni .Chociaż...nie zawsze jest to mozliwe, bo w sklepie maja swieże dostawy.Jest pewna partia towaru i wiecej nie ma. Trzeba przyjść nastepnego dnia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 28, 2010 10:25 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

taizu pisze:Tańsze od udek są tzw. ćwiartki, przynajmniej u nas, to udko z otoczeniem, w tym z tłuszczem, u mnie są o złotówkę tańsze, a dzikuski potrzebują zima tłuszczu
Iza, czy używaśz albo rozważasz użycie szybkowaru? Na dłuższą metę to się może opłacać... a wspólnie szybkowar dałoby się pewnie kupić


Ja tez miałam na myśli same ćwiartki, bez pałek, czyli dolnych częsci. Tak cały czas gotuje w szybkowarach. Mam dwa. Stare, ale jeszcze na chodzie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 28, 2010 10:26 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

iza71koty pisze:Zorientuję sie i popytam. Znam dwóch właścicieli sklepow mięsnych na Ryneczku. Zobaczę jaką cene mi zaproponują przy wiekszej ilości.

Zapasy ... Tu raczej nie ma mozliwosci zrobienia duzych zapasów, bo dziennie idzie tego, zbyt duzo niestety.Taki zapas mozna zrobić na 3 góra 4 dni .Chociaż...nie zawsze jest to mozliwe, bo w sklepie maja swieże dostawy.[b]Jest pewna partia towaru i wiecej nie ma.
Trzeba przyjść nastepnego dnia.[/b]


No pewnie tak jest ale jesli będą wiedzieli, ze jestes stałą klientka i odbierasz dwa razy tyle ile sprzedają na co dzien to pewnie zamówią więcej, to się im przeciez opłaca :ok:

Ja nie pisałam o wielkich zapasach ale własnie takich na 2-3 dni, zebyś w tym czasie miała czas na cos innego niz pójście do sklepu. Po to miała być ta zamrażalka, zebys czasami mogła np poleżeć :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw paź 28, 2010 10:27 Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

Szybkowar to super rozwiązanie ....jak mi sie spieszy to ziemniaki mam w 6 min. :lol: nie wiem czy wszystkie szybkowary gotują w takim tempie mój jest zepterowski, ale myślę ,że to nie ma większego znaczenia ....szybkowar to szybkowar .
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości