Piracik z wrzodem...oko się leczy, a my czekamy na wiosnę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2010 10:03 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:Patmol, ale to musi być na P :P
może :ryk: Patmol ( to znaczy po prostu kudłata łapa)

i byłby taki łagodny jak ja :mrgreen: :

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28744
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 26, 2010 10:05 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Patmol pisze:
Erin pisze:Patmol, ale to musi być na P :P
może :ryk: Patmol ( to znaczy po prostu kudłata łapa)

i byłby taki łagodny jak ja :mrgreen: :

No, i najlepiej :-)
p.s. naprawdę kudłata łapa to znaczy???

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 26, 2010 10:07 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Hehehe :mrgreen:
A po jakiemu to?

Może będzie Paddy, to zdrobnienie od Patrick.
A to takie irlandzkie imię :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 26, 2010 10:16 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:Hehehe
A po jakiemu to?


w tajemniczym języku mojego TŻ :1luvu:
to taki trochę neologizm i trochę jakby po francusku :ryk:

św. Patrick zasnął licznymi cudami; chcesz ryzykować? :D

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28744
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 26, 2010 10:18 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Aha, takie buciki :P

Patmol pisze:św. Patrick zasnął licznymi cudami; chcesz ryzykować? :D

Ale co ryzykować?
Że węży i pająków mieć nie będę?
To nawet i dobrze :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 26, 2010 10:22 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:Że węży i pająków mieć nie będę?


a teraz masz?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28744
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto paź 26, 2010 10:23 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Pająki sie zdarzają 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 26, 2010 10:34 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Erin pisze:Pająki sie zdarzają 8)

Fuj... potwornie się ich boję i brzydzę. Gdy trafię na bardziej tłustą i duża sztukę jestem w stanie się rozpłakać.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto paź 26, 2010 11:29 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Iiiii, pajaki! Wczoraj na angielskim nauczycielka wszystko na Halloween uderkorowala, m. i. z pajakami... :crying:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 26, 2010 18:09 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Ja malutkie pajączki lubię. Obserwuję jak sobie chodzą albo robią sieci.
Ale jak widzę w tv taką tarantulę np., to mam ochotę armatę od wojaków pożyczyć.
I strzelać do upadłego :twisted:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 26, 2010 19:55 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

:1luvu: Iza do boju! Chcem to widziec, tak ze fotki rob wtedy.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto paź 26, 2010 20:06 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Fotki pajączków chcesz?
Mam kilka fajnych - takie nieduże pajączki.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 27, 2010 6:40 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Cześć Kochani!
Jak się macie? U nas pochmurno i mglisto.
Spało sie dobrze, ale jak zawsze za krótko.

A z Piracikiem mamy regres :?
Wczoraj mnie pacnął raz, dzisiaj niestety kilka razy :roll:
Czyściłam kuwetę, a ten jak nie strzeli łapą :roll:
Później chciałam dać mu jeść, a ten znowu łup i syk :(
Na jednej ręce naprawdę mnie piecze to zadrapanie.
W nocy próbował nawiać w klatki, więc prawdopodobnie to dlatego.
Po pracy pochowam w łazience wszystko, co może zwalić i potłuc.
Przede wszystkim muszę zdjąć szklaną półkę od lustra, bo ona się suwa.
No i zostawię otwartą klatkę, niech sobie łazi po łazience.
Mam nadzieję, że to pomoże, bo zdołowałam się bardzo :cry:
Kto zechce takiego dzikusa? A jaka alternatywa - wypuścić z powrotem?
Byłaby kiszka, bo Misio-Pogromca odmówi mu prawa wstępu na balkon.
Gdyby ktoś mniej zakocony mógłby wziąźć Pirata na tymczas, byłoby fajnie.
Niestety, wiadomo jak jest - ciężka sprawa :(
Czy u mnie naprawdę chociaż przez chwilę nie może być spokojnie?
Chwilami naprawdę mam dość :cry:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 27, 2010 6:48 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Czasami trwa zanim kot się udomowi. Może Pirat lepiej się teraz czuje i denerwuje go trzymanie w zamknięciu.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28744
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 27, 2010 6:51 Re: Kot z silnym KK, zapaleniem płuc i żółtaczką PROSIMY O POMOC

Cześć Patmol!
Pewnie tak. Dlatego wypuszczę go na łazienkę.
Narazie niestety tylko tam, bo wet kazał jeszcze izolować.
Miejsca w sumie nie tak mało, tylko okna nie ma.
Więc jak jestem w pracy, siedzi w półmroku, a jak wracam przy świetle.
Rachunek pewnie przyjdzie większy, ale włączam światło, żeby oczy trochę pracowały.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 49 gości