Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 16, 2010 14:26 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Z Nuśką niby wszystko dobrze... ale już miałam szykować w czwartek tort by uczcić jej wyzdrowienie tydzień po cudownym ozdrowieniu... a puściła mi małego pawia ślonowego :? Nie miała torsji jak wcześniej, tylko to było takie "splunięcie". Potem już się nie powtórzyło, normalnie je, pije.

Dzisiaj znalazłam pawia ślinowego, też malutki, jeden. Narazie nie panikuję, bo oprócz tych dwóch sporadycznych pawi, z Nuśką jest super. Jest zrelaksowana, nabrała kształtów, futerko puszyste i błyszczące a apetyt wilczy :)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 16, 2010 15:49 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Mojej objawy i coraz częstsze pawie wróciły po miesiącu, mam nadzieję, że u Twojej tak nie będzie.
Będę zaglądać, proszę zdawaj relację, co tam u Nuśki.

ankke

 
Posty: 57
Od: Nie wrz 12, 2010 22:59

Post » Pon paź 18, 2010 13:20 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Dzisiejszej nocy ok godz. 1.00 Nuśka zaczeła puszczać pawie. Dwa ślinowe... potem spokój, zjadła kilka chrupek intestinal i zwymiotowała :? Potem już nie było ani jednego pawia, jadła w nocy chrupki, dzisiaj rano też zjadła i nic się nie działo. Kupa codziennie jest, siku też, humor dopisuje... :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 20, 2010 17:03 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Zajrzałam w pocztę i oczom nie wierzę 8O

Co to u diabła jest ? Nie kojarzysz niczego ? Je normalnie, wydala normalnie (nie licząc pawi ) ?
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 20, 2010 18:07 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

pisalam,ze moja Agatka tez pawiowala,tylko ze u niej pawie byly na tle nerwowym 8O ..
wyeliminowalam czynnik stresu i pawie ustaly :ok: ..
kontrole u weta konczyly sie slinotokiem i puszczeniem ostrzegawczego pawia :roll: ..
na szczescie skonczyly sie kontrole,a Agatka bawi sie,je normalnie i nie pawiuje :ok: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro paź 20, 2010 18:28 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Chyba już mniej więcej wiem skąd się biorą teraz pawie, przynajmniej te ostatnie. Zaobserwowałam, że gdy Nuśka oprotestuje miskę i uzna, że w danym dniu nie ma ochoty na jedzenie, to nie tknie. Nawet gdy tym samym zajadała się dzień wcześniej z ogromnym apetytem. Ona tak ma, czasem jej się odwidzi jedzenie, obrazi się i nie będzie jadła. :| Nie jestem jej w stanie też podawać co 2 godziny jedzenia na zasadzie często a mało, bo jak ona nie ma ochoty na jedzenie to zostaje mi wciskanie na siłe do pysia... co się wiąże dla niej z ogromnym stresem. Faktycznie, gdy dłuuuugo nic nie je - wtedy pojawiają się pawie... Wydumaliśmy z doktorem, że po 3 tygodniach wymiotowania ma podrażniony żołądek - nieżyt żołądka. Gdy kot nie je kilka godzin to następuje wzmożone wydzielanie kwasu żołądkowego, który podrażnia żołądek i to powoduje pawie ślinowe.
Gdy Nuśka ma apetyt, ochotę na jedzenie i sama podjada sobie często to pawi nie ma. Tak to teraz wygląda i w zasadzie jest uzależnione od tego czy często je. Od niedzieli je intestinal, bo akurat naszła ją ochota. Wcześniej jadła gerberki z mięskiem, ale w czwartek to oprotestowała i wyrzucałam kolejne porcje nietkniętego jedzenia :roll:
Przypomne, że Nuśka to kot wybredny, grymaszący i potrafiący nie jeść pare dni, jeśli jej coś nie pasuje, albo gdy obrazi się na miskę :twisted:
Wróciłam do podawania jej alugastrinu, by zmniejszyć wydzielanie kwasu żołądkowego. Przyspieszy to odbudowę ściany żołądka.

Od niedzieli pawi nie ma. Nuśka w pełnym relaksie, zadowolona, futro piękne, błyszczące, w ogóle nie lecą z niej kłaki. :D Popija mleczko raz na jakiś czas pół na pół z wodą i odrobiną convalescence (doktor mówił, że mleko też dobrze działa na żołądek). Kupa wzorowa, twarda i pachnąca tak jak powinna :lol:

Feliway poszedł na półkę czekać na gorsze czasy, bo nie widzę sensu go teraz używać. Kot jest zrelaksowany i niczego się nie boi. 8)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 20, 2010 18:38 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Ok, podrażniony żołądek, ale skąd się wzięły na początku te wymioty, gdy nie był jeszcze podrażniony? Ja bym jednak zrobiła USG, może nie pomoże to w określeniu przyczyny, ale przynajmniej będzie wiadomo, czy nic tam się nie "zepsuło".

ankke

 
Posty: 57
Od: Nie wrz 12, 2010 22:59

Post » Śro paź 20, 2010 18:45 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Agacie zrobilam rtg przewodu pokarmowego i procz zapieczonej kupy nic tam nie bylo..
Agata tez jest wybredna a zmuszanie jej do jedzenia potegowalo tylko czynnik stresu..
bledne kolo..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro paź 20, 2010 18:46 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

ankke pisze:Ok, podrażniony żołądek, ale skąd się wzięły na początku te wymioty, gdy nie był jeszcze podrażniony? Ja bym jednak zrobiła USG, może nie pomoże to w określeniu przyczyny, ale przynajmniej będzie wiadomo, czy nic tam się nie "zepsuło".



Nie wiem skąd wzięły się na początku. Ja obstawiam, że przez robaki, bo pawie cudownie ustały po odrobaczaniu. Doktor mówił, że ze stresu, a w robaki nie wierzy :lol: Nie chcę teraz dociekac przyczyny skoro jest już o niebo lepiej :)

USG robiłam. Nic nie wykazało.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 20, 2010 19:33 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Skoro USG było to pewnie ok :ok:

Ja bym dociekała przyczyny nauczona doświadczeniem, że może być powtórka z rozrywki.
Jak widać u Was wszystko dobrze się skończyło (odpukać).

ankke

 
Posty: 57
Od: Nie wrz 12, 2010 22:59

Post » Czw paź 21, 2010 13:10 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Może być z podrażnienia, wcześniej robal i wymioty non stop, wiec teraz reaguje nawet na lekkie przegłodzenie bo nie oszukujmy się, w tydzień nie odbudowały się perfect ścianki żołądka.
Wyrazy współczucia, mam taką damę grymaśną w domu, ileż mnie nerwów ten kot niejadek kosztuje to moje :| :| .
Najgorsza jest loteria - nigdy nie wiadomo kiedy ukochane do wczoraj jedzonko stanie się potworną zniewagą dla kota ......
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 21, 2010 14:50 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Nasz Bondzio wymiotuje tak raz dziennie, czasem co drugi dzień. Ma juz 13 lat. Ostatnie badania mial calkiem dobre.
Myślę, ze u niego obsesyjne wylizywanie swoje robi. Czasem potrafi sie do czysta wylizać. Daje mu jakieś witaminki i wtedy jest lepiej. Czy mam sie martwić?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 21, 2010 16:51 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Lidka pisze:Nasz Bondzio wymiotuje tak raz dziennie, czasem co drugi dzień. Ma juz 13 lat. Ostatnie badania mial calkiem dobre.
Myślę, ze u niego obsesyjne wylizywanie swoje robi. Czasem potrafi sie do czysta wylizać. Daje mu jakieś witaminki i wtedy jest lepiej. Czy mam sie martwić?

Wątrobę też mu badałaś?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 25, 2010 19:42 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

Co z Nuśką ??????????????
Czarne i Bląba

Florentyna1

 
Posty: 254
Od: Czw paź 13, 2005 12:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 25, 2010 20:05 Re: Kot wymiotuje od 3 tygodni! Jest lepiej :)

A wszystko dobrze :piwa:

Pawi nie ma już dłuugo. :D Nie dopuszczam do tego by nic nie jadła i obrażała się na jedzenie, więc przez kilka dni jedzie na chrupkach a potem wprowadzam na jakiś czas gerberki i pierś z kurczaka gdy czuję, że nadchodzi pora by zmienić jadłospis zanim się znudzi :twisted: A potem znowu chrupki. Popija mleczko z odrobiną convalescence na smaka, z kupą nic się nie dzieje. Dostaje alugastrin 2 razy dziennie.
Wydaje mi się, że przytyła. Futerko piękne się błyszczy. Nie piszę, bo wszystko jest super i oby tak dalej.

Zakupiłam 2 kg Intestinalu i będę powoli wprowadzać do jadłospisu dawne chrupki Sanabelle sensitive zmieszane z intestinalem.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości