TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

[Serniczek]

kochani bardzo dziękuję ,ale na razie poczekajmy aż piesek trafi do mnie ,zrobimy RTG bo może wcale operacja nie będzie potrzebna ,jezeli okaże się że trzeba operowac napisze .
Moja wetka powiedziała ze gdyby co to mogę na kreche robić ,więc punkt zaczepienia jest ,najwazniejsze zdiagnozowac ją.
Nie chciałam jej zabierać dziś ,bo sunia nie moze zostac sama obolała z moim psiokocim towarzystwem ,musze być przy niej.

Fifi pomoże!!! Bazarkami i małą kaską ale po pierwszym...nauczycielom płacą pierwszego a ja całą pensję zostawiłam w lecznicy na ratowanie mojej Zuli.I tak od sierpnia
Dorotko i cała Wesoła Kompanio. Na watku spotkaniowym jest zajawka spotkania miauowego .....jako pomysłodawca serdecznie zapraszam Was wszystkich. Dorciu- nie odmówisz???Błagam.....

Szczegóły na odpowiednim watku-bedzie mi bardzo miło,gdy nie pogardzicie moim zaproszeniem......tak byłoby fajnie Was zobaczyc i wypić wspólnie herbatkę Kubusia Puchatka.

[magdaradek]

Dzień dobry, Dorotko!!!!!!!!!

[Anna61]

W sobotę wraca do mnie malutka yorczka ,któa będzie trzeba zoperować ,czy ktos mi pomoże ?

Dorotko, u mnie dramat, jeśli chodzi o finanse...

U mnie też...

[przemo.]

Dorotka nie ma znów neta bo modem padł. Gadzina pojechał wymienić ...

[dorcia44]

jestem .
Niunie zabieram dziś wieczorem ,rano pójdę do wetki ,ale ciemno to widzę ,sunia jest niestabilna ,przewraca się na boczek ,nóżkę ma podsuniętą pod brzusio.

cieszę się że już sobota ,chociaż z drugiej strony ten czas tak ucieka
spać ,spać ,spać

w łóżku mam jedna bestyję więcej ,bo cziłka dla Jek śpi z nami ,to piesek którego właściwie nie ma ,widac tylko jej ogromne oczy.
Jeszcze jest smutna ,ale chodzi za mną merda ogonkiem ,chwilami normalnie się uśmiecha jest pies a jak by go nie było.

Powinnam iść już zrobic porządek na cmentarzu ,pewnie pójde w sobotę.
To już 17 miesięcy .
Czy kiedyś wyschnie żródełko zwane łzami czy kiedyś ból ucichnie ,za dużo ich odeszło ,krótkie to życie .



Gadzina pyta czemu nic nie mówię ,czemu nie chcę z nim rozmawiac ,a ja boje się że jak się odezwę to wszystko zamieni się w płacz ,nie chcę żeby tak było.

W mieszkaniu cieplutko ,przytulnie ,to dzięki wam ,dziękuję wam z całego swojego zbolałego serducha .

Jesień .

Czarka znów się z sikała ,całe towarzystwo wytaplało się w tym ciesząc na mój widok ,smród okropny.
Coraz gorzej z jej głową ,nie czuje się zle tylko jest jak taka starowinka z demencją .
Decyzja jest ciężka .
Jeszcze ją odwlekam.

Przemku bardzo ci dziękuję za zrobienie komputera.

w niedziele idę z Poncią do wetki ,zapadnie decyzja kiedy zabieg ,na razie jest na lekach.
Siuśków Kropci nadal nie

tak mi jakoś smutno ,przykro ,zle.

was też ogarnia taka chandra

[ewick]

niestety tak, to chyba ewidentnie wpływ jesieni u mnie

[bibuś]

niestety Dorotko chandra się rozciaga............ jak czytam to wszystko (o oddaniu pieska)to mi sie płakac chce.U mnie Bibek sie chyba przeziebił i katar jakis ma....Sznaucer cos rzyga.......wojuje z firma ubezpieczajacą bo juz 4 miesiace po wypadku a kasy nie ma...... ze spółdzielnia tez, bo mi znaku przy kopercie nie chca postawić...... i zimno jest. eh.
Ogladałam taki program o zachowaniach ludzkich na Discovery i naukowcy podzielili badanych na dwie grupy- jednej dali ołówki do trzymania w zębach niedotykając warg a drudzy tez trzymali dotykająć wargami i wiecie co? Ci którzy mieli tzw. wymuszony uśmiech mieli lepszy humor i nastawienie. To dowodzi ,że mimiką sterujemy swój nastrój. Ja od rana trzymam długopis w buzi i zmuszam sie do pozytywnego myslenia
pozdrawiam wszystkich w ten wietrzny dzionek

[serum]

Tak mi żal tego piska to musi być ogromny ból dla niej .Szkoda że "tymczasowi" właściciele nie zadbali aby pójść z nią natychmiast do weta (a jak jest złamanie ) a czas ucieka na niekorzyść pieska .Przykre.

[dorcia44]

kochani bardzo dziękuję ,ale na razie poczekajmy aż piesek trafi do mnie ,zrobimy RTG bo może wcale operacja nie będzie potrzebna ,jezeli okaże się że trzeba operowac napisze .
Moja wetka powiedziała ze gdyby co to mogę na kreche robić ,więc punkt zaczepienia jest ,najwazniejsze zdiagnozowac ją.
Nie chciałam jej zabierać dziś ,bo sunia nie moze zostac sama obolała z moim psiokocim towarzystwem ,musze być przy niej.

Fifi pomoże!!! Bazarkami i małą kaską ale po pierwszym...nauczycielom płacą pierwszego a ja całą pensję zostawiłam w lecznicy na ratowanie mojej Zuli.I tak od sierpnia
Dorotko i cała Wesoła Kompanio. Na watku spotkaniowym jest zajawka spotkania miauowego .....jako pomysłodawca serdecznie zapraszam Was wszystkich. Dorciu- nie odmówisz???Błagam.....

Szczegóły na odpowiednim watku-bedzie mi bardzo miło,gdy nie pogardzicie moim zaproszeniem......tak byłoby fajnie Was zobaczyc i wypić wspólnie herbatkę Kubusia Puchatka.

Serniczku ja na pewno nie przyjdę

chwilami mam dość ludzi ,a dziś jak będę to maleństwo odbierała będę bardzo musiała na siebie uważać

malutka była u nich gwiazdą ,tam zaznała co to miłość ,głaskanie ,ciepło ..a teraz znów wszystko jej się zawali

a mój dom znów będzie do góry nogami .

Dżaga ma chore uszy ,ją też zabieram jutro do wetki.

szykuje się do pracy ,jeszcze tylko w piecu się dopali ,zamknę go szczelnie i lecę ,wiecie jak miło wracać do ciepłego domu
to nic że psie siuśki parują z podkładu i zapach jest ale to ciepełko mnie rozkłada i teraz najchetniej poszła bym do łóżka .

CHANDRZE MÓWIMY GŁOŚNO NIE

[przemo.]

CHANDRZE MÓWIMY GŁOŚNO NIE

co chcesz od mojej Kochanej Zony

[dorcia44]

xandre chandrę to ja ale tej co włazi w głąb człowieka i rwie na strzępy nie trawię

Przywiozłam sunie ,jest piekna ,tłusta jak wieprzek i boi sie moich potworów ,chce być ciągle trzymana na rękach ,troszke sie opiera na tej nóżce ,ale wydaje mi się że ma jeszcze jedna kość dziwną ,ta łącząca żebra ,bardzo ostra i wypukła ,zobaczymy jutro.

zaraz zgarne wszystkie do łózka i pójdziemy spać ,mam teraz 7 psów

buziaki i miłego łikendowego

[Alina1971]

Miłego Dorciu

[dorcia44]

jesteśmy juz po spacerku ,strasznie się wychodzi na dwór z liczbą 7 , chociaż ponoć jest magiczna .

Wydaje mi się ze z Majką nie jest tak zle ,czasem podwinie nóżkę ,ale najczęściej chodzi już na 4 .
Oczywiście o niczym to nie świadczy ,zrobie RTG zobaczymy.

Dżaga również pomalutku szuka domku.
To cudo nie pies .
Mój syn jest w niej zakochany,jedyny pies którego bierze na ręce
Brudas straszny ,bo zaczął się u mnie okres grzewczy ,a wiecie jak cudownie wytaplać się w popiele lub wleżć do torby z weglem

a ja następna noc w plecy ,obiecałam sobie że się wyśpię ,nie potrafiłam sama sobie słowa dotrzymać .

[serum]

Witam z rana .....u mnie świeci słoneczko i przestało wiać .
Za Majkę To imię jest mi bardzo bliskie.....niestety nie ma już mojego kotka

[dorcia44]

Serum dziękuję Majka leży mi na kolanach ,na pewno bardzo tęskni ,była tam kochana i nie rozumie teraz co się dzieje .
Jest bardzo delikatną i łagodną sunią.

u nas też świeci słonko