Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

A swoją drogą nie jest to zły pomysł. :roll:

Eee... po chwili namysłu, prościej będzie te kury wziąć do roboty. :twisted:

Dziś dostaliśmy antybiotyk w tabletkach.
Oczka się zkiepściły.

Mamy kropelki.

uuu, co ze ślipkami znów?

bidulinek...

A po tej jednej maści co od poniedziałku nią smarowałam zrobiły się czerwone. :roll:

Za to kropelki podpasowały.

Wczoraj mu dwa razy zakropliłam, wieczorem i w nocy i dziś ślepka ładne.

To oby nadal były ładne, ładne, coraz ładniejsze :ok:

Mały szaleje! :mrgreen:

Kilka dni temu nauczył się czerpać radość z kociego towarzystwa.
Zabawy uskutecznia głównie z Episią i Miodkiem, choć i Astaroth bawi się z nim chętnie.
Koty robią sobie sztafetę, albo może uzgadniają między sobą czyja kolej zająć się malcem. :wink:

Jak któryś ma dość Kaszmirka, to wskakuje na parapet co jest jednoznacznym sygnałem dla pozostałych niań, że przyszedł czas na zmianę.
Dotychczasowe miejsce odsapki od dziś jest miejscem niesłużącym już temu celowi, bo maleńtas nauczył się tam wchodzić. :mrgreen:

selene00 pisze:Mały szaleje!
Kilka dni temu nauczył się czerpać radość z kociego towarzystwa.
Zabawy uskutecznia głównie z Episią i Miodkiem, choć i Astaroth bawi się z nim chętnie.
Koty robią sobie sztafetę, albo może uzgadniają między sobą czyja kolej zająć się malcem.
Jak któryś ma dość Kaszmirka, to wskakuje na parapet co jest jednoznacznym sygnałem dla pozostałych niań, że przyszedł czas na zmianę.
Dotychczasowe miejsce odsapki od dziś jest miejscem niesłużącym już temu celowi, bo maleńtas nauczył się tam wchodzić.

Cudny jest Kaszmirek :1luvu:

selene00 pisze:Mały szaleje!
Kilka dni temu nauczył się czerpać radość z kociego towarzystwa.
Zabawy uskutecznia głównie z Episią i Miodkiem, choć i Astaroth bawi się z nim chętnie.
Koty robią sobie sztafetę, albo może uzgadniają między sobą czyja kolej zająć się malcem.
Jak któryś ma dość Kaszmirka, to wskakuje na parapet co jest jednoznacznym sygnałem dla pozostałych niań, że przyszedł czas na zmianę.
Dotychczasowe miejsce odsapki od dziś jest miejscem niesłużącym już temu celowi, bo maleńtas nauczył się tam wchodzić.