El Azurro ['] & Mariachi. Betty [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 15, 2010 17:40 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Marcelibu pisze:Kreatynina mogła by być troszkę niższa. Amylaza chyba też za wysoko? :( Norma chyba około 1.200 jest?


Też za wysoko :(

Dzięki za kciuki Dziewczyny 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt paź 15, 2010 18:06 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

gattara pisze:
Marcelibu pisze:Kreatynina mogła by być troszkę niższa. Amylaza chyba też za wysoko? :( Norma chyba około 1.200 jest?


Też za wysoko :(

Dzięki za kciuki Dziewczyny 8)

Jak się macie? :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 15, 2010 18:10 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Jakoś :) , bez fajerwerków Monia ;)
Myślałam że chociaż u kociastych unikniemy kolejnych kłopotów zdrowotnych, bo te ludzkie doprowadzają mnie do granic wytrzymałości :oops:, ale najwyraźniej za mało mamy w życiu lekarzy, szpitali i takich tam :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt paź 15, 2010 18:13 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

gattara pisze:Jakoś :) , bez fajerwerków Monia ;)
Myślałam że chociaż u kociastych unikniemy kolejnych kłopotów zdrowotnych, bo te ludzkie doprowadzają mnie do granic wytrzymałości :oops:, ale najwyraźniej za mało mamy w życiu lekarzy, szpitali i takich tam :(

Nie wiem, Alusiu, co napisać, jak pocieszyć... Wiesz, czasem przychodzi taki trudny czas, że wszystko się wali i wydaje się, że gorzej być nie może. Ale zawsze przychodzi chwila poprawy, oddechu i jakoś zaczyna się układać. Ściskam Was mocno i życzę, żeby było lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 16, 2010 23:42 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Aluniu mocno ściskam i :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 17, 2010 16:25 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Gattaro , Potffory , mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro paź 20, 2010 5:26 Re: El Azurro & Mariachi. Bez Kłopuni[']

gattara pisze:
CoToMa pisze:Mogę poporosić fotę klona mojej Gienuli? 8)

Oczywiście :)

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kciuki trzymam za kociaste...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 20, 2010 8:02 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Doczytuję. Kciuki trzymamy cały czas :ok:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 20, 2010 8:08 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Też trzymam mocno kciuki.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro paź 20, 2010 8:36 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Aluś myślami jestem z Tobą :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 20, 2010 8:44 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Aluś za całokształt :ok:

Pawełku czy Twoja szylkretka z podpisu to może bohaterka filmiku, który wkleiłeś jakiś czas temu u Wielbłądzia?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 20, 2010 9:10 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Doczytałam :|

Mogę tylko kciuki trzymać i ciepłe myśli przesłać ... :kotek: :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro paź 20, 2010 15:31 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Dziękuję Wam bardzo :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro paź 20, 2010 22:15 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Alusiu, nie chciałabyś może drugiego Boniakopodobnego koczura :roll: :wink: ?

Bo znów przyniosłam sobie do domu sztukę, której nie będę potrafiła oddać w obce ręce :crying:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw paź 21, 2010 19:49 Re: El Azurro & Mariachi. Coraz gorzej :(

Gattaro , Potffory ......... :ok: :ok: :ok: , za całokształt :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 56 gości