Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Usta do pyszczka i oddechy robic. Widzialam kiedys, jak ktos wlasnie obial ustami caly pyszczek, bo inaczej nie idzie.

O widzisz ! Dobrze wiedzieć. Do głowy by mi nie przyszło, że tak można. No logiczne jest .

Dobrze wiedzieć, ale nie chciałabym tego przeżywać. No, to moje małe, głupie bawiło się kiedyś skorupką od orzecha, na wznak leżała, włożyła to sobie do pynia, jakbym nie wyjęła, to :evil:

Przezywac tez nie, ale nie raz by trzeba...
Spadam na urodzinki brata! Paaa

100 lat bratu :surprise:

A nawet 200 latek :ok:

U mnie też tak się czasem krztuszą.
Oklepuję boczki wtedy.

piękna córa i uzdolniona :ok:

po mamie... :1luvu:

Cześć Słonka!

O Ciocia Erin - witamy sie.
Na własny wątek nie mam czasu pozaglądać. Tak bym już chciała mieć dostęp :crying:

Oj

Nie płakusiaj, będzie dobrze :ok:

Mnie komp wariuje ostatnio znowu.
Niestety, Windows 2000 jest już po prostu za stary.

Już niedługo będę miała sprzęt z odzysku to będę częściej bywać. U siebie i u wszystkich

No i super! :ok:

Erin pisze:Oj

Niestety, Windows 2000 jest już po prostu za stary.

Ja mam takie "cudo" w pracy :evil:

jozefina1970 pisze:
Erin pisze:Oj

Niestety, Windows 2000 jest już po prostu za stary.

Ja mam takie "cudo" w pracy

Słucham?

Łomatko z córkom :roll:

No, bywa zabawnie. Już nie mówię o necie ale wiesza się w nim wszystko, łącznie z edytorem tekstu. I nie mam drukarki ani sterowników w nim nie można dać to daję na dyskietkę i latam po ludziach drukować :evil:

Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Kto przegląda forum