Legnica...

» Sob paź 23, 2010 15:21 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

ani jednego ocha,ani acha?

» Sob paź 23, 2010 15:30 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

To ja się też zamelduję

» Sob paź 23, 2010 15:33 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Witamy matkę chrzestną-nieśmiało przypomne ze kociaczkowi przydałoby się jakieś imię

» Sob paź 23, 2010 15:45 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

» Sob paź 23, 2010 15:47 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

» Sob paź 23, 2010 16:38 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Tak juz tez o tym wspominalam. Matko chrzestna IMIE i to szybko :piwa:

Jak to dobrze ze jest w dobrych rekach. Powiem ze bardzo balam sie o niego od pierwszej wiadomosci. No to za kocika :ok:

» Sob paź 23, 2010 16:42 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Kocik już się wyspał,ja przez niego dzisiaj nie posprzątam,tak się gramoli na kolana i tak się pięknie przytula ze żal wychodzić...
Pojadł Hiill'sa natures best aż mu się brzuszek kwadratowy zrobił

Będzie dobrze,musi być,apetyt ma,humorek też dopisuje.Raz,raz sie z tym kichaniem rozprawimy.

» Sob paź 23, 2010 16:58 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

W książeczce ze schroniska ma imię Steven (od Wondera)

» Sob paź 23, 2010 17:15 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Stevanek, fajne :mrgreen:

» Sob paź 23, 2010 17:17 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

No jak musi być Steven,to niech bedzie,ale co druga ślepinka to Steven.
A ten u mnie jest taki wyjątkowy przecież

» Sob paź 23, 2010 17:28 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

No nie musi być Steven.
Tylko ja nie mam daru wybierania imion dla zwierząt :oops:

Moje też nazywają się bardzo niegustownie...

» Sob paź 23, 2010 17:29 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Może Lacky? Bo to naprawdę szczęściarz

» Sob paź 23, 2010 17:31 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

Albo Magik? Tak szybko zaczarował Legnica...

» Sob paź 23, 2010 17:52 Re: L-ca.Tyle biedy w okół...

sprezyna pisze:Albo Magik? Tak szybko zaczarował Legnica...

Ja proponuję Merlin :wink:

Legnica...

Kto przegląda forum