U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

Sprawczyni całego zamieszania, podrzuciła kukuły i teraz ma święty spokój

Mądra koteczka, wiedziała gdzie maluchom będzie cieplutko
i jedzonka nie zabraknie

Czesio (najmniejszy kukuł, łajza taka trochę) w końcu zajarzyl do czego służa ząbki i zaczął chrupać suche. Ulżyło mi troche, bo się bałam o gnojka.

Nooo.... chrupać to za mocne określenie... bardziej je rozgryzał a potem dziamdział, coś jak ssanie połączone z podgryzaniem, ale mało się przy tym nie udławił z łakomstwa :ok:

Dlaczego na tym obrazku w podpisie są tylko dwa kukuły, gdzie jest trzeci
Oj, oj nieładnie tak, popraw się........

Poker71 pisze:Czesio (najmniejszy kukuł, łajza taka trochę) w końcu zajarzyl do czego służa ząbki i zaczął chrupać suche. Ulżyło mi troche, bo się bałam o gnojka.
Nooo.... chrupać to za mocne określenie... bardziej je rozgryzał a potem dziamdział, coś jak ssanie połączone z podgryzaniem, ale mało się przy tym nie udławił z łakomstwa

Do dzieci trzeba delikatnie i z miłością przemawiać

Dobra , a teraz poważnie, powiedz jak tam u najmniejszego z kuwetą, trochę już podjadł to powinno w końcu coś się objawić.
Z sikaniem na szczęście jest OK. sam widziałem, a i chyba się nakapało na spodnie bo coś mnie w domu dziwnie obwąchiwali

podpis czeka żeby mi sie w koncu dobre zdjęcie trójcy udało zrobić i OBROBIC

Malego w kuwecie na razie nie przyuważyłam. Ale kombinuje, siku już wie gdzie się robi, więc mam nadzieję że uda mi się przyuważyć czy "to drugie" też robi...

organizacyjnie i obserwacyjnie niestety nie ogarniam, więc nie wiem co ile i który robi :oops:

Dawno dawno temu jeszcze w ubiegłym wieku
Mówi chłopak do dziewczyny- Wpadnij do mnie , mam...... nową kolekcję znaczków....motyli.....mam nową płytę to posłuchamy.......itd...zależało od inwencji chłopaka a czasami od zasobności portfela
Obecnie
Odbieram telefon i słyszę- Wpadnij, mam małe kotki,
A potem..............rozmowa ....o kupkach , siuskach, masowaniu brzuszka, kropelkach do oczu, zresztą chyba wszyscy wiedzą o czym tacy jak my rozmawiają

To już chyba zboczenie z tymi kotami

super to zdjęcie
ale widać rożnice, rodzeństwo a taka różnica

Co do imion, pudełeczko w którym spią podsuneło mi new ideas :-)

Eric, Danny i Ossie :mrgreen:

jarekm pisze:super to zdjęcie
ale widać rożnice, rodzeństwo a taka różnica

ale już mały biega i zaczepia, mniej niż tamte ale zawsze. no i nauczył się poprawnego korzystania ze smoczka (smoczek niestety duży ale innych nie było pod ręką), wiec karmienie idzie lepiej.

Jarek, co robisz w pt wieczór (po 18)? Bo niani do dzieci na jakieś 4h potrzebuję :mrgreen:

AAA tak w ogóle dziś kukuły kończą miesiąc :kotek:

Prezenty mile widziane :ok:

Poker71 pisze:
jarekm pisze:super to zdjęcie
ale widać rożnice, rodzeństwo a taka różnica

ale już mały biega i zaczepia, mniej niż tamte ale zawsze. no i nauczył się poprawnego korzystania ze smoczka (smoczek niestety duży ale innych nie było pod ręką), wiec karmienie idzie lepiej.

Jarek, co robisz w pt wieczór (po 18)? Bo niani do dzieci na jakieś 4h potrzebuję

Bosz, nie przesadzaj, na 4h możesz je spokojnie zostawić!

seja pisze:Bosz, nie przesadzaj, na 4h możesz je spokojnie zostawić!

Nie mogie! Sie stresować bede!

Wyrazy najszczerszego współczucia dla Waszych przyszłych dzieci...
Dziecko puści bąka i będzie jechać na SOR z mamusią...

Nadopiekuńcza jesteś, chorobliwie...

Nic im się nie stanie przez 4 h...
Ja Hogę i Gagę zostawiałam same jak szłam na zajęcia... jakoś jeszcze żyją...

seja pisze:Wyrazy najszczerszego współczucia dla Waszych przyszłych dzieci...
Dziecko puści bąka i będzie jechać na SOR z mamusią...

primo nie lubię dzieci, secundo preferuję zimny chów :twisted:

ale koty to inna sprawa.

seja pisze:Nic im się nie stanie przez 4 h...
Ja Hogę i Gagę zostawiałam same jak szłam na zajęcia... jakoś jeszcze żyją...

Uhm. Ale ja mam Gryzeldę która dopiero dziś zaczyna przpominać kota a nie wkurzoną diablicę o anielskich pozorach. W związku z czym nie dam sobie głowy uciąć czy nie zechce się którymś pobawić w np. zrzucanie z szafki :roll:

Poza tym ten najmniejszy nie ma szans zeby cos np. zjesc, jak są pozostałe, musimy pilnować żeby dostal swoją porcję bo inaczej zostaje głodny:( No i niestety ale często te dwa większe się szamoczą, a najmniejszy wtedy ucieka i siedzi sam w zimnym kącie a te się tarzają w legowisku.

A poza tym chcę być spokojna a nie się stresować że muszę jak najszybciej wracać! I chce wrócić do kotów zaopiekowanych i nakarmionych, zeby isc spac a nie uzerac sie z ferajną przez kolejne 2h, o!

O! Musze miec niankę: Gryzelda właśnie podtopiła Czesia! Sierota chciał się napić, ta wariatka go klepła lapką i maluch wpadł pyskiem do kuwety z wodą (miskę wywracają, mają taką niską miskokuwetę) i się zakrztusił!

Wcale nie jestem panikarz tylko takie są fakty wysoki sądzie :twisted:

Jarek, jak pracujesz w piątek to Twojej Małżonce podrzucę dwa mniejsze na wieczór więc się i tak nie wywiniecie :mrgreen:

Poker71 pisze:AAA tak w ogóle dziś kukuły kończą miesiąc Prezenty mile widziane

U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

Kto przegląda forum