pamiętnik Poldka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 12, 2010 19:09 Re: pamiętnik Poldka

Duża powiedziała, że na dzisiaj ma dosyć.
Zorganizowały "wielką łapankę". Nie wiem czemu wielka bo do złapania były trzy małe koteczki - pingwinki, mamusia i jej dwie córeczki. I to jaka dysproporcja sił - były cztery duże do tego łapania.
Jedną córcię widziałem. Ma śliczne wielkie oczyska.
Teraz dziewczynki są już w lecznicy i będą miały przegląd techniczny. Nie wiem co to jest bo ja takiego przeglądu nie miałem.
Mamusia będzie również wysterylizowana, a jak się uda to dziewczynki też, zależy jak są rozwinięte.
Duża się trochę martwi bo jedna z tych koteczek jest bardzo malutka, druga jest dużo większa. Jutro Duża przywiezie je do domu i zrobi zdjęcia.
Jedną dziewczynkę (tą większą) złapały najpierw. Potem zrobiły demolkę piwnicy. A potem dziwnym trafem udało się złapać mamuśkę. Nasza Duża ma po tym łapaniu (bo to ona złapała mamuśkę) ślady od pazurków. Ostatnią kicię nasza Duża złapała "na Agatkę". Ubrała Agatce takie śmieszne ubranko ze smyczką i zaniosła ja do piwnicy. A tam Agatka zawołała malucha i zaczęła go wylizywać. Wtedy Duża wsadziła małą kicię do klatki i przyniosła do mieszkania.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 13, 2010 19:24 Re: pamiętnik Poldka

one dostały MOJĄ klatkę :evil:
No dobrze ... zacznę od początku
Duża je dzisiaj przywiozła, wszystkie trzy. No przyznaję, że są śliczne. Jutro Duża zrobi im zdjęcia. I wszystkie dały się wygłaskać.
Ale żeby im dawać MOJĄ klatkę to przesada. Duża powiedziała, że to tylko tymczasowo, żeby przekonać się czy one kuwetkowe no ale zawsze..... Jestem oburzony. Nie mogła dać im jakiejś innej?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 13, 2010 19:48 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Ostatnią kicię nasza Duża złapała "na Agatkę".
8O 8O 8O 8O 8O 8O

W życiu bym na taki pomysł nie wpadła :mrgreen:

Wielkie kciukasy za maluchy i mamusię Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 13, 2010 20:57 Re: pamiętnik Poldka

Wszystko pięknie,ale Killatha ma teraz ...osiem kotów w domu.Makabra.Cztery dorosłe do adopcji i dwa kociaki.To już małe schronisko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 16, 2010 22:46 Re: pamiętnik Poldka

Do góry małe schronisko.
:!: :!: :!: :!: :!: :!:
Piękne koty do wzięcia.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Sob paź 16, 2010 22:55 Re: pamiętnik Poldka

A te małe ile mają?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 17, 2010 12:19 Re: pamiętnik Poldka

sądząc po rachunkach maluchy mają 6 miesięcy ale są bardzo malutkie
ich mamuśka nie wygląda na więcej niż 7 miesięcy taka maleńka
zapraszamy na ich wątek
viewtopic.php?f=13&t=116997&p=6400254#p6400254

i serdecznie zapraszam na nasze bazarki
viewtopic.php?uid=17832&f=20&t=118688&start=0
viewtopic.php?f=20&t=118687&p=6537886#p6537886
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 17, 2010 14:23 Re: pamiętnik Poldka

Wyjrzał kot z piwnicy
wzywając anioła
po zimnej ulicy
czy dziś dobiec zdoła?

Zagrały mu skrzypce
koncert o miłości
a w kociej piwnicy
radość dziś zagości

Kot zaśpiewał cicho:
ja tu jestem panem
przez anioły miski
pełne już podane

Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 17, 2010 17:40 Re: pamiętnik Poldka

Wczoraj była w domu awantura. Malwinka pokłóciła się o jakieś babskie sprawy z Agatką. Kłóciły się tak bardzo, że aż zaleciały do kuchni pod nogi Dużej i Duża musiała rozsądzić. W efekcie Agatka dostała burę ale się tym zupełnie nie przejęła, a Malwinkę Duża musiała pocieszać. Malwinka dosłownie powiesiła się na ramieniu Dużej i przez pół godziny wyrzekała na Agatkę jaka ta smarkula wredna. No ale Duża pogłaskała i poklepała po pleckach i jak się później Malwinka z Agatką spotkały to już było ok.
Dzieciaki są bardzo spokojne. Ta ich matka, Gemma to bardzo atrakcyjna kocica. Taka w moim typie ;)
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 18, 2010 10:05 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Wczoraj była w domu awantura. Malwinka pokłóciła się o jakieś babskie sprawy z Agatką. Kłóciły się tak bardzo, że aż zaleciały do kuchni pod nogi Dużej i Duża musiała rozsądzić. W efekcie Agatka dostała burę ale się tym zupełnie nie przejęła, a Malwinkę Duża musiała pocieszać. Malwinka dosłownie powiesiła się na ramieniu Dużej i przez pół godziny wyrzekała na Agatkę jaka ta smarkula wredna. No ale Duża pogłaskała i poklepała po pleckach i jak się później Malwinka z Agatką spotkały to już było ok.
Dzieciaki są bardzo spokojne. Ta ich matka, Gemma to bardzo atrakcyjna kocica. Taka w moim typie ;)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 18, 2010 18:26 Re: pamiętnik Poldka

No nie ma się z czego śmiać. Kocica jest piękna. Prawie cała czarna. I do tego ten charakter. Duża mówi, że charakterek. A ja uważam, że też nie jest łatwa, tak jak ja. Pozwala się pogłaskać trzy razy, a potem paca łapą.
Ciekawe kiedy Duża wypuści ją "na pokoje"? Jak Duża jest w domu to te maluchy już wszędzie łażą. To znaczy wszędzie w MOIM pokoju. Nawet porządny kot nie może się spokojnie wyspać

Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 20, 2010 20:28 Re: pamiętnik Poldka

Duża się źle czuje. Mówi, że dopadło ją jakieś przeziębienie. Niech no to przeziębienie wpadnie w moje łapy to ja mu już kota pogonię. Pazury mam nie obcinane bo porządny kot powinien mieć co zacisnąć na zdobyczy.
No ale Duża powiedziała, że jak nie będziemy grzeczni to przerobi nas na futrzaki. Nie wyglądało żeby mówiła to poważnie ale tak na wszelki wypadek to ja wolę być grzeczny. Napiszę coś więcej jak Duża przestanie być taka drażliwa.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 21, 2010 10:16 Re: pamiętnik Poldka

Duża, Ty się zadbaj o swoje zdrowie :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2010 10:17 Re: pamiętnik Poldka

Szura pisze:Duża, Ty się zadbaj o swoje zdrowie :cry:

Do weta biegiem!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 21, 2010 11:35 Re: pamiętnik Poldka

Cześć Poldek... nie mogłem do Ciebie nawet napisać bo duża się wybrała do Hiszpanii z Dużym na 4 dni i zostawili mnie u "babci" czyli mamy Dużego. Dałem jej trochę popalić ale powiedziała, że mogłaby mnie wziąć na zawsze. Oczywiście lekko się zdygałem, że Duzi mnie zostawią ale gdzie tam... Jak przylecieli o 2 w nocy to prosto po mnie zawitali. Trochę się najeżyłem na nich, żeby nie myśleli, że mogą mnie tak podrzucac kiedy im się zachce... chociaż i tak nie mogę narzekać. Tydzień byłem w domu i wiesz co??? 8O znowu mnie wywieźli do babci bo zmieniamy miejsce zamieszkania. Teraz będę miał trochę większe mieszkanie do buszowania i swój nowy drapak (którego i tak nie będę używał bo wolę ściany :mrgreen: ) więc w piątek zdam relację. Kibicuję Ci, żebyś też niedługo zmienił miejscówkę na swoją stałą, taką, gdzie będziesz Panem i nikt Ci nie będzie biegał, skakał.. ja tam Cię podziwiam, że Ty tolerujesz te inne kocury, ja już dawno bym wszystkie pogonił. Do naskrobania :piwa:

Gucio
Obrazek

http://www.planetapupila.pl - najtańszy sklep w Warszawie!

Jus87

 
Posty: 1032
Od: Wto sie 17, 2010 13:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości