UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 20, 2010 16:32 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Oj dzisiaj dobrze spałem, oj dobrze.. Było mi baaaardzo wygodnie, zająłem 9/10 łóżka :D Myślę, że Catnaperce też było wygodnie, w końcu mogła się do mnie całą noc przytulać :twisted: Z drugiej strony miała co prawda zimna ścianę i brak kołdry (ja na całej leżałem i chyba nie chciała spode mnie wyciągać :roll: no ale moje futerko przecież jest cieplutkie 8O :1luvu:

Dzisiaj też podobno mam się zapoznać z resztą mieszkanka 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 17:03 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Miło się czyta takie historie :D .Żeby wszystkie porzucone kociaki znajdowały takie wspaniale domy :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Śro paź 20, 2010 17:09 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Catnaperka pisze:Oj dzisiaj dobrze spałem, oj dobrze.. Było mi baaaardzo wygodnie, zająłem 9/10 łóżka :D Myślę, że Catnaperce też było wygodnie, w końcu mogła się do mnie całą noc przytulać :twisted: Z drugiej strony miała co prawda zimna ścianę i brak kołdry (ja na całej leżałem i chyba nie chciała spode mnie wyciągać :roll: no ale moje futerko przecież jest cieplutkie 8O :1luvu:

Dzisiaj też podobno mam się zapoznać z resztą mieszkanka 8)


Ojej Pucuś,
daj jej troszkę więcej miejsca i kawałek kołdry :twisted:
bo niewyspany właściciel
to roztargniony właściciel
może mniej do miseczki
przez pomyłkę wsypać :twisted: :twisted:

za pomyślna koto integrację
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 19:37 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

No Ciekawa jestem jak koty na Pacusia zareagują :mrgreen: :?:
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Czw paź 21, 2010 9:39 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Za szybką i bezproblemową integrację :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 14:18 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Catnaperka pisze:Oj dzisiaj dobrze spałem, oj dobrze.. Było mi baaaardzo wygodnie, zająłem 9/10 łóżka :D Myślę, że Catnaperce też było wygodnie, w końcu mogła się do mnie całą noc przytulać :twisted: Z drugiej strony miała co prawda zimna ścianę i brak kołdry (ja na całej leżałem i chyba nie chciała spode mnie wyciągać :roll: no ale moje futerko przecież jest cieplutkie 8O :1luvu:

Dzisiaj też podobno mam się zapoznać z resztą mieszkanka 8)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 14:47 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Oj integracja opornie :roll: Wczoraj Puculek zapoznał się z drugim pokojem i kuchnią, poszło mu świetnie :D Podnosił wysoko łapki, omijał ściany 8) No a potem stanął Pucusiową twarzą w twarz Pusiową 8O Pusia się przedstawiła poprzez kilka prychnięć. Brzmiało to mniej więcej tak: PHYYYYYUSIA jestem. Na co Pucuś odmiauknął, że jest Pucuś. Był lekko zdziwiony ale spokojny. Pusia była mniej spokojna ale najbardziej martwi mnie Bubcia :( Prawie nie je, większość czasu śpi pod przykryciem... Boi się Pucusia i przez to może prychać i skoczyć, bo Pucuś jest ciekawy i próbuje iść w stronę Bu. Ehhhhh
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 14:55 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Catnaperka pisze:Oj integracja opornie :roll: Wczoraj Puculek zapoznał się z drugim pokojem i kuchnią, poszło mu świetnie :D Podnosił wysoko łapki, omijał ściany 8) No a potem stanął Pucusiową twarzą w twarz Pusiową 8O Pusia się przedstawiła poprzez kilka prychnięć. Brzmiało to mniej więcej tak: PHYYYYYUSIA jestem. Na co Pucuś odmiauknął, że jest Pucuś. Był lekko zdziwiony ale spokojny. Pusia była mniej spokojna ale najbardziej martwi mnie Bubcia :( Prawie nie je, większość czasu śpi pod przykryciem... Boi się Pucusia i przez to może prychać i skoczyć, bo Pucuś jest ciekawy i próbuje iść w stronę Bu. Ehhhhh


:ryk: :ryk: :ryk:
super to napisałaś, Catnaperko :ryk:

Bubusię dopieszczaj bardzo mocno, będzie lepiej, zobaczysz :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 17:35 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

To ,że się boi Pacusia to normalne, Pacuś nie ma oczków i dlatego dla Bubci nie jest na razie kotem tylko czymś 8O dziwnym.
trochę to potrwa,ale z każdym dniem będzie lepiej :wink:
U mnie, też było PHryyyyyyyyyyyyy...., a po 2,5 miesiąca taka sielanka nastała, to Rude jak na ślepaczka to bardzo sprytne :roll:
http://picasaweb.google.pl/110475705784054992403/JakTuPracowac#
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Pt paź 22, 2010 0:08 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Wiecie co.. dzisiaj mamy problem :( Pucuś cały dzień paca się prawą łapką w pyszczek jak by coś odganiał. Myśleliśmy, że mu coś przeszkadza, może coś się wygaja itp. Wszystko inne było ok. Pucuś zapoznał się nosek w nocek z Pusią, z Bu trochę gorzej ale ogólnie nie ma tragedii (Bu i Pu prychają na Puc). Jakieś dwie godziny temu Pucuś normalnie do mnie podszedł, tak jak zwykle i nagle zaczął pacać na oślep łąpką c o ś przed sobą. Trudno to opisać, on się panicznie tego czegoś bał. Nic przed nim zupełnie nie było. Pacał w panice łapka, zaczął skakać do góry, biegać po pokoju, szybko oddychał, nic nie słyszał, tylko pacał i odskakiwał do tyłu. To był straszny widok. Nic nie mogliśmy zrobić, na każdy dotyk reagował podskokiem, pacaniem i ucieczką. Na głos nie reagował. Jak by wyobrażał sobie jakiegoś kociego potwora :( Nie wiem, czy coś mu się przypomniało strasznego z przeszłości, czy miał jakieś wizje, obrazy w mózgu... Nie wiem.. Potem usiadł w kąciku i siedział. Po jakiejś pół h powrócił kontakt, tzn Pucuś dal się pogłaskać a potem nawet pomiziać po brzuszku. Cały czas jest bardzo niespokojny, siedzi i ciągle boi się tego czegoś :( :( :(
???????????????????????????????????????????????????????????? :conf:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 1:51 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Biedny, kochany Pucuś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kochana, myślę że warto podpytać weterynarza co to mogło być, bo obawiam się, że to nie tylko złe wspomnienia... Może pojawiła się bolesność w okolicy gojących się oczodołów albo coś (tak sobie kombinuję móżdżkiem laika :oops: ) :? Ślepaczki, które miałam pod opieką nigdy takich "przygód" nie miały. Owszem, zdarza się, że Bąbelek siada i maca łapką przestrzeń przed sobą, ale wtedy widać, że to chęć zabawy, nie towarzyszy temu stres i trwa to moment.
Zaciskam kciuki z całych sił żeby wszystko już było dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pocieszam się, że Pucuś pewnie teraz smacznie chrapie wtulony w Catnaperkę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Trzymajcie się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Czekamy na wieści.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt paź 22, 2010 6:28 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Pucusiu, czego się boisz, Skarbie? :(
Już nic złego Ci nie grozi. Będzie dobrze, Słonko :1luvu: :kotek: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 22, 2010 8:44 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

może czuł coś ? wywąchał? i się przestraszył?
biedny kochany kotuś
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 9:42 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Nie wiem, słuchajcie :( Cały czas robi tą łapką po pyszczku. W nocy mało spaliśmy z Pucusiem. Nie chciał w ogóle wejść na łóżko a gdy wszedł (bo było widać, że chce ale się boi) to znowu zaczął w panice walić łapką i się wycofywać.
Nie wiem, naprawdę :( Normalnie wczoraj do mnie podszedł, nie wiem czy to przez jakiś zapach. Byłam wcześniej z moimi kotami na klatce schodowej... No ale to trwa już tak długo :( Zresztą wydaje mi się, że on raczej średnio czuje, Trzeba bardzo, bardzo podetknąć mu rękę pod nosek, żeby poczuł, że to my...
Nie wiem, martwię się bardzo.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 9:53 Re: UFI-niewidomy9letniPERS już w domu u Catnaperki :)))

Z oczodołów zaczyna spływać wydzielina. Ma ona ujście poprzez nosek. Niestety może ona zatykać nosek. Co powoduje upośledzenie węchu. Jest to czasowe. Kiedy oczodoły ładnie się wygoją to wszystko wróci do normy. Niestety proces rekonwalescencji trwać może i 4 tygodnie a czasem nawet dłużej.
Czy Pucuś nosi kołnież. Trzeba uważać aby nie wyciągnoł sobie gazików z oczek i nie porozrywał szwów.

Pierwszy tydzień po operacji Iwanka był moim najdłużyszm tygoniem w życiu. Potem leciało już z górki.
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 95 gości