na razie ja znów przekażę, domek kasiny młyn ma, przede wszystkim kasiny młyn
Kasia wczoraj w domu juz darła sie wniebogłosy chcąc sobie wyrwać wenflon
Słyszałam przez telefon, chyba cała Warszawa słyszała
nerwowo było
ale po pewnym czasie się uspokoiła i noc ponoć już była dużo lepsza
Teraz codziennie jezdzi do weta na przeciwzapalny i antybiotyk
Weterynarz uwolnił ja juz od znienawidzonego wenflona
Jytro przy wizycie chyba będzie wet operujący to może będzie więcej wieści
Trzymajcie się tam ciepło
