
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marivel pisze:I śni jej sie ogon wujka Kitka)
A mama Migotki jej nie szuka?
monia_k pisze:no na razie nici z tego wyszły,cały dzień cisza,pani chyba się za bardzo pospieszyła,a rodzina może miała inne zdanie /:
Beasia pisze:monia_k pisze:no na razie nici z tego wyszły,cały dzień cisza,pani chyba się za bardzo pospieszyła,a rodzina może miała inne zdanie /:
widocznie to nie były domki dobre dla Migotki i niech żałują bo to przepiękna i kochana koteczka
Greta_2006 pisze:Najważniejsze, żeby do "producentki kolorowych kociąt" nie trafiła.
marivel pisze:Była tylko chwilę, a już trudno się rozstać.
A jak chłopaki-uspokoili się, gdy zniknęła konkurencja?
wiem, że Ci smutno, ale chyba trochę się też cieszysz.
fajnie, że będą wiadomości od ślicznotki.
witam jeszcze raz
chciałam powiedzieć ze Migotka drogę zniosła bardzo dobrze nawet "przymknęła oko: i chwilkę podrzemala. w domu naprawdę jej pełno jest ciekawska i juz chyba weszła we wszystkie kąty, jest jeszcze wystraszona bo jak cos gdzies sie szurnie to widać ze sie boi ale pewnie z każdym dniem będzie jej mniej smutno. nawet ze smakiem zjadła kolację. teraz spi słodko w pierzynkach.
jeszcze raz dziękuje i proszę sie nie martwić myslę ze bedzie jej tu dobrze, a napewno niczego jej tutaj nie zabraknie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, grubysnake i 282 gości