TYSKIE MRUCZKI VII - czekają i czekają , domki potrzebne!!

LSVC pisze:
Caragh pisze:

Zakochałam się

wciąż nie wierzę, że nikt go jeszcze nie "porwał" do domku... przecież to takie kocie cudo a że po pp?... no to już w ogóle bohater, który dał radę pokonać taką okropność nagroda w postaci najlepszego z najlepszych domków mu się należy

no, rozkoszny jest

i kipi energia, kocio cieszy sie zyciem, totalne carpe diem :1luvu:

i nie odstepowalby czlowieka najchetniej ani na krok :1luvu:

LSVC pisze:Zima się zbliża wielkimi krokami, a nikt tak nie potrafi ogrzać jak rozmruczany futrzak... :)

swiete slowa :1luvu:

to prawda

Myszunia ma silna biegunkę i wymiotuje :-(

:-(:-(
Przed chwilka podałam Myszuni leki carsivan i wetmedin w parówce drobiowej , rano i wczoraj w wątróbce drobiowej bo już w mlecznym conva nie chce ... nie wiem czy to nie z tego powodu ,ale inaczej jej nie podam leków bo buzinke tak mocno zaciska , rano jak nadal tak źle sie bedzie czuła to nie dam leków i wieczorem jade do weta z Eustachym i bym tez Myszunie wzięła ...

Moja biedna Myszuniu... :-(

żeby jej tylko to minęło. :-(

******************************
A kociaki wyglądają super, są takie słodkie. :-)

Myszunia jeszcze kilka razy w nocy miała biegunkę , ale teraz jest już spokój ...

Czarne kocurki które są w DT za tydzień mogą stracić ten DT ponieważ za tydzień będzie koleżanka miała wyniki i idzie do szpitala

A to jest pewne, że idzie do szpitala, czy tylko jeśli będzie miała złe wyniki?

za Myszkę.
Walcz kochana, jeszcze nie przyszedł czas.

Myszka jest bardzo silna jak na swoj wiek i swoje dolegliwosci :1luvu:

Oczywiscie chcialabym, zeby jeszcze z nami byla tu choc troche, ale... nie chce, zeby jeszcze bardziej cierpiala. Ona ma takie smutne oczy, a mimo wszystko wciaz garnie sie do czlowieka i wciaz jest spragniona czulosci, pieszczot... :1luvu:

Kochana, dzielna mordka :*:*:*:*

mruczki na gore! :piwa:

no i oczywiscie jak zawsze :piwa:

Wasze zdrowko

Luinloth pisze:A to jest pewne, że idzie do szpitala, czy tylko jeśli będzie miała złe wyniki?

Na 100% to nie jest pewne , ale z tego co wiem bardzo źle sie czuje i jest bardzo prawdopodobne ze jak będzie u lekarza z wynikami to dostanie skierowanie do szpitala a co my wtedy zrobimy , co

[color=#FF0000]Błagam podnoście wątek maluszków ...[/color]
viewtopic.php?f=1&t=118805

No i jesteśmy po wizycie u weta :
Wetka jest bardzo zadowolona z Eustachego :ok:

, pęcherz tak jak rano był , nie jest przepełniony , nadal będzie dostawać antybiotyk i buskopan no i masować , masować i jeszcze raz masować ...

A Mysia tez dostała zastrzyki w tym rozkurczowy , niestety znów ma silnie zaczerwieniane gardło

Rysiu już kupka bardzo ładnie i szuka domku , tylko gdzie jest taki domek który by karmić eukanuba lub RC :roll:

Maniuś tez bardzo prosi o domek ale nikt go nie chce pokochać :roll:

, nikt nie chce mieć ''piecyka'' na kolanka :twisted:

A kociaki , czy one zdąża znaleźć domek , czy ich los będzie nie pewny , a te dwa małe czarne węgielki tak pięknie mruczą i sa takie pro - ludzkie , co sie z nimi stanie

Ile kociaki maja czasu? Moze jakis plakat zrobie im? Tylko kto wydrukuje i porozwiesza? Ja teraz predko wolnego nie bede miala.... :oops:

Te zwierzaki wszystkie pomimo że męczą je choróbska, to mają ogromne szczęście w życiu. Ktoś zapyta: Dlaczego? A dlatego że mają Kogoś kto je kocha i otacza troskliwa opieką, czyli Justę! :-)