» Pon paź 25, 2010 23:41
Mały Bąbelek odszedł, szukamy ds dla ślepaczka
23 listopada opuścił schronisko, w ktorym przebywał ok. 3 tygodni. Trafił tam przyniesiony przez jakąs panią w kartonie; pani nie interesowło to, ze taki maluch ma male szanse w schronisku, oświadczyła, ze znalazła go na ulicy i albo to, albo eutanazja.
W czasie pobytu w schronie mały zdążył prawdopodobnie nabyc i zwalczyc potwornego wirusa (byc moze i pp).
Ponieważ został zabrany razem ze swoim starszym 'kolegą' Bąblem, i podobnie jak on nie ma jednego oczka, jest czarny i wściekle miziasty - został nazwany Bąbelkiem. No i ma bardzo duży brzuszek... poza tym jest sliczny, ma 9 ok. tygodni i pokrzywione przednie lapki - ale jesli to z niedożywienia, to moze się cofnąc. I uwielbia byc godzinami głaskany, zwłaszcza po brzuszku....
Obecnie Bąbelek przebywa w lecznicy w Warszawie.
Testy ma ujemne, niestety badanie krwi wykazało dodatkowo anemię. Badanie też mialo przebieg dramatyczny, ponieważ po pobraniu krwi Bąbelek zaczął umierac, na szczęście sterydy postawiły go na nogi....
Bąbelek szuka dt / ds, potrzebuje tez wsparcia finansowego - choc leczony jest po kosztach, jednak nie za darmo....
Zdjęcia mam nadzieję niebawem...
Ostatnio edytowano Wto mar 15, 2011 17:47 przez
Never, łącznie edytowano 3 razy