Miałam pewne problemy z wysyłką. Pani na poczcie twierdziła, że listem poleconym mogą iść tylko listy, korespondencja. Podobno jest jakiś przepis o tym mówiący. Udało się na szczęście zakwalifikować kalendarze jako korespondencje:). Na przyszłość nie będę odpowiadać na pytanie co jest w środku;)
Iskra_, ja wysyłam książki z bazarków jako listy polecone. Wiem, że ograniczeniem jest na pewno waga - list to przesyłka do 2 kg. Ale zawartość nie ma tu nic do rzeczy. Pani była zwyczajnie nadgorliwa i tyle...
Uparcie twierdziła, że ma. Nawet mi cytowała i podawała numer przepisu. Części do samochodu już nie puściła poleconym. Mimo, że była małą. Paczką musiałam nadać. Ale może to urok poczty w małej miejscowości. Od przyszłego tygodnia wracam do Wrocławia i przesyłki będą już z mojej poczty:)