To my - maluszek Trąbka

Milenko jeśli ta metoda leczenia nie dla Ciebie to dobrze, że do niej nie doszło. Lekarze chcą jak najlepiej i ja w to wierzę.
Wszystkie inne przeciwności, które Cię wczoraj spotkały są denerwujące, ale za kilka dni będziesz o nich myślała jak o czymś przykrym, ale to nie dramat. Trzymam kciuki nieustająco :ok:

A wątek zatokowy Totka tutaj

Totek dostał pierwszą dawkę autoszczepionki - wszytsko jest OK :ok:

Milenko, jeśli uznali, że metoda nie dla Ciebie, to dobrze się stało, że zabiegu nie było. Trzymam kciuki za pozytywne kwalifikacje do odpowiedniej dla Ciebie metody :ok:

Totek jest niezwykle przystojny :1luvu:

Miejmy nadzieję, że sposób na zajęte zatoki veci znajdą. Za zdrowie :ok:

Aleksandra59 pisze:Totek dostał pierwszą dawkę autoszczepionki - wszytsko jest OK

I za Milenę, i za Totka :ok:

O właśnie!-za Milenkę i Toteczka! :ok:

Witaj Milenko, też potrzymamy duże kciuki!!! :ok:

Dzień dobry Milenko :1luvu:

Przyłączam się do kciukasów :ok:

Z zaskoczenia, niespodziewanie, i zupełnie przypadkowo trafiłam na Twój wątek Obrazek

ale radość moja przeogromna Obrazek

ze znowu jesteś (i koty Twoje).

Współczuje zawieszenia operacji, bo najgorsza jest niepewność kiedy, jak i gdzie. Ale Trzymam kciuki za szybkie i pomyślne decyzje lekarzy Obrazek

ja też się przyłączam z kciukami
i melduję, że wspólnie z Mileną postanowiłyśmy, że Poldek zostaje u mnie do czasu skutecznego (oby!) oswojenia z obecnością człowieka
ja nie wiem jak wy wyrabiacie z piętnastką
u mnie 8 sztuk i wydaje mi się, że to zbyt dużo
nie mam tylu rąk do głaskania

Milenko co słychać :?:

Jak zdrowie :?:

I koty

Byłam dzisiaj u Toteczka

Z nosa kocinie leje się okropnie :evil:

Mam tylko nadzieję, że jest to działanie autoszczepionki, że z zajętej zatoki schodzi ropa, oczyszcza się zatoka.

Postanowiłam sobie dzisiaj wyjąć kotka Totka z klatki i ...

Jakie to kochane stworzenie :love:

Basiu-jaki on słodziak!!!! :1luvu:

Też mam nadzieję,że ta wydzielina powoli opuszcza zatoki i dlatego tak sie leje z niego!
Oby tak było!
Nich on wreszcie wyzdrowieje!! :ok:

Milenko-my cały czas jesteśmy z Tobą!!!! :1luvu:

Basiu

Totek moje śliczności :1luvu:

Myślę, że ten wyciek ropy to efekt autoszczepionki i tego będę się trzymać :ok:

Nigdy wcześniej z Totka się tak nie lało

Za około 2 tygodnie planujemy z wet Małgosią konsultacje u prof. Lechowskiego. Jak autoszczepionka nie zadziała na zatoki - możliwe jest płukanie zatok. Mam jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo autoszczepionka zadziała :ok:

Milenko - trzymaj się kochana :ok:

Toteńku, ale z Ciebie słodziak :1luvu:

Zdrówka chłopaku piękny :ok:

Milenko

Totek ma nadżerkę na języku i dostał antybiotyk. Dodatkowo będzie dostawał F-Lysine, tylko muszę zawieźć do lecznicy. Mam w domu wersję w postaci żelu - Aluś wcześniej dostawał, a badziajstwo drogie jest.

To my - maluszek Trąbka

Kto przegląda forum