Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

drugi rudzik nie żyje [*]

dostał wczoraj zastrzyk przeciwbólowy
wyraźnie rozluźnił się
powoli tracił przytomność
w nocy zasnął
żył 5 dób

Dartusia w ciężkim stanie
wczoraj powiła się biegunka
pojawiła się też woń tak charakterystyczna dla pp

Basiu, to straszne :cry:

okropnie mi przykro

Niewiadomo co napisać... Trzymajcie się delfinku jakoś... Ty i Twoi podopieczni...

Delfinko, zaglądam do was i nie wiem co powiedzieć. Tak mi przykro...

Straszna choroba :cry:

Puma i Murcia jakieś niewyraźne, ale jeszcze mam nadzieję, że to reakcja poszczepienna.

Murcia miała wypadek,
spadła z wysokości prawie 3 m na plecki
płacze, boli, na razie nie chce chodzić, nie daje się dotknąć

Chciałam ograniczyć ilość kotów w domu, bo jest mi zbyt ciężko,
ale przecież nie takimi metodami!
KTOŚ mnie źle zrozumiał
PROSZĘ O WPROWADZENIE POPRAWKI DO PRZYJĘTEGO PLANU !!!!!!

Murcia chodzi, kuleje, ale chodzi
wygląda na porządne stłuczenie.

No tak, znowu tam weszła :roll:

W mieszkaniu martwa cisza,
nawet kocięta się nie bawią

Także jestem na wątku mimo że nie piszę...a w takiej sytuacji nawet nie ma co pisać :cry:

Ten rok jest najgorszy z tym pp

u nas też mnóstwo kociaków odeszło

Delfinko

trzymaj się

:ok:

za reszte maluszków

Basiu, ja też nie wiem co pisac
nie o takie ograniczenie kociej populacji nam chodzi przecież :cry:

**Adopcje: 12 >>**

Basiu moja kochana ! Przytulam mocno :!:

Kiciusie pozdrówcie za TM tam moich kochanych [*]

Cholerna pp :evil:

Dartusia nie wyjdzie z tego, na wszystko już za późno. Popołudniu z pysia zaczął wypływać płyn, wymiotuje od wczoraj pomimo cereni. Choroba posuwa się do przodu i to dość szybko. Do tego problemy z oddychaniem.
Już nie wierzę, aby można było coś zrobić. Myślę, że ma przed sobą 2 dni.

I jak tu wierzyć w szczepionki? Te dzieciaki jopop szczepiła 20 sierpnia. Dwa miesiące temu!

Gibutkowa, dziękuję, malutka od wczoraj dostaje srebro.
To znaczy dostała wczoraj pierwszą dawkę,
dziś z trudem drugą,
nie wiem czy uda się podać jutro trzecią, bo z pojawieniem się wypływu już nie powinna nic przyjąć do pysia.
Nie byłam pewna dawki, podałam zgodnie z wcześniejszą sugestią 1 cm3. Może za mało? Nie znalazłam konkretnego przepisu.
Kotulka przed chorobą ważyła 2,1 kg, teraz ok. 1,8 kg.

A czy szczepione były raz, czy dwukrotnie?

Niestety, szczepionki nie dają 100% pewności, mogło coś 'nie zaskoczyć' i układ odpornościowy nie wytworzył przeciwciał. Im młodsze kociaki, tym większe ryzyko, że ich organizmy nie będą umiały prawidłowo zareagować na szczepionkę, dlatego przynajmniej kocięta do 3 miesięcy trzeba bezwzględnie szczepić dwa razy, w odstępie 3-4 tygodni między szczepieniami.

Bardzo współczuję tego pomoru

Basiu, bardzo, bardzo mi przykro.
Straszne, co przechodzisz Ty i koteczki.
Nie znajduję słów, naprawdę, nie wiem, co napisać.

Basiu - jestem przy Tobie i wspieram myślami.

Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

Kto przegląda forum