Nasze kotki i kocurki. Natan zostaje z nami.

To niech nie wydziwia! :lol:

no właśnie :mrgreen:

Dobra, dobra, już nie cukrujcie :mrgreen:

Tu macie ładne, uważam że to słodkie fotki, a słodkie bo z facetami, co jest dość rzadkie

Nie mamy powodu by cukrować :twisted:

A fotki faceta z kociakami sa powalające,tym bardziej,że tak rzadki to widok! :1luvu:

boskie

Ja cukru używam tylko do kawy i herbaty

A ja mam cukier tylko dla gości,bo sama niczego nie słodzę! :ryk:

A ja jak goście przychodzą to chowam cukier :ryk:

Ale faceci z kociętami są boscy, nie? Obrazek

Faceci z kotami-to dla mnie bardzo męscy faceci!-nie muszą sie dowartościowywać pitbulami-bo są wystarczająco męscy!

Ja jak przychodzą goście,to zastanawiam sie gdzie cukier wcisnęłam(rzadko mam gości,to i cukierniczka wciśnięta gdzies w otchłanie szafki :oops:

U mnie goście nieczęsto, więc cukiernica niewyjściowa, trza chować.

Gdzieś miałam zdjęcie TZta jak z kotami śpi, ale diabli wiedzą gdzie ono jest. Jak stawiałam system, to wszystko zgrałam na płyty i teraz nic nie mogę znależć bo płyt jest 25 :mrgreen: