Spotkanie(się z Femką) Proszę o ZAMKNIĘCIE.

w sumie ja też będę mogła i chętnie dotrzymam Wam towarzystwa w oczekiwaniu na wszystkich.

Jak trafię bez problemów, to będę około 16.45

Kicorek pisze::lol:

Jak trafię bez problemów, to będę około 16.45

Nowomiejska 10 plan :arrow:

http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc ... oreCities=

Adres znam. Ale to nic nie znaczy

Ja też będę wcześniej..
I raczej na krótko..

I ja też przyjdę wcześniej, tak około 16.40, mam nadzieję, że was znajdę:)

A może jeszcze Wielbłąda chcecie sobie obejrzeć

?

Akurat właśnie 4. mam szkolenie na Nowym Świecie (normalnie pracuję na Ursynowie, 15 minut od domu), myślę, że skończy się ok. 15.00... Trudno, poczekam.

Wielbłąd, ja skończę lekcje w szkole o 16, jeżeli przyjdą chętni na zajęcia wyrównawcze, a jak nie przyjdą, to też parę minut po 15. Wyślij mi swój nr tel na pw, to może się jakoś zgadamy i połazimy razem, jak będziemy dużo wcześniej.

aamms pisze:Ja też będę wcześniej..
I raczej na krótko..

tylko spróbuj

Serniczek pisze:
aamms pisze:Ja też będę wcześniej..
I raczej na krótko..

tylko spróbuj

właśnie

Wielbłąd, Morela80 :1luvu:

bardzo się cieszę na to spotkanie.
U mnie wszystko już tak poukładane, że bez problemu i bez stresu tego dnia przyjadę.
Gorzej następnego, bo zajęcia z czwartkowego popołudnia przerzuciłam na piątek 9.30 :lol:

Ale sobie przynajmniej stare dobre czasy przypomnę, gdy się pół nocy balowało, a następnego dnia bladym świtem do roboty :ok:

Serniczek pisze:
aamms pisze:Ja też będę wcześniej..
I raczej na krótko..

tylko spróbuj

No, nie krzycz..

Przecież przyjdę.. :crying:

i to, że przyjdziesz, doprowadziło Cię do takiej rozpaczy? :lol:

Femka pisze:i to, że przyjdziesz, doprowadziło Cię do takiej rozpaczy?

No przecież, że nie..

Ale Serniczek na mnie krzyczy.. :crying:

Słuchajcie, a któreś z waszych kociszczy używa może suchego RC Renala? Mam półkilową torebkę, z którą nie wiem co robić, bo Cipiórzasta ostatecznie nie potrzebuje

Może przydałby się u Praksedy...?
Ona ma BARDZO dużo kotów, w znacznej części chorych... Przypuszczam, że jakiś nerkowiec też by się znalazł.
:arrow:

viewtopic.php?f=1&t=118468
Będę jechała do Agnieszki na początku listopada, mogłabym zabrać.
Zaraz napiszę do Niej sms-a z pytaniem.

A tak przy okazji: gdyby jeszcze któraś z Was miala coś, czym mogłaby i chciała się z kotami Agnieszki podzielić - chętnie przekażę.

Spotkanie(się z Femką) Proszę o ZAMKNIĘCIE.

Kto przegląda forum