Bułkownik i Trun(i)a - wiosna idzie, koty szaleją.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 19, 2010 21:14 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Ma takie czarujące spojrzenie, nie może się poddać!

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto paź 19, 2010 22:16 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Przepraszam, ale tylko trochę przejrzałam wątek i jakoś nie mogłam się zorientować :oops: Czy Mścisiek ma już postawioną jakąś diagnozę ?

Spokojnie dacie radę z kroplówką :P Z USG też :P Nieustająco trzymamy kciuki !
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 19, 2010 23:29 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Aniu zasmuciły mnie te wieści :(
ale nie poddawaj się,Walcz dzielnie o Mścisławka
ja wierzę że dasz radę
:ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro paź 20, 2010 18:47 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Dałam własnie kroplówkę, ale jeśli do jutra nie będzie choćby minimalnej poprawy, to nie będę go więcej męczyć. Nie mam sumienia, tym bardziej, że pozytywnych rokowań właściwie nie ma. Cudów też nie. Kroplówka się leje, kot zasikuje podłogę, jedzenie wciskam na siłę, on wymiotuje :(
Wg.wetów to przewlekła niewydolność nerek, organizm "przyzwyczaił się" do takich wyników i dlatego tak długo wytrzymał.
Do piątku naprawdę nie miał żadnych objawów, o jakich tu czytałam, za to jak już poszło, to na całego. Co gorsza w przyszłym tygodniu miałam zrobić mu badania, ot, na wszelki wypadek. No to już nie trzeba :(
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 20, 2010 18:54 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

AniHili...współczuję ale trzymam kciuki, że Mścisiek da radę :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro paź 20, 2010 19:02 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Trzymajcie się kochani :cry: ciepłe myśli ślę... musi się udać!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro paź 20, 2010 19:03 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Dziękuję dziewczyny. To dużo dla mnie znaczy.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 20, 2010 19:04 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

:-( Mściśku, Aniu, siły życzę w tym smutnym czasie

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 20, 2010 19:39 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Ania...
Wydaje mi się, że wiem, co teraz przeżywasz. :(
Musisz męczyć ukochanego stworka w imię jego dobra.
Mam nadzieję, że Mścisio wytrzyma i podniesie się z tego. Ja wiem, że to wszystko okropnie wygląda. Podłączanie do kroplówki, karmienie na siłę. Ale to tylko kilka dni. Potem powinno być lepiej. Choć teraz może wyglądać czarno.
Mocno trzymam kciuki. Myślę o Was ciepło.
Uwierz w cud i go zrób! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 20, 2010 20:28 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Aniu, Mścisiu-Dziubku, nie dajcie się, walczcie o siebie. Proszę.

Aniu przytulam Cię mocno i wysyłam tony sił do walki. Mściśku całuję Twój nosio i bardzo, bardzo Cię proszę, nie zostawiaj Ani, nie zostawiaj nas...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 20, 2010 20:33 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Ogromnie mi przykro. :(

Aniu - nie poddawajcie się.

Dziubasie-Mścisławie - walcz!

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro paź 20, 2010 20:37 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

villemo5 pisze: (...)Mam nadzieję, że Mścisio wytrzyma i podniesie się z tego. Ja wiem, że to wszystko okropnie wygląda. Podłączanie do kroplówki, karmienie na siłę. Ale to tylko kilka dni. Potem powinno być lepiej. Choć teraz może wyglądać czarno.
Mocno trzymam kciuki. Myślę o Was ciepło.
Uwierz w cud i go zrób! :ok:


Dokładnie tak jak napisała Villemo. Jest trudno, ale można to przejść. Też wiem jak to jest. Ale zawsze warto próbować, bo czasami cuda się zdarzają. Tym bardziej, że napisałaś, że nie widziałaś żadnych objawów - a kto lepiej zna Twojego kota niż Ty ?

Trzymajcie się ciepło i walczcie dzielnie :P Jutro będzie lepszy dzień :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 21, 2010 17:41 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Cisza...

Aniu? Jesteście?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 21, 2010 20:42 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

dajcie głos!! co z Mścistkiem?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw paź 21, 2010 21:09 Re: Cd. Na Dzikim Wschodzie - nie damy się ot tak!

Kurczę ... niedobrze, że nic nie słychać.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 53 gości