Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 12:40 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Ależ berety wróciły do łask.
Może nie takie same fasony, trochę głębsze i włniane, często noszone przez dziewczyny jak czapeczki.
Witam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 12, 2010 12:44 Re: Estian i Maurycy cz.VI

yhy, ja taki zakupilam, niebieski, cudny, noszony jak czapeczka :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto paź 12, 2010 12:45 Re: Estian i Maurycy cz.VI

To pewnie super w nim wyglądasz, bo niebieski pasuje do Ciebie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 12, 2010 13:08 Re: Estian i Maurycy cz.VI

No tak, wiem, wiszące z tył berety z wełny. No moja czapko-beretka też wisi ale nie za mocno, muszę tak w pół kroku za młodzieżową modą zmierzać :D
Trzeba będzie iść jednak "do miasta" i poprzegladać co tam nowego i ładnego oferują dla "mocno starszej młodzieży" :lol:

Najlepsza jest moja siostra. Najładniej jej w kapeluszu, tak przyjęła (prawie każdej kobiecie najładniej w kapeluszu swoją drogą :wink: ). Więc kupuje co roku coś w stylu troszkę kapeluszowym, ale do tego coś bardziej zwykłego przy okazji. Ten niby kapelusz leży, leży... Nowy sezon, idzie szukać czegoś na głowę i znowu przynosi coś w stylu kapelusza i coś zwyklejszego :lol: Muszę obejrzeć jej najnowszy nabytek, bo znowu kupiła :lol: Oczywiście na pewno znowu będzie leżał nie noszony.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 13, 2010 7:42 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Kiedyś lubiłam kapelusze. 8)
Hej Nelly. :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro paź 20, 2010 7:38 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Hallo kochane! :kotek: :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro paź 20, 2010 7:55 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Dzień dobry :D

A ja sobie już przezornie też zakupiłam czapkę taką powiedzmy, że młodzieżową - grafitowa - stwierdzam, że nie wyglądam w niej tak tragicznie - ale ona dopiero się przyda gdy będzie poniżej -5stopni :mrgreen: ( nie znoszę czapek :mrgreen: ). Ale niebieska też mi się marzy - uwielbiam od jakiegoś czasu ten kolor.

Nelly, młodzieżowa moda nie jest zła, o ile wybiera się z niej co lepsze i ciekawsze kąski dla siebie :wink:

A jak tam Estianek?
Głaski dla kociaczków :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 21, 2010 7:47 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Witanko Nelly i kotuchy :D

Ale tu cichutko, co u Was? :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 22, 2010 7:01 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Nelluś, hallo!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt paź 22, 2010 7:26 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Helołki :D

Ja tam wolę kaptur na głowę - zapięty pod nos, ściągnięty na oczy :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 22, 2010 7:41 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Avian pisze:Helołki :D

Ja tam wolę kaptur na głowę - zapięty pod nos, ściągnięty na oczy :twisted:


Ja zdecydowanie też :twisted:
Czapki nie posiadam od kilku lat :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 22, 2010 10:19 Re: Estian i Maurycy cz.VI

też nie lubiłam czapek, do czasu aż się odezwały zatoki 8O, teraz noszę czapki :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt paź 22, 2010 23:00 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Mereth pisze:.

Nelly, młodzieżowa moda nie jest zła, o ile wybiera się z niej co lepsze i ciekawsze kąski dla siebie :wink:

Ja nie mówię, że jest zła ja bardzo lubię młodzieżową modę tylko, hhmmm no nie wszystko już mogę nosić - to jest przerażające odkrycie, które każdą z Was czeka - niestety - po prostu nagle pewnego dnia stwierdzacie, że coś wam się podoba, ale widziecie, wiecie, czujecie, że to już nie dla was. Oczywiście, że wybierze się coś co pasuje, coś co możecie nosić jak najbardziej - nie trzeba i nie należy ubierać się postarzająco ale pewne rzeczy już niestety odpadają. No tak to już jest.

Mereth pisze:. A jak tam Estianek?

Niestety, bez zmian. :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 22, 2010 23:02 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Mereth pisze:Ale tu cichutko, co u Was? :wink:

Witaj :)
Ano cichutko, jestem w niedoczasie :roll:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 22, 2010 23:04 Re: Estian i Maurycy cz.VI

Avian pisze:Helołki :D

Ja tam wolę kaptur na głowę - zapięty pod nos, ściągnięty na oczy :twisted:

Też noszę, zależy kiedy :) Tylko niestety nie zapięty pod nos i zimno mi wieje po uszach :wink: Nie mam takiej kurtki/płaszcza żeby się tak opatulić :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, MruczkiRządzą i 46 gości