Kuba i Rosen oraz... Yuki...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2010 19:31 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Jak to jest tak, to moze ja Emila do Was na diete wysle? Tylko zebym go potem poznala!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 26, 2010 19:59 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

villemo5 pisze:Są jakieś odezwy z allegro?
Jestem ciekawa, jak to teraz w adopcjach jest?

1 telefon był przez cały ten czas :( Co robię źle? :crying:
Asia_Siunia pisze:Rosen spaślak, Rosen spaślak!!!!

Bez przesady! :evil: Tak źle nie jest :roll:
SecretFire pisze:Jak to jest tak, to moze ja Emila do Was na diete wysle? Tylko zebym go potem poznala!

Chcesz Emila odchudzić czy "przytyć"? :wink:

Rosen zwymiotował tabletkę odrobaczającą zaraz po jej zaaplikowaniu :? Spinał się strasznie, zupełnie nie współpracował. Wyć mi się chce. Myślę, że to z nerwów, tylko dlaczego tak się zdenerwował? :(

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto paź 26, 2010 20:01 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Bo nie lubi tabletek? :roll: Ja tez bym nie polknela, jak by mialy mi robaczki z pupci wyjsc i on dokladnie o tym wie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 27, 2010 9:22 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Rosen się obraził :( Nie przyszedł nawet rano się przywitać :( Ucieka jak się zbliżam :roll: Będzie trzeba nad nim popracować po południu :wink:
Któreś w nocy wymiotowało karmą. Nie wiem które :? Nie było w tym widać tabletki ani robaków. Nie wiem teraz czy mogę traktować stado jako odrobaczone czy nie :crying: Nie chcę ich znow truć... :roll:
Źle mi dziś jest :roll: Rosen się nie przywitał, nie wymruczał miłego dnia, do d... taki dzień :(

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 27, 2010 9:22 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Villemo - jak auto? Udało się?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 27, 2010 10:32 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

mmk- ja miałam podobny problem z odrobaczaniem Nikity. Odrobaczałam wówczas pastą Vetminth i niestety robił zwrotki...Teraz odrobaczamy na kark Profender(em).


Smutno jak tak nikt nie dzwoni...może po 1 listopada ruszy. Trzymam mocno kciuki :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro paź 27, 2010 10:33 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

mmk pisze:Villemo - jak auto? Udało się?

A gdzie tam :(
Własnie chciałam zapytać, jak Wasze?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 27, 2010 10:42 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

villemo5 pisze:
mmk pisze:Villemo - jak auto? Udało się?

A gdzie tam :(
Własnie chciałam zapytać, jak Wasze?

Też czeka :roll:

Nie wiem, czy to Rosen zwracał w nocy. To możliwe, ale pewności nie mam. Wcześniej dostawał inne tabletki :?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 27, 2010 11:23 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Spokoju nie idzie miec, nie? Jak nie jeden to drugi... Biedny Rosenek. Przekup go czyms dobrym.

A Wasze autka sie sprzedadza, bo pod koniec roku jest najlepiej podobno kupowac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 27, 2010 12:17 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Pewnie, że go przekupię! Właśnie kupiłam wołowinę w tym celu :twisted: Nie będzi mi kot poranków psuł! :twisted: :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 27, 2010 12:32 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Mi ostatnio znowu jest zal moich samych zostawiac. Ciesze sie na dlugi weekend. Jak by ON nie przyjechal, to rozloze wersalke i zrobie sobie takie gniazdo z nimi. Oni tak pieknie wtedy sie uloza.
Wolowinka jest jego ulubiona widze, to Rosenek nie ma szansy. Masz racje, jak moje nie przyjda rano albo dziwnie sie zachowuja, to tez jest dla mnie glupie.
A ja zaraz pojade do zooologicznego znowu poszukac innych puszek i po ulubione smakolyki od Lillutka.
Dajesz Twoim tez nie raz takie smakolyki z szuszonego kurczaczka?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 27, 2010 15:09 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Z kotami tak chyba już jest, że nie chce się ich zostawiać. Z psem nigdy tak nie miałam... Inna sprawa, że ostatnio nie chce mi się nigdzie wychodzić :roll:
W zasadzie Rosen najbardziej lubi cielęcinę, ale cielęcina nie zawsze jest w moim sklepie. Wołowinę też bardzo lubi 8) Foch nie ma szans! :twisted:
Generalnie nie daję wcale kocich przysmaków. Mam resztkę whiskasowych przysmaków (gratis do czegoś dostałam :wink: ) - uwielbiają je, ale dostają tylko na specjalne okazje, takie jak wczoraj :wink: Te wszystkie zwykłe przysmaki są niewiele warte. Co innego suszone mięso, o którym piszesz, tylko to u nas jest drogie :roll: Wolę w tej cenie kilogram udek kotom kupić :oops:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro paź 27, 2010 15:38 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

I jak foch?
Poległ? :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 27, 2010 15:53 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Poległ bez mięsa :lol: Rosenowi przeszło samo 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw paź 28, 2010 9:54 Re: Kuba i Rosen - małe kotki dwa nadal szukają domu

Wstałam rano bardzo zadowolona, bo:
1. Rosen przyszedł się przywitać
2. Kuba pozwolił się przywitać i przyszedł na śniadanie
3. Yuki pozwoliła się przywitać
4. Wedel dał mi się wyspać i nie wił się za mocno pod nogami rano
Małe mam wymagania, prawda? :twisted:
Po chwili wstal Tż i okazało się, że pkt.4 mogę napisać dlatego, że dziś Wedel jego molestował :lol:
Coś mnie bierze :? Przed długim weekendem to istne świństwo - nie dam się tak łatwo! :evil:
Jestem zdrowa! :mrgreen: I tak ma zostać! :twisted:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 138 gości