Jak to jest z tym Royalem???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 21, 2010 14:04 Re: Jak to jest z tym Royalem???

A Żywiec Zdrój niegazowany może być?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 14:16 Re: Jak to jest z tym Royalem???

shalom pisze:Nie, no chrupki też lubią, ale na widok mięsa reagują większą radością i są bardziej usatysfakcjonowane. Może jeszcze nie znaleźliśmy tych jedynych :) Szczerze mówiąc nie wczytywałam się jeszcze dokładnie na czym polega ten BARF, z tego co się domyślam chodzi o karmienie niekupnym jakby bardziej naturalnym jedzeniem, zbliżonym do tego co by jadły w naturze. Domyślam się też, ze to bardziej absorbujące i czasochłonne, nie wiem czy droższe, a ja na ten moment studiuję, pracuję i cieszę się jak mam czas żeby sobie obiad zrobić, więc chyba na takie poważne zabawy narazie sobie pozwolić nie mogę. Ale nigdy nie wiadomo co będzie potem :)

BARF z pewnością jest bardzo czasochłonne. Dbam o koty bardziej niż o siebie, ale nie aż do tego stopnia. Podobno w Niemczech BARFowcy moga nawet kupić swoim kocim pupilkom jednodniowe myszki. To na pewno nie dla mnie. Nie zmuszam kotów do wegetarianizmu, ale nie zamierzam popadać w przesadę. Trzeba by jeszcze mięć dostęp do ekologicznego mięsa, aby BARF był naprawdę zdrowy. Trochę czytałam o tym i okazuje się, że tam też kotom różne suplementy się podaje.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 14:22 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Żywiec wydaje mi się trochę za bardzo "wypasiony". Ale kilka razy dałam kiciom. Koty chętnie też piły primaverę.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 14:28 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Dziewczyny, Wy tu o wodzie a ja czekam niecierpliwie na podpowiedź w sprawie suchych karm :)
Ostatnio edytowano Czw paź 21, 2010 14:38 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 1 raz
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw paź 21, 2010 14:35 Re: Jak to jest z tym Royalem???

ManfredkotTusi pisze:Dziewczyny, Wy to o wodzie a ja czekam niecierpliwie na podpowiedź w sprawie suchych karm :)

Wygląda na to,że to jest problem.

Ja wierzyłam wybrednej Rysi,że Purina Chow is OK, ale podobno nie...

Orijen byłby teoretycznie dobry , ale niektóre koty moga byc uczulone na niektóre składniki.

Nowa Acana kotom nie bardzo smakuje.

A więc co?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 14:36 Re: Jak to jest z tym Royalem???

My w ogóle nie planowaliśmy kotów :P Jeszcze rok temu mój TŻ zapierał się nogami i rękami. A teraz mamy 4, w tym jeden ciągle z glutami, dwie najstarsze kotki chyba coś podłapały od Hansa (kociak był już dwiema łapkami po drugiej stronie, kk, waga 250g a kociak co najmniej 2miesięczny). Przy pracujących dużych nie mamy szans na wprowadzenie BARFu :roll: A pracować trzeba, bo prawdopodobnie z powodu "świata wewnętrznego" Hansa, co miesiąc zostawiamy u weta ok.200zł :( Bo a to Helga miała trzy zmiany leków na trudno gojące się oczko (a wyglądała jak zbir- oczko zapuchło), a to Elza ma drugie podejście do choroby oczek. Hans, odkąd jest u nas (koniec lipca) przechodzi drugą antybiotykoterapię. Teraz ma włączony zylexis, wcześniej był immunoactive. Tylko Erwin to na razie okaz zdrowia :D Ale i tak każdy jest kochany :!:
Ostatnio nasza pani dr stwierdziła, ze ma kota idealnego dla nas- z ciągłym glutem, z chorym oczkiem. Chyba wyrobiliśmy sobie opinię odpowiedzialnego domku :oops:
Kociaki, jak tylko zajrzały w miskę dorosłych kotek, stwierdziły, że Acana jest lepsza niż najlepsze juniorkowe żarcie 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 14:47 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Była już o tym mowa w tym wątku: Applaws, Orijen, Acana, TOTW. Właśnie chcę zamówić kiciom, dla odmiany, właśnie TOTW. Fajnie, że ma tak dobre opinie.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 15:18 Re: Jak to jest z tym Royalem???

sunshine pisze:Była już o tym mowa w tym wątku: Applaws, Orijen, Acana, TOTW. Właśnie chcę zamówić kiciom, dla odmiany, właśnie TOTW. Fajnie, że ma tak dobre opinie.

W ogóle nie słyszalam o Applaws i TOTW. Ale sprawdzę!

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 15:21 Re: Jak to jest z tym Royalem???

ossett pisze:A Żywiec Zdrój niegazowany może być?

Jak najbardziej, weterynarze właśnie Żywiec często polecają, bo jest nisko zmineralizowany.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11939
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 21, 2010 15:24 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Zapamiętam info o Żywcu :!: Dzięki

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 15:44 Re: Jak to jest z tym Royalem???

ossett pisze:W ogóle nie słyszalam o Applaws i TOTW. Ale sprawdzę!


A ja dzisiaj dopiero doczytałam o Power of Nature, skład bardzo dobry (chyba?), ciekawe czy smaczny dla kotów, kto zna tę karmę (?) :
Power of Nature Natural Cat Meadowland Mix - kurczak, indyk, łosoś

Naszym celem jest stworzenie receptury, która naśladowałaby naturalny sposób żywienia psów i kotów w oparciu o współczesną wiedzę na temat odżywiania.

Fakty na temat Power of Nature Natural Cat Meadowland Mix - kurczak, indyk, łosoś

* 80 % mięsa - bez produktów ubocznych
* 97 % białka z mięsa kurczaka, indyka i łososia
* Strawność białek zwierzęcych wynosi ponad 92%
* Dostarcza kwasów tłuszczowych Omega 6 i Omega-3 z oleju z łososia oraz tłuszczu indyka w idealnym stosunku
* Bez produktów ubocznych, bez składników gorszej jakości
* Bez białek roślinnych z soi, grochu, fasoli lub ziemniaków
* Bez kukurydzy, bez glutenu
* Mniej niż 8% węglowodanów!
* Lucerna dostarcza naturalnego włókna niezbędnego do prawidłowego trawienia
* Witaminy i minerały z naturalnych źródeł
* Zawiera chelatowane minerały, które są łatwiej wchłaniane przez układ pokarmowy
* Formuła CATactive complex: bioaktywne składniki takie jak witaminy, minerały chelatowane oraz prebiotyki, aby zapewnić kompletne i zdrowe odżywianie wszystkich ras kotów
* Brak sztucznych barwników, konserwantów lub dodatków aromatyzujących
* Konserwowany w sposób naturalny


Power of Nature Natural Cat jest pełną i kompletną karmą dla kotów na każdym etapie życia.

Składniki: suszone mięso z kurczaka, suszone mięso z indyka, świeży łosoś, tłuszcz z indyka (stabilizowany naturalną witaminą E), lucerna, wątróbka drobiowa, olej z łososia (stabilizowany naturalną witaminą E), całe siemię lniane, algi morskie, żurawina, tauryna, prebiotyki, minerały (chelatowane), witaminy.

Analiza: Białko surowe: 44%; Tłuszcz surowy: 18%; Włókno surowe: 2,93%; Wilgotność: 8%; Magnez 0,16%; Omega 6 3,6%; Omega 3 0,9%

Dodatki na kg: witamina A 22999 IU, witamina D3 1000 IU, witamina E (alfa-tokoferol) 400 IU, witamina C 500 mg, miedź (jako chelat miedzi) 20 mg, tauryna 3500 mg. Przeciwutleniacze: ekstrakty tokoferolu pochodzenia naturalnego (witamina E).

Zawiera CATactive - aktywny kompleks: wszystkie ważne dla kotów witaminy i minerały chelatowane oraz prebiotyki FOS/ MOS






W Polsce będzie dostępny od 25 października dopiero, u tylko jednego dostawcy (z tego co znalazłam) i najmniejsza paczka to 2 kg za 56 zł. Zamówię, zobaczymy...
Obrazek

Im więcej szukam tym więcej znajduję nowych, obiecujących suchych karm. Teraz znalazłam to:
Fish4Cats (Karma Finest Fish4Cats -/najdelikatniejsza ryba dla kotów/
- ryby /łosoś, sledź, dorsz/ 71,5% , ziemniaki 21%, pulpa buraczana 2,5%, drożdże browarnicze 2,5%,
- białko 30%, tłuszcz 14%, popiół 8%, włókno 2% zawartośc soli 0,86% /zawiera pełen zestaw witamin i mikroelementów niezbędnych w codziennej zdrowej diecie dla kota wliczając taurynę.
- Olej z łososia S.O.S.
).
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw paź 21, 2010 17:36 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Właśnie czekam na cenniki od dystrybutora Fish4cats :) Mam nadzieję, że niebawem pojawi się u nas, jednak nie wszystkie koty lubią ryby, na przykład mój Lucek :? Wszystko, co jest z rybą jest od razu bojkotowane.

tamiska

 
Posty: 436
Od: Nie lis 01, 2009 12:30

Post » Czw paź 21, 2010 17:39 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Białe nie lubią ryb :wink:
Mój Maniuś ostatnio, wyjątkowo, poprosił o dorsza i... zjadł 8O
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw paź 21, 2010 19:42 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Moim zdaniem nie należy zbytnio zdawać się na gust kotów jeśli chodzi o jedzenie.
Dzieci tez najchętniej jadłyby tylko lody, słodycze i hamburgery z McDonalda,
ale żaden rozsądny rodzic na to nie pozwoli. :wink:
To od opiekuna zależy jakie jedzenie poda swojemu podopiecznemu.

Ja nie zmuszam kotów do jedzenia, jeśli wiem, ze czegoś naprawdę nie lubią.
Maya nigdy nie je surowego mięsa, wiec go nie dostaje.
Ale nie pozwoliłam jej jeść tylko suchego, bo to nie jest zdrowe
- powoli i cierpliwie przyzwyczajałam ja do mokrego.
Teraz je suche i mokre a czasem nawet skusi się na ugotowany drób.

Czasem koty próbowały strajkować i np nie chciały jeść Felidae bo bardziej smakował im RC.
Ale ja nie pozwalałam na grymaszenie i nadal podawałam wybrane przeze mnie jedzenie
: kto nie jadł ten nie był głodny.
Koty z głodu nie umarły, szybko przyzwyczaiły się do mniej lubianej ale lepszej jakościowo karmy.
Zaleta dużej ilości kotów jest to, ze nie opłaci im się grymasić przy jedzeniu,
bo wiedza, ze konkurencja tylko na to czeka :lol:

Do picia podaje przefiltrowana przez Brite wodę z kranu i mleko bez laktozy (nie powoduje problemów żołądkowych ).

Power of Nature wypróbowałam, bo ma niezły skład. Koty nie były zachwycone, coś im nie pasowało w tej karmie, dlatego zostanę przy Felidae i Orijen.


Ciesze się, ze na polski rynek wchodzą rożne karmy dla zwierząt,
które sa u nas w Niemczech cenione przez kocich opiekunów.
Zobaczycie, niedługo tez będziecie mogli kupić myszki i kurczaczki dla żywionych BARFem kotów :ok:
Kurczaczki polecam, sama je podaje i koty sa zachwycone :)
Myszki są niezdrowe, bo są hodowane z przeznaczeniem na karmę i ładuje się w nie dużo antybiotyków i innych świństw.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw paź 21, 2010 21:08 Re: Jak to jest z tym Royalem???

Tak jak myślałam o BARFie mogę teraz pomarzyć, musiałabym mieć dużo czasu. Zresztą możliwe, że mojemu kocurowi i to by zaszkodziło. Ma bardzo delikatny brzucholek i zawsze po podaniu czegoś innego sprawdzam jak reaguje, najczęściej rozwolnieniem, tak jak po wątróbce ostatnio.
Co do wody narazie zaczne podawać im żródlaną. Filtr niby nie strasznie drogi, ale jak jest się biedna studentką to nawet taka cena może nieraz być za duża. Szczególnie, że nasze pierwsze dwa miesiące zycia z kotami kosztują nas już ok600 zł :? bo zaczęło się od leczenia, plus wyposazenie, plus kombinacja z karmami.
Bardzo szkoda, że nigdzie nie chcą dawać próbek karm, albo ze nie da się ich zamówić. W końcu to mogłoby zachęcić jeszcze więcej osób.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 193 gości