Moje kotki , kocury i kocieta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 20, 2010 12:30 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

O proszę, to cały Kluś. o przepraszam, miałam na niego mówić Alonzo? czy coś kolo tego :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:31 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

coś w tym rodzaju :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:31 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Aha! Jak nam się Łatek kiedyś w transporterze w drodze powrotnej od wetki usr... i wymazał mieliśmy podobny sajgon. Do trzymania kotka wysłałam TŻ, a sama myłam. W zasadzie nie wiem co było gorsze :roll: Ale ja chyba nie utrzymałabym kotka, TŻ jednak silniejszy. Kotek był obrażony pół dnia i ostentacyjnie pokazywał mi ciągle umyty i mokry tył. Dobrze, że udało się Wam umyć cokolwiek :lol:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:31 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Szura pisze:O proszę, to cały Kluś. o przepraszam, miałam na niego mówić Alonzo? czy coś kolo tego :mrgreen:

Obrazek

Łomatkoboska jaki on jest fajnie grubiuśki :ryk: :1luvu:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:32 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

No niestety :evil:
To zdjęcie było robione jakieś kilo do tyłu :evil: :evil: :evil:

A tu potwierdzenie, że jednak daje się brać na ręce :P

Obrazek
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:39 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Teraz jest 8 kg Klusia. Chciałyśmy go poczesać, ale jak zobaczył mnie ze szczotką w ręku, złapanie go stało się awykonalne :ryk:
Mamo droga, ale zdjęcie wybrałaś, wyglądam tu na 50-tkę, dziękuję serdecznuie :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:41 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Szura pisze:No niestety :evil:
To zdjęcie było robione jakieś kilo do tyłu :evil: :evil: :evil:

A tu potwierdzenie, że jednak daje się brać na ręce :P

Obrazek

No i pięknie! Piękny jest! :1luvu:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:43 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Daje, ale li i jedynie na wystawie :evil:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:46 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

najmysia pisze:Teraz jest 8 kg Klusia. Chciałyśmy go poczesać, ale jak zobaczył mnie ze szczotką w ręku, złapanie go stało się awykonalne :ryk:
Mamo droga, ale zdjęcie wybrałaś, wyglądam tu na 50-tkę, dziękuję serdecznuie :mrgreen:

Łatek też nie lubi czesania. I nie lubi jak go do transportera wpycham. Dosłownie wpycham. Robi wtedy coś na kształt kotów kreskówkowych, czyli rozcapierza wszystkie 4 łapy we wszystkie 4 strony świata i nijak go do transportera wepchnąć nie idzie. Więc ja stosuję wtedy metodę na świnkę, czyli łapię za wszystkie łapy i kotka myk do środka. Z czesaniem jest ździebełko lepiej, ale i tak wyraźnie daje mi do zrozumienia, żebym się wypchała.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:49 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

najmysia pisze:Teraz jest 8 kg Klusia. Chciałyśmy go poczesać, ale jak zobaczył mnie ze szczotką w ręku, złapanie go stało się awykonalne :ryk:
Mamo droga, ale zdjęcie wybrałaś, wyglądam tu na 50-tkę, dziękuję serdecznuie :mrgreen:

Jaką 50-tke?Co Ty wypisujesz?Ten Kocio nie długo będzie większy od Ciebie :mrgreen: Sliczny Klusio :D
ObrazekObrazek

Emilka 77

 
Posty: 741
Od: Nie wrz 26, 2010 18:53

Post » Śro paź 20, 2010 12:50 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

Emilka 77 pisze:Jaką 50-tke?Co Ty wypisujesz?
na gębie :evil:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 12:56 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

[quote="Szura"]O proszę, to cały Kluś. o przepraszam, miałam na niego mówić Alonzo? czy coś kolo tego :mrgreen:

Obrazek[/qu
ale śmieszne zdjecie.....oplułam kawą cała klawiature :lol:
ObrazekObrazek

Emilka 77

 
Posty: 741
Od: Nie wrz 26, 2010 18:53

Post » Śro paź 20, 2010 13:05 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

najmysia pisze:
Emilka 77 pisze:Jaką 50-tke?Co Ty wypisujesz?
na gębie :evil:

Chyba muszę udać się do okulisty,bo na tym zdjęciu widzę młodą dziewczyne z ogromnym kotem :D Piędziesiątki nie zauwazyłam......
ObrazekObrazek

Emilka 77

 
Posty: 741
Od: Nie wrz 26, 2010 18:53

Post » Śro paź 20, 2010 13:09 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

dziękuję :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 13:15 Re: Moje kotki , kocury i kocieta!

najmysia pisze:dziękuję :wink:

Za co?
ObrazekObrazek

Emilka 77

 
Posty: 741
Od: Nie wrz 26, 2010 18:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 285 gości