W schronisku zamieszkala 28 czerwca. Jest przepiękną, młodą, tygryskowej urody kotką. Nie ma jeszcze nawet roku. Pierwszego dnia dostała imię "Majka", jednak okazalo się, że "Frezja" pasuje do niej dużo bardziej (cokolwiek to znaczy
Jest wesoła, bardzo, bardzo miła.
Frezja zostala adoptowana 06.2004 r. przez Amidalę





jesteście cudowni. Kociaków nie zabraknie niestety - prawdopodobnie jeszcze w przyszłym tygodniu będzie ich tyle... ech. Prawdopodobnie będziemy musieli przyjąć kilkanaście kociąt.