Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 22, 2010 22:43 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Karnie przeczytałam najpierw wstępniak, a teraz sobie przycupnę i zaznaczę teren :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 22, 2010 22:52 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

To ja naleje kolo kuwety :kotek:

A propos znaczenia terenu - zauwazylam, ze wszystkie koty z okolicy odlewaja sie u mnie w ogrodku :roll: Prowadze chyba publiczna toalete dla kotow. Dzisiaj siedzialam w domu i 5 naliczylam.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Pt paź 22, 2010 23:35 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Mary_Poole pisze:To ja naleje kolo kuwety :kotek:

A propos znaczenia terenu - zauwazylam, ze wszystkie koty z okolicy odlewaja sie u mnie w ogrodku :roll: Prowadze chyba publiczna toalete dla kotow. Dzisiaj siedzialam w domu i 5 naliczylam.

:ryk:
Albo punkt informacyjny, bo one tak zostawiają wiadomości :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob paź 23, 2010 0:08 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

taizu pisze:
Mary_Poole pisze:To ja naleje kolo kuwety :kotek:

A propos znaczenia terenu - zauwazylam, ze wszystkie koty z okolicy odlewaja sie u mnie w ogrodku :roll: Prowadze chyba publiczna toalete dla kotow. Dzisiaj siedzialam w domu i 5 naliczylam.

:ryk:
Albo punkt informacyjny, bo one tak zostawiają wiadomości :mrgreen:


Chyba taka, ze czas tam wreszcie posprzatac :ryk:

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Sob paź 23, 2010 0:13 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Dotarłam :mrgreen: a że wstępniak grzecznie przeczytałam, to mi trochę zeszło ... wolę streszczenie :wink:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 23, 2010 0:37 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

mirka_t pisze:Zowisia w ten sposób łatwo odnaleźć wątki, których się udzielasz i od razu widziasz czy ktoś napisał nowy post.

Yyy... :? Mam to samo w panelu kontrolnym użytkownika, w śledzonych tematach - wszystki wątki, które sobie życzę czytać, wędrują na górę w momencie, kiedy ktoś coś dopisze. Kiedy się kliknie na znaczek przy tytule wątku (strzałka i prostokącik z zawiniętym rożkiem), wątek otwiera się dokładnie w miejscu, którego się jeszcze nie czytało. A jeśli jest dużo do doczytywania to otwiera się na pierwszej jeszcze nieprzeczytanej stronie. Otwieram je wszystkie w nowych kartach, a potem tylko odświeżam panel i apiać, do skutku.

Certfikat niesmrodliwości :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 23, 2010 0:40 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

:kotek:

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz


Post » Sob paź 23, 2010 7:05 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

:D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 23, 2010 7:15 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Melduję się.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob paź 23, 2010 7:43 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Czy ja kiedykolwiek nie będę robić wszystkich rzeczy na raz, a kak boh prikazał po kolei?
Raczej nie.
No nie da się.

To tylko taka luźna uwaga tytułem wstępu. 8)
Wszystkich witających, sikających i przycupujących gdzie popadnie - witam. [Cichych podczytywaczy też. 8) ]

Dziś na 14 idziemy z Cniasem wietrzyć wątpia. Trochę się boję co tam zobaczymy, lub też, że nie zobaczymy niczego i to też będzie kłopot. Cinias jest na kroplówkach od tygodnia. Właściwie nic nie je. Ma odruch wymiotny, ale na zasadzie - jakby mu coś w gardle przeszkadzało. Jest wychudzony i odwodniony, mimo kroplówek. Martwię się, czy wrócimy razem z tej wyprawy...
Kciuki i ciepłe myśli - niezbędne jak zwykle.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 23, 2010 8:02 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Witam :)

Za Ciniasa trzymam mocno kciuki, bardzo mi te objawy kogoś przypominają, ale jemu ma się udać, o!

Jak Aru?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob paź 23, 2010 8:10 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Ciniasku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob paź 23, 2010 8:14 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

Iwciu, wiem kogo i co Ci przypominają takie objawy - u Ciniasa ten powód jest niezwykle mało prawdopodobny, choć i mnie on chodzi po głowie stąd mój nacisk na przyspieszenie zabiegu.

Aru - niby oki. Nadal jest spokojna. Ale. Nie rośnie. Od sterylki przybrała 10dkg. Ważyła przy zabiegu 0,85kg - teraz 0,95kg. Nie jest chuda, odwodniona, apetyt ma w normie - jest po prostu mała.
Akela też jest taki `spowolniony` ale przynajmniej rośnie. Oboje wchodzą teraz w okres zmiany zębów i Akela zaczął lekko gorączkować.

Ta spokojna i wyciszona dwójka stanowi dziwny kontrast do Pastelowych, które roznoszą dom uganiając się za sobą i zaczepiając starsze koty. Towarzyszy im Bakoo, która się z nimi świetnie dogaduje.
Bakoo - już całkowicie zagojona po sterylce. Kończy wymieniać zęby. Mogłaby iść do swojego domu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 23, 2010 8:28 Re: Hospicjum 'J&j' - chyba już można się witać. Zapraszam. :)

PumaIM pisze:Yyy... :? Mam to samo w panelu kontrolnym użytkownika...

Tak, ale to 2 klikniecią myszą zamias 1. Lubię na skróty. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83, puszatek i 94 gości