Wwa Ursus. Mamie Jeżynek jednak ma się na życie :)

[Szalony Kot]

viewtopic.php?f=13&t=118527
Macie tutaj jakiekogś kociaka?

[genowefa]

Kociak z kolorowej ma DT, ale to nie koniec dobrych wieści

Koty u Pani A., która wyprowadza się na zimę, będą karmione i mają już przygotowaną kanciapę na zimę Byłam dzisiaj na inspekcji. Poznałam przy tej okazji córkę Pani A. kociarę pełną gębą, że tak powiem. Mam jej przekazać namiary na hurtownię od budek steropianowych. Tylko coś nie mogę dodzwonić się do Praksedy po te namiary.
Trzeba "tylko" złapać tą ostanią kotkę. Teraz nie mogę, bo koty są przyzwyczajane do nowego miejsca karmienia.

[genowefa]

Właśnie wróciłam ze sklepu. W sklepie spotkałam Panią z Urzędu. Ucięłyśmy sobie miłą pogawędkę Pani mnie przeprosiła za to, że się mną wysługiwała Jestem pod wrażeniem
Chyba to, że przestałam odbierać od niej telefony dało jej do myślenia.

[monika794]

Same dobre wieści. Oby takich jak najwięcej.

[genowefa]

Zła wiadomość jest taka, że kotka z zapaleniem płuc, która od miesiąca jest w Koterii, oswoiła się
viewtopic.php?f=1&t=88349&start=480
Rozmawiałam z Panią, ale nie ma możliwości, żeby również ją zabrały. Zabierają już mamę Piwniczanki. Dobre chociaż to.

[genowefa]

Jest czarna, dorosła.
Testy FeLV i FIV ujemne
Oswoiła się w Koterii.
Czekając na zbieg.
Była bardzo chora.
Zapalenie płuc.
Teraz jest zdrowa.
Ale..
Zimy na dworzu już nie przeyżyje.

[Wielbłądzio]

K***a, i jak tu wybrać tego jednego czy dwa, którym da się DT ...?

Jeżeli Tula znajdzie Dom, teoretycznie może dałabym radę wziąć jeszcze jedną sztukę...

[genowefa]

Klatkę oddałam Zaczynam zbierać na swoją własną. annskr mówi, że staniały

Podrzucam też czarną Mamę - Jeżynkę.

[monika794]

Może założyć jej wątek?

[Wielbłądzio]

Podrzucam też czarną Mamę - Jeżynkę.

Ooo, to ta czarna po zapaleniu płuc jest właśnie mamą Jeżynek ?

[genowefa]

Podrzucam też czarną Mamę - Jeżynkę.

Ooo, to ta czarna po zapaleniu płuc jest właśnie mamą Jeżynek ?

Tak. I ja jej nie wezmę. Dopóki nie oddam tej cholernej Bimboły i moje koty trochę nie odpoczną nie wezmę żadnego dorosłego kota.

[Wielbłądzio]

Pomocy ...

[genowefa]

Żeby było weselej to jutro jadę łapać kociaka bez oczka. Na terenie byłych zakładów Ursus. Panie specjalnie przejęły tą kaltkę z dzielicy Ursus, która do tej pory była u mnie. Próbowały łapać kociaka, ale się nie udało. Więc co zrobiły? Oczywiście do mnie zadzwoniły.

Po jaką cholerę oni mają w Urzędzie te klatki skoro nikt nie wie jak ich używać

[Wielbłądzio]

Kto uratuje przed śmiercią mamę Jeżynek ...?

[genowefa]

Podrzucam

Wczoraj po raz pierwszy zostawiłam kota... Poszliśmy na spacer. Pchała się na ręce, była chuda i zabiedzona. Najwyraźniej szukała sobie mety Może ktoś ją chce? Wiem gdzie jej szukać.

EDIT: A przy okazji łapania tego kotka bez oczka (udało się) poznałam baaaardzo ciekawe Panie dokarmiające koty na terenie byłych zkaładów Ursus. Właściwie to najciekawsza była Pani do której odwiozłyśmy tego kotka bez oczka. No nie wiem, czy mam ochotę się z nimi zadawać. Chyba nie bardzo.