Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

[Monostra]

Czy moge byc honorowym czlonkiem Waszej koalicji?
Prosze...

Mru zniewazany z dziura na karczku

No oczywiście! Zapraszamy!

Koalicjanci zaszczyceni, czyli: Moher zwany Moherzyną-macherzyną , Sybir zwany Einsteinem (to pewnie jest jakaś straszna obelga ) i Trykot, też wielu imion

[MariaD]

Wielu tłustych lat Trykocie!

Monostra, pokaż zdjęcie jak wyglądał jak do Ciebie przybył.

[Dorota]

Czy moge byc honorowym czlonkiem Waszej koalicji?
Prosze...

Mru zniewazany z dziura na karczku

No oczywiście! Zapraszamy!

Koalicjanci zaszczyceni, czyli: Moher zwany Moherzyną-macherzyną , Sybir zwany Einsteinem (to pewnie jest jakaś straszna obelga ) i Trykot, też wielu imion

Dziekuje...

Mru wzruszony bardzo.
Mru, ktorego nikt nie nazywa Einsteinem

[tosiula]

A co tak tu cichutko?

[JoasiaS]

A co tak tu cichutko?

Właśnie?

[JoasiaS]

Nadal nic?

[Birfanka]

Monostra?

Koalicja zdrowa?

[anulka111]

Monostra?

Koalicja zdrowa?

[Monostra]

Koty żywią, choć powoli zapadają w sen zimowy.
Moheru wydrapał sobie dziś rankę na karku. Pieron wie co to. Uczulenie, grzyb, świerzb , zadrapanie? Pcheł nie ma . Odkaziłam wodą utlenioną (miauuuuuuu), poprawiłam rivanolem i wzorem Chat zawiązałam mu gustowną chusteczkę na szyi, żeby tego nie drapał i nie usiłował lizać. Przewidywałam protest, usiłowanie zerwania tego, czołganie się, żeby spadło itd. A tu nic . W ogóle mu to nie przeszkadza i nie zwraca uwagi. Przy myciu szyi starannie wylizał węzełek chustki i już.

Ja jeszcze też żyję, choć byłabym dziś zjechała, z głodu zresztą. Jako człowiek zorganizowany i przewidujący - pod drzwiami gabinetu ludzkiego weta .

[Georg-inia]

a Moheru nie miał ostatnio jakiegoś zastrzyku albo szczepionki?

Monostra, czy ja mogę zdjęcie Mohera (oczywiście sygnowane jako made by Monostra - chyba, że wolisz z imienia i nazwiska) do prezentacji szkolnej porwać? to takie na trawce... chyba 2 wątki wstecz było, skopiowałam sobie i się napawam czasem, ale teraz do pokazania byłoby...

[Monostra]

Nie, to pierwsze przyszło mi do głowy. Ale ostatni zastrzyk miał 2 miesiące temu. Nawet jak na flegmatyczność Moheru to chyba za długa reakcja . Na razie tego nie rusza, poczekamy spokojnie do poniedziałku.

Bierz sobie co chcesz do prezentacji . Nie musi być wcale sygnowane. Jeśli potrzebne większe, to daj znać, które dokładnie.

[Georg-inia]

Bierz sobie co chcesz do prezentacji . Nie musi być wcale sygnowane. Jeśli potrzebne większe, to daj znać, które dokładnie.

dzięki jako że sępię foty od różnych ludzi na miau - prezentacja przed oddaniem do oceny będzie udostępniona dla wszystkich, do obejrzenia i zgłaszania uwag. Tak sobie wybrałam temat, żebym nie musiała za bardzo po książkach latać, ale wiadomo, że mogłam coś przeoczyć, zapomnieć, nie wziąć pod uwagę, itd. Od razu Ci powiem, że Moher mi bardzo pasuje do drzewa genealogicznego kociego gatunku ale jeszcze pomyślę czy "marnować" Mohera akurat tam, czy wyeksponować bardziej

[anulka111]

Moje koty bylyby zachwycone jakby wystapily w prezentacji fajny pomysl

Ciesze sie ,ze koty zyja ja tez zapadam w sen zimowy -w tym tyg -3 razy padlam o 20spac dzisiaj po poludniu spalam od 15-18 teraz jestme po wieczornym spacerku z kolezanka i czuje sie super -ale tesknie za fotami ......Czy koalicja ma jakies foty archiwalne ,ktorymi chcialaby sie pochwalic?

[Birfanka]

Uff, zyjecie, ciesze sie

Biedny Moheru, a czy nie mial aplikowanego na kark jakiegos Frontline czy innego p/pchlom?
Fajnie musi wygladac z ta bandanka na karku, jak pirat! Wstawisz fotke?

[Monostra]

Siedzim w biurze, więc Moheru na swoje drukarce. Musiałam go obracać na niej na kocyku.
Puściłam na niego lampę, więc na drugim zdjęciu wygląda jak po dopalaczach .