Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

[Never]

Podrzucam....
Bąbel ma prawdopodbnie alergię pokarmową.... ma ogromną ranę na szyi. Potrzebna jest karma specjalistyczna na jutro - Royala Hypoalergic czy cos w tym stylu, nie pamietam.... nie wiem czy dam rade po nia gdzies rano podjechac.... Jutro Bąbel bedzie mial badanie krwi i testy. Dzis został wykąpany - bardzo dzielnie to zniósł. I wg wetki jest najprawdopdobniej mieszancem dachowca z rasowcem....
Oprócz Bąbla jest jeszcze Bąbelek - tez zabrany ze schronu, szukam dla niego dt od poniedziałku, wtedy będzie zaszczepiony (jak wszystko będzie ok). jest sliczny, ma 9 ok. tygodni, nie ma jednego oczka i ma pokrzywione przednie lapki - ale jesli to z niedożywienia, to moze się cofnąc. I jest też czarny, jak Bąbel, i równie grzeczny i kochany. I uwielbia byc godzinami głaskany..

[jamkasica]

Podrzucam....
Bąbel ma prawdopodbnie alergię pokarmową.... ma ogromną ranę na szyi. Potrzebna jest karma specjalistyczna na jutro - Royala Hypoalergic czy cos w tym stylu, nie pamietam.... nie wiem czy dam rade po nia gdzies rano podjechac.... Jutro Bąbel bedzie mial badanie krwi i testy. Dzis został wykąpany - bardzo dzielnie to zniósł. I wg wetki jest najprawdopdobniej mieszancem dachowca z rasowcem....
Oprócz Bąbla jest jeszcze Bąbelek - tez zabrany ze schronu, szukam dla niego dt od poniedziałku, wtedy będzie zaszczepiony (jak wszystko będzie ok). jest sliczny, ma 9 ok. tygodni, nie ma jednego oczka i ma pokrzywione przednie lapki - ale jesli to z niedożywienia, to moze się cofnąc. I jest też czarny, jak Bąbel, i równie grzeczny i kochany. I uwielbia byc godzinami głaskany..

potwierdzam Anioł nie kotek! cudo takie, że trudno opisać! łapetki może i chwilowo odrobinkę przekrzywione, ale i tak wiedzą do czego służą- ugniata z całej siłki drobniutkiego kotka! naprawdę trudno się w nim nie zakochać...

[tillibulek]

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z237817213

pani pisze, ze zaopiekuje się mlodą kotką, jest z Warszawy

[alareipan]

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-ZAOPIEKUJ-SI-MLOD-KOTK-W0QQAdIdZ237817213

pani pisze, ze zaopiekuje się mlodą kotką, jest z Warszawy

Posłałam Pani link do ogłoszenia Laluni


Przesłałam przed chwilą do Jamkasici 95 zeta na miseczki. Wpłacały:
15 pln - JuttaDeApolda
20 pln - AprilRain
20 pln - Megana
40 pln - Wanda164

Bardzo dziękuję!

[alareipan]

I jeszcze zapraszam na bazarki

Książki dla Pupy:
viewtopic.php?f=20&t=119020&p=6567862#p6567862

Kocie zapachy na Paluszki:
viewtopic.php?f=20&t=119024&p=6568050#p6568050

Różowe gadżety na Paluszki:
viewtopic.php?f=20&t=119025&p=6568098#p6568098

Korkociąg na Paluszki:
viewtopic.php?f=20&t=119027

Mydlarnia na transportery:
viewtopic.php?f=20&t=119032

Papierośnica na transportery:
viewtopic.php?f=20&t=119034

[smarti]

prawda jest taka że Lalunia jest przeszczęśliwą kotką.przestala już podgryzac ludzia-chce się tulić,jest wesoła i .... ma ukochaną przyjaciólkę-bardzo zaprzyjażnila sie z Chmurką
Mój TŻ mowi że sypiają przytulone na parapecie!!!

mam więc juz dwie zakochane parki-w tym jedną o innej orientacji

[Never]

Gwiazdeczka szuka domu - jest sama w pokoju odizolowana od innych kotow, jest nieszczesliwa, sika na posciel.. potrzebna pomoc w znalezieniu jej domku.
Oprocz tego w schronie jest tri, jesli ktos szybko jej nie zabierze, podzieli los Zgniłki

[smarti]

Never, a jak z obiecanym domkiem dla Laluni-zdaje się juz po 2 pażdż.? Bo ona u mnie miała być do 15-go,jeśli pamiętasz..
moj mąż i tak już wykazał się iście kobiecym heroizmem w opiece nad kociarstwem..

[Never]

nie, po 2 listopada, i to ma byc dt. nie kontaktuje sie teraz, bo domek sie wlasnie hajta. Nie wiem jak dlugo Lala bedzie mogla tam zostac, na pewno kilka tygodni, wiec tez pilnie szuka domu!

Smarti, od kiedy Twoja siostra moglaby zabrac 2 rodzenstwa z Ksiązęcej? tzn. male jeszcze sa leczone, ale z lecznicy zwykle dzownia do mnie z informacja, ze kotki do szybkiego odbioru, stad prosba - podaj mi prosze namiary do siostry - czy ona mieszka tez poza W-wą?

[smarti]

ona-Monia- mieszka obok mnie,ja już będę pojutrze,wiec będę pilotować,dopóki ona nie wroci.
jej jeszcze nie ma i jutro powinnam dokładnie wiedzieć którego dnia może zabrać kotki,ale myślę że w połowie albo najdalej pod koniec tygodnia.
tylko są pewne zasady do ustalenia.
ona je może wziąc przez pierwszy(najdroższy) miesiąc na całkowicie jej utrzymanie a wszystko co po miesiącu musi być finansowane za pomocą z forum.Ogłoszenia i szukanie domu jest po Waszej stronie.
no i musi miec jasność kto kicie bezwzględnie odbierze dokładnie do 3-go grudnia (gdyby nie znalazły domu) bo ona 5-go wyjeżdża znowu na do pracy.Ona jest cholernie konkretna(takie ma uwarunkowania zawodowe) i bez tych gwarancji ,jak ją znam,to ona kici nie weżmie.

ile jest kiciów konkretnie,w jakim wieku,w jakim stanie zdrowotnym-jak wyglądają(w sensie masci-chodzi o to na ile łatwe do adopcji)

[Never]

Kotki sa 2 - bracia, krówki, mają ok. 2 miesięcy. Jeden prawdopodobnie będzie mial amputację oczka. Szczepienia na Książęcej będą bezplatnie (ale pewnie bedzie mozna je zaszczepic za jakies 2-3 tyg dopiero), kotki zostaną wydane wyleczone, jedyne wydatki na nie to karma (ale postaram sie zdobyc jakas wyprawke dla nich, szkoda ze nie wiedzialam ,wczoraj odddalam osobom z kotkami w dt 9 opakowan mokrej karmy dla kociąt, bardzo dobrej....
nie wiem gdzie trafią po tym czasie, będę jeszcze rozmawiac z 2 osobami....
W sumie od 2 listopada bedzie ten 'moj' dt, ale on ma zabrac Lale... Jesi kotka znalazlaby dom, pewnie maluchy moglyby tam pojsc....

[AnielkaG]

Oprocz tego w schronie jest tri, jesli ktos szybko jej nie zabierze, podzieli los Zgniłki

_________________

chora?

[Never]

tak, z wielkim glutem. ja jej nie widzialam, ale kolezanka tak

[AnielkaG]

ona jest dorosła?
ja mam w domu epidemię kk, więc zdrowego kota absolutnie nie wezmę
pomyślę nad tą tri...i tak ma pewno kk, no i oddałam 3 tymczasy
tylko że nie pojadę na Paluch, mam 4 nieszczepione ślepaczki, a tam pp

[Never]

Jeszcze jedna sprawa... chorymi kotami od 3 tygodni zajmuje sie nasza kolezanka... robi to bardzo dobrze, sa efekty, ale.... ona juz nie wyrabia, nie ma kiedy zajac sie swoimi kotami, bo siedzi caly czas w schronie. Poniewaz jest dokladna, zostaje dluzej zeby wszystko posprzatac.... Sa lekarze, ktorzy lecza dlugo, nie do 16, a do 18. W sumie ona siedzi w schronie ponad 10 godzin dzien w dzien. Potrzeba kogos do pomocy w ramach wolontariatu - moze zeby choc raz czy dwa razy w tygodniu pomogl jej w sprzataniu, chociaz pozamiatal albo pomogl czyscic klatki, cokolwiek - zeby ona mogla spokojnie ze wszystkim sie wyrobic. Tzn moglaby w ciagu 8 godzin, gdyby robila wszystko po łebkach - a ona tak nie chce. Dezynfekuje virkonem, sprzata, obrabia koty.... Jesli ona zrezygnuje, nie chce myslec co bedzie... Na psach są wolonatriusze w tygodniu, na kotach - nikogo