Matylda w DS, potrzebne kciuki :) :) :)

[WarKotka]

ona musi od nowa zaufać. Mam nadzieję, że to ich nie zniechęci

[gosiaa]

Oby dali jej czas którego potrzebuje

[jolabuk5]

Oby było dobrze! Potrzebny CZAS!

[Borówka16]

Ja też potrzymam

[Myszeńk@]

Dzwoniłam do Dużych Matyldy - niestety nie pozwala się dotykać, głaskać , jeszcze jest przestraszona zmianą miejsca.
Ładnie za to je i załatwia się do kuwety.
Zwiedziła mieszkanie.
Miejmy nadzieję że będzie ok.

Dołączę się z kciukami.

Poszedł też do Ciebie przelew, ja wiem, to kropla w morzu, ale chociaż tyle Ci zwrócę za opiekę nad koteczką (że też ja nie mogę mieć tymczasów, no!) ...

[nika28]

Matylda dobrze, choć nadal bardzo płochliwa.

I tak... Po Matyldzie zostało mi jeszcze 152 zł. Matylda nadal jest chora, ale Państwo nie zgodzili się żebym im przekazała pieniążki, sami są w stanie opłacić leczenie. Za kotkę którą mam teraz na DT Marmurkę z przytuliska zapłaciłam dzisiaj 62 zł i na tym się nie skończy. Czy w takim razie mogę przeznaczyć pieniążki za które zostały po Matyldzie na leczenie Marmurki ?

Osoby które wpłaciły, dziękuję baaaardzo :

włóczka - 35 zł
? - 30 zł
joluka - 50 zł
? - 30 zł
? - 40 zł
Myszeńk@ - 25 zł
_______________
razem = 210 zł - 58 zł (za testy, karmę, żwirek i krople na oczy biorę na siebie) = 152 zł

[włóczka]

Jeśli o mnie chodzi to możesz

[nika28]

Jeśli o mnie chodzi to możesz

Dziękuję

Dzwoniła dzisiaj do mnie Pani - Matylda coraz lepiej, ale na razie codziennie jeżdżą na zastrzyki.
Nauczyła się wchodzić do transportera, więc nie jest tak źle, nie ma problemu z łapaniem.

[Borówka16]

Jeśli o mnie chodzi to możesz

Dziękuję

Dzwoniła dzisiaj do mnie Pani - Matylda coraz lepiej, ale na razie codziennie jeżdżą na zastrzyki.
Nauczyła się wchodzić do transportera, więc nie jest tak źle, nie ma problemu z łapaniem.

Jakie fajne wieści
A będą fotki ?

[nika28]

A będą fotki ?

Nie wiem, pewnie tak . Póki co mała jest chora i nie myślimy na razie o fotkach.

[Borówka16]

A będą fotki ?

Nie wiem, pewnie tak . Póki co mała jest chora i nie myślimy na razie o fotkach.

Oj , to jeszcze się nie doleczyła ?

[nika28]

Oj , to jeszcze się nie doleczyła ?

No niestety, gluta w nosie ma strasznego i oczy też nie za dobrze wglądają... Niestety nie daje sobie zapuszczać kropel, więc musi jeździć na zastrzyki. W przyszłym tygodniu zadzwonię.