Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

[anulka111]

A ja uwazam ,ze kotom nalezy dac spokojnie sie poznac ......wkrotce zobaczymy ,kto z kim sie bedzie zawziecie mordowal

[ewkaa]

no to daję każde siedzi na z góry upatrzonej pozycji i spoziera na pozostałe ale Fenriś Gaminy coś unika dziś próbował się za telewizor schować byle by nie musieć jej oglądać

[anulka111]

Moim zdaniem dokocneie u ciebioe postepuje wzorcowo i wyjatkowo sprawnie

Daj jakas fotke pysia Gaminki z bliska

[ewkaa]

Fotki to jest problem, bo Panna ździebko ruchliwa mam tylko takie śpiące i to komórką


Ale za to na filmiku pod koniec zrobiłam zbliżenie pyszczusia http://www.youtube.com/watch?v=adaqEYirfD4
Fenriś nadal się boczy - przesiaduje w kółko na moim łóżku i szafie , miejscach niedostepnych narazie dla małej, a ja wystaję na stołkach żeby go pogłasiać, bo chyba jest zazdrosny Dziś Gamisia znowu ganiała Frygę, a on tyko spoziera na nie z góry - staruszek normalnie

[MAGDZIOL]

Słodziak
Pan F na pewno jest zazdrosny za kilka dni mu przejdzie musisz go dopieścić

[anulka111]

Rety a mnie sie takie spiace foty podobaja -ja kocham fotki kociastych



zazdroscia sie nie rpzejmuj ,bedziesz miala jeszcze bardziej miziaste koty niz masz......one konkuruja o glaski -u mnie juz nawet Smakusia wystawia brzucholka do glaskow -przed przybyciem rysia by nie dala glaskac brzuszka

[ewkaa]

Kiedy on właśnie nie konkuruje tylko focha strzela, zabiera swoje zabawki i idzie sobie na szafę No nic zobaczymy co ten jego orzeszek w końcu wykombinuje narazie dopieszczamy - skutkiem czego i porządne czesanie mu się chwilowo upiekło

[anulka111]

Dopieszczaj do oporu .....u mnie tka bylo z guciem ,jak nie cuzje sie wlasciwie dopieszczony ,to leje Rysia lapka i kwili pierdola.....zyczyl sobie glaskow na osobnosci ,ze stresu mi przestal mruczec.....dopiero jak droga eliminacji wyszlo ,ze maja byc glaski na osobnosci to spowrotem podwoziem do gory sie rzuca jak mnie widzi;)

[kothka]

Fenriś nadal się boczy - przesiaduje w kółko na moim łóżku i szafie , miejscach niedostepnych narazie dla małej, a ja wystaję na stołkach żeby go pogłasiać, bo chyba jest zazdrosny Dziś Gamisia znowu ganiała Frygę, a on tyko spoziera na nie z góry - staruszek normalnie

U mnie przy dokoceniu maluchem Romek siedział na szafie przez dwa tygodnie, schodził tylko do kuwety
W końcu zdecydował, że jednak zejdzie i zacznie oswajać to małe ganiające po domu

[ewkaa]

Fenriś nadal się boczy - przesiaduje w kółko na moim łóżku i szafie , miejscach niedostepnych narazie dla małej, a ja wystaję na stołkach żeby go pogłasiać, bo chyba jest zazdrosny Dziś Gamisia znowu ganiała Frygę, a on tyko spoziera na nie z góry - staruszek normalnie

U mnie przy dokoceniu maluchem Romek siedział na szafie przez dwa tygodnie, schodził tylko do kuwety
W końcu zdecydował, że jednak zejdzie i zacznie oswajać to małe ganiające po domu

A nie no tak źle to nie jest- tak to było u nas przy pierwszym dokoceniu kiedy do Frygi dołączyła Aria ale Fryga była panikara, a Fenriś się po prostu odsuwa - tak to normalnie chodzi po domu, do jedzenia itd. tylko młodej unika i patrzy z politowaniem generalnie patrząc obiektywnie to dokocenie ogólnie jest najlepiej przebiegającym jakie do tej pory miałam tylko wymagania mam za wygórowane, bo chciałabym, żeby Gamisia z Fenrisiem odrazu się kochali, bawili ze sobą, spali, myli itd trochę cierpliwości muszę wykazać

Wiadomość z ostatniej chwili: właśnie Fenriś z Gamisią przebiegli po mieszkaniu raz jedno goniło, potem drugie - oczywiście po dwóch przebieżkach Fenris zaległ "zmęczony" i nie daje się już namówić na dalsze brykanie, no ale zawsze to już jakiś początek

[MariaD]

Gamisia z Fenrisiem odrazu się kochali, bawili ze sobą, spali, myli itd trochę cierpliwości muszę wykazać

Yhy...

oczywiście po dwóch przebieżkach Fenris zaległ "zmęczony" i nie daje się już namówić na dalsze brykanie, no ale zawsze to już jakiś początek

Kondycja, paniedzieju, kondycja siadła.

[ewkaa]

oczywiście po dwóch przebieżkach Fenris zaległ "zmęczony" i nie daje się już namówić na dalsze brykanie, no ale zawsze to już jakiś początek

Kondycja, paniedzieju, kondycja siadła.

Ciekawe, że jeszcze tydzień temu miał kondycje jak kociak do ganiania, polowania i zagryzania Frygi

[ewkaa]

Cuda u nas, CUDA a wszytsko dzięki poduchom od zabers

Zaczęło się tak









A skończyło tak http://www.youtube.com/watch?v=cX7dC-BO77k dodam, bo nie słychać tego na filmie, że Gamisia calutki czas mruczła i to jak wcale nie mały traktorek jestem szalenie dumna z Fenrisia

[zabers]

Magia!
(wmawiam sobie, żem troll pozytywny energetycznie )

[anulka111]

Ale sie dogadaly Chwal Fenriska ile wlezie