
No i znowu nerwy i poczucie bezradności, kto przyjmie nas z marszu skoro nawet wet prowadząca tego nie zrobiła. Wiecie jak w niedzielę można umówić się na poniedziałkową operację

Na szczęście moi weci wpisali Bąbelka do grafiku operacji na jutro (a tam jest zawsze mnóstwo klientów)- nigdy jeszcze mnie nie zawiedli!!! Nie są specjalistami w tej dziedzinie, ale przecież oko umie usunąć każdy weterynarz,. Nigdy u nich nie robiłam żadnych operacji, ani sterylek, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze!!! Mogę też liczyć na dalsze wsparcie ludzkiej okulistki.
Jestem jednak bardzo zdenerwowana i wystraszona.
Na wszelki wypadek do kontenerka dołączę kartkę, z informacją które oko mają usuwać

Petka Kochana zawiezie malca do lecznicy, za co całym sercem dziękuję!!!
A ja po pracy Bąbelka odbiorę.
Bardzo niefajnie jest zostać z kotem, który wymaga pilnej pomocy na lodzie...
Na szczęście są inni cudowni ludzie, na których zawsze można liczyć!!!
Bardzo prosimy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!